Luźna wyprawa na Ślężę | 15.09
- zotornik
- Dinożarł / AT!
- Posty: 13469
- Rejestracja: 2006-11-03, 12:57
- Imię: Wojtek
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował : 22 razy
- Otrzymał podziękowań: 161 razy
Re: Luźna wyprawa na Ślężę | 15.09
Upał nas nie zwali, ale też tragedii np. deszczowej nie zapowiadają ... choć może coś podobno skapnąć.
-
- Teoretyk
- Posty: 50
- Rejestracja: 2017-04-20, 12:43
- Imię: Damian
- Lokalizacja: Wałbrzych
Re: Luźna wyprawa na Ślężę | 15.09
Szkoda że wyprawa na Ślęże koliduje z zawodami na Rc Dzikowisko, chętnie byśmy z Wałbrzycha wyruszyli z Wami.....
- ges
- Naczelny grafik
- Posty: 2736
- Rejestracja: 2014-04-26, 18:50
- Imię: Grzesiek
- Lokalizacja: Trzebnica
- Podziękował : 3 razy
- Otrzymał podziękowań: 23 razy
Re: Luźna wyprawa na Ślężę | 15.09
Ważne, żeby nie lało.zotornik pisze:Upał nas nie zwali, ale też tragedii np. deszczowej nie zapowiadają ... choć może coś podobno skapnąć.
Pogoda załatwiona. Czyli wszystko jest.
Można jechać.
- welna79
- Znawca / AT!
- Posty: 4099
- Rejestracja: 2012-02-23, 00:10
- Imię: Stasiu, Staszek
- Lokalizacja: Gród Kraka
- Podziękował : 23 razy
- Otrzymał podziękowań: 32 razy
Re: Luźna wyprawa na Ślężę | 15.09
Wojtek nie klep w klawisze jak żeś jest na Autobaniezotornik pisze:Już Gliwice, więc chwila "moment" i Wrocław.
- ges
- Naczelny grafik
- Posty: 2736
- Rejestracja: 2014-04-26, 18:50
- Imię: Grzesiek
- Lokalizacja: Trzebnica
- Podziękował : 3 razy
- Otrzymał podziękowań: 23 razy
Re: Luźna wyprawa na Ślężę | 15.09
No to tak to wyglądało.
6 maszyn wyruszyło, na górę dojechały trzy
Ślęża okazała się bardziej wymagająca od Wielkiej Sowy. Pomimo tego, że model więcej niosłem niż jechałem to i tak mi się podobało.
Dzięki wszystkim, którym chciało się przyjechać.
6 maszyn wyruszyło, na górę dojechały trzy
Ślęża okazała się bardziej wymagająca od Wielkiej Sowy. Pomimo tego, że model więcej niosłem niż jechałem to i tak mi się podobało.
Dzięki wszystkim, którym chciało się przyjechać.
- Tomy
- * PIONIER / AT! *
- Posty: 2650
- Rejestracja: 2006-06-29, 20:39
- Imię: Tomek
- Lokalizacja: Wielka Polska :)
- Podziękował : 7 razy
- Otrzymał podziękowań: 4 razy
Re: Luźna wyprawa na Ślężę | 15.09
ooo Ges, na Sowie Ty albo ktoś inny ... nie pamiętam mam prawo - stary jestem, śmiałeś się że trupa na bagażniku pod plandeką wożę, teraz jest i on u Ciebie
podoba mi się ta plandeczka, mogę prosić zbliżenie ? z czego ją zrobiłeś?
a w ogóle to miodzio -świetny pomysł z tym zdobywaniem gór !
podoba mi się ta plandeczka, mogę prosić zbliżenie ? z czego ją zrobiłeś?
a w ogóle to miodzio -świetny pomysł z tym zdobywaniem gór !
- ges
- Naczelny grafik
- Posty: 2736
- Rejestracja: 2014-04-26, 18:50
- Imię: Grzesiek
- Lokalizacja: Trzebnica
- Podziękował : 3 razy
- Otrzymał podziękowań: 23 razy
Re: Luźna wyprawa na Ślężę | 15.09
Hahaha pewnie ja
Zgadza się. Trumna na dachu być musi.
Prosisz mnie o zbliżenie... i to na forum??????!!!?!?!?
Plandeka została wykonana z profesjonalnego brezentu wyprawowego, o fachowej nazwie "nogawka od starych spodni - wiedziałem że się przyda".
Zgadza się. Trumna na dachu być musi.
Prosisz mnie o zbliżenie... i to na forum??????!!!?!?!?
Plandeka została wykonana z profesjonalnego brezentu wyprawowego, o fachowej nazwie "nogawka od starych spodni - wiedziałem że się przyda".
- Tomy
- * PIONIER / AT! *
- Posty: 2650
- Rejestracja: 2006-06-29, 20:39
- Imię: Tomek
- Lokalizacja: Wielka Polska :)
- Podziękował : 7 razy
- Otrzymał podziękowań: 4 razy
Re: Luźna wyprawa na Ślężę | 15.09
Co do zbliżenia, tłumaczę i wyjaśniam - zbliżenie fotograficzne onego trupa, bądź plandeczki a trupa wyimaginowanego tylko.
Nie chodziło mię o zbliżenie, które w zapisie Twym niejednoznacznie odebrane być mogło!
No, tak po oficjalu polecieliśmy, coby młodzież nie pomyślała !
Nogawka jest jak najbardziej ok, ja chlebak pociąłem ale troszkę sztywny (znowu ten trupi temat...) zdaje się być...
p.s.
a z tymi wjazdami na góry to fajnie jest jak te góry są, w sumie...
bo jak ich niema to można ewentualnie pola zdobywać a to czasem niezdrowe być może (bo rolnik nie tylko żony szuka czasem...), hmmm
no nic, ja sobie to przemyślę :zly
Nie chodziło mię o zbliżenie, które w zapisie Twym niejednoznacznie odebrane być mogło!
No, tak po oficjalu polecieliśmy, coby młodzież nie pomyślała !
Nogawka jest jak najbardziej ok, ja chlebak pociąłem ale troszkę sztywny (znowu ten trupi temat...) zdaje się być...
p.s.
a z tymi wjazdami na góry to fajnie jest jak te góry są, w sumie...
bo jak ich niema to można ewentualnie pola zdobywać a to czasem niezdrowe być może (bo rolnik nie tylko żony szuka czasem...), hmmm
no nic, ja sobie to przemyślę :zly
- zotornik
- Dinożarł / AT!
- Posty: 13469
- Rejestracja: 2006-11-03, 12:57
- Imię: Wojtek
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował : 22 razy
- Otrzymał podziękowań: 161 razy
Re: Luźna wyprawa na Ślężę | 15.09
I już w domku
Dzięki za spotkanie
Jak już napisano - to nie był "spacer" jak na Sowę, a i paliwa trzeba mieć ze sobą znacznie więcej i tu podziękowania dla Andrzeja za dolewkę
Dzięki za spotkanie
Jak już napisano - to nie był "spacer" jak na Sowę, a i paliwa trzeba mieć ze sobą znacznie więcej i tu podziękowania dla Andrzeja za dolewkę