Yokesy Traxxas 4927X
- michalp1978
- Teoretyk
- Posty: 581
- Rejestracja: 2015-03-18, 21:29
- Imię: michał
- Lokalizacja: katowice
- zotornik
- Dinożarł / AT!
- Posty: 13463
- Rejestracja: 2006-11-03, 12:57
- Imię: Wojtek
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował : 22 razy
- Otrzymał podziękowań: 161 razy
Re: Yokesy Traxxas 4927X
Lub rurka alu fi 6 ścianka 1mm, a potem dwie możliwości:gigant85 pisze:Ja uzylem rurki miedzianej 6mm o ściance 0.5mm z marketing budowlanego, pasuje idealnei
1. dokładniejsza wersja - wiertełko fi 5 i poszerzamy - delikatna robota na uciętym już kawałku, bo wiertło lubi się "sklinować", a do tego rurkę trzeba delikatnie w imadle złapać
2. mniej dokładnie - ucięty kawałek rurki, mozolnie poszerzamy pilnikiem iglakiem o okrągłym przekroju
Obie wersje testowałem i się da
- Bemarcin
- Teoretyk
- Posty: 1187
- Rejestracja: 2010-10-05, 13:16
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: WOT
- Podziękował : 9 razy
- Otrzymał podziękowań: 4 razy
Re: Yokesy Traxxas 4927X
No to misie nie da Bo testowałem rurkę alu 6mm. Rozwiercałem i to było takie cienkie, że przy próbie włożenia alu się gięło. W zbierakach jest spłaszczenie, nie jest to okrągły otwór. Czy mam rozwiercić środek zbieraka, żeby ten kawałek rurki wszedł ? Jak ja nie lubię tulejek- srulejek...zotornik pisze:Lub rurka alu fi 6 ścianka 1mm, a potem dwie możliwości:gigant85 pisze:Ja uzylem rurki miedzianej 6mm o ściance 0.5mm z marketing budowlanego, pasuje idealnei
1. dokładniejsza wersja - wiertełko fi 5 i poszerzamy - delikatna robota na uciętym już kawałku, bo wiertło lubi się "sklinować", a do tego rurkę trzeba delikatnie w imadle złapać
2. mniej dokładnie - ucięty kawałek rurki, mozolnie poszerzamy pilnikiem iglakiem o okrągłym przekroju
Obie wersje testowałem i się da
- zotornik
- Dinożarł / AT!
- Posty: 13463
- Rejestracja: 2006-11-03, 12:57
- Imię: Wojtek
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował : 22 razy
- Otrzymał podziękowań: 161 razy
Re: Yokesy Traxxas 4927X
No łatwe to może i nie jest, ale się daBemarcin pisze:No to misie nie da Bo testowałem rurkę alu 6mm. Rozwiercałem i to było takie cienkie, że przy próbie włożenia alu się gięło. W zbierakach jest spłaszczenie, nie jest to okrągły otwór. Czy mam rozwiercić środek zbieraka, żeby ten kawałek rurki wszedł ? Jak ja nie lubię tulejek- srulejek...
Fakt, że po rozwierceniu tulejki dostajesz boki jak "bibułkę" o ściance 0,5 mm.
A co do yokesów, to zgadza się mają one wewnątrz po obu stronach wypustki - wynika to z kształtu końcówek wałków przekładni: Trzeba te wypustki usunąć, by wałek wchodził odpowiednio głęboko i nie miał tendencji do wyginania yokesa. Usuwam je po przez rozwiercenie wiertłem "piątką".
Masz tu, też odpowiednią rurkę alu (bo mosiężna dużo droższa):
https://www.sklep.modelmaking.pl/produc ... 000mm.html
- sherman77
- Teoretyk
- Posty: 574
- Rejestracja: 2018-03-15, 20:52
- Imię: Jacek
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował : 1 razy
- Otrzymał podziękowań: 5 razy
Re: Yokesy Traxxas 4927X
Jak już jesteśmy przy zabierakach: gdy wałek mamy okrągły ( most, czy np. rozdzielacz ) to:
a. dostosowujecie go do zabieraka przez szlifowanie spłaszczeń?
b. dostosowujecie zabierak do wałka rozwiercając go fi 5 lub 6 zależnie pod jaki wałek i czy cienki czy gruby Traxxas?
Pytanie do trucka, ale tak mi się nasunęło...
a. dostosowujecie go do zabieraka przez szlifowanie spłaszczeń?
b. dostosowujecie zabierak do wałka rozwiercając go fi 5 lub 6 zależnie pod jaki wałek i czy cienki czy gruby Traxxas?
Pytanie do trucka, ale tak mi się nasunęło...
- czayo
- Dinożarł / AT!
- Posty: 3734
- Rejestracja: 2011-01-05, 14:30
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował : 3 razy
- Otrzymał podziękowań: 48 razy
Re: Yokesy Traxxas 4927X
Ja zawsze wiercę. Zawsze łatwiej przewiercić yokesa niż piłować wałek.
Nie zdarzyło mi się jeszcze aby wał w tym miejscu strzelił, takie przewiercenie yokesa w ogóle go nie osłabia, a wały pasują wszędzie, a nie tylko do spiłowanych wałków.
Co do yokesa 6 na wałek 5, to w przypadku braku takich Yokesów, wieciłem yokesy 6tki wiertłem 5, i to zakładałem (zazwyczaj na most). Poza aspektem kosmetycznym (lekki luz yokesa na wałku), nigdy nie miałem z tego powodu problemów mechanicznych. Zawsze możesz w takim stanie uruchomić model, a jak dostaniesz odpowiednie yokesy, wtedy wymienić. W praktyce, zapominałem o późniejszej wymianie, i tak jeździłem przez cały czas
Nie zdarzyło mi się jeszcze aby wał w tym miejscu strzelił, takie przewiercenie yokesa w ogóle go nie osłabia, a wały pasują wszędzie, a nie tylko do spiłowanych wałków.
Co do yokesa 6 na wałek 5, to w przypadku braku takich Yokesów, wieciłem yokesy 6tki wiertłem 5, i to zakładałem (zazwyczaj na most). Poza aspektem kosmetycznym (lekki luz yokesa na wałku), nigdy nie miałem z tego powodu problemów mechanicznych. Zawsze możesz w takim stanie uruchomić model, a jak dostaniesz odpowiednie yokesy, wtedy wymienić. W praktyce, zapominałem o późniejszej wymianie, i tak jeździłem przez cały czas