EXTREME Scorpion
- zotornik
- Dinożarł / AT!
- Posty: 13467
- Rejestracja: 2006-11-03, 12:57
- Imię: Wojtek
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował : 22 razy
- Otrzymał podziękowań: 161 razy
tym serwem, jesteś w stanie "przestawić" całe auto nawet terenie, a co dopiero w domu
temat stary jak świat RC, choć odpowiedzi różne, dwie podstawowe: albo masz słaby pakiet zasilający serwo (lub główny), albo masz na serwie założone servo saver, który może taki skutek przynosić - on spełnia swoją rolę, to znaczy chroni serwo przed przeciążeniami, ale w naszym wypadku tylko sztywny orczyk zdaje egzamin, choć narażamy zerwo, coś za coś
sorry za ot-a, jak igor przeczyta, to się usunę
temat stary jak świat RC, choć odpowiedzi różne, dwie podstawowe: albo masz słaby pakiet zasilający serwo (lub główny), albo masz na serwie założone servo saver, który może taki skutek przynosić - on spełnia swoją rolę, to znaczy chroni serwo przed przeciążeniami, ale w naszym wypadku tylko sztywny orczyk zdaje egzamin, choć narażamy zerwo, coś za coś
sorry za ot-a, jak igor przeczyta, to się usunę
- igor1300
- Naciągacz ! UWAGA !
- Posty: 2192
- Rejestracja: 2007-07-11, 20:13
- Imię: Igor
- Lokalizacja: Gd
- Otrzymał podziękowań: 13 razy
wczoraj w modelarni została uszczelniona elektronika!!
regiel i odbiornik, w pudełki zaklejonym na krewędziach sylikonem, otwór z kablami też zabezpieczony sylikonem. włączniczek wyprowadzony, w baloniku. zostało serwo, silnik z przekładnią i pakiet. jak kupie pakiety takie jak trzeba to udszczelnie sylikonem, silnik z przekładnią wylądują w homemade boxie z plexi, oczywiście uszczelnione sylikonem, (możliwe, że będzie przeźroczysty box, i będzie widać wnętrze) ale mam problem z serwem, bo sylikonować można, ale nie wiem co z orczxykiem... balonik odpada, bo nie ma jak go naciągnąć i troche utknołem... na amerykańskim forum :oo wyczytałem, że go]ściu, który nurkował modelem po dach (tlt-1) zabezpieczył serwo poprzez rozkręcenie go i zalanie całego olejem syntetycznym ( dielektrykiem) serwo zabezpieczone przez niego to hs 645mg, czyli to samo co moje, i podobno najlepsze do śmigania pod wodą (bardzo szczelne...) tylko nie wiem który olej może być dielektrykiem (nie przewodzi prądu) a który nie jest... (mam associated 10000wt, 7kwt i 3kwt) który najlepszy? (i czy mi elektroniki nie zjara...)
regiel i odbiornik, w pudełki zaklejonym na krewędziach sylikonem, otwór z kablami też zabezpieczony sylikonem. włączniczek wyprowadzony, w baloniku. zostało serwo, silnik z przekładnią i pakiet. jak kupie pakiety takie jak trzeba to udszczelnie sylikonem, silnik z przekładnią wylądują w homemade boxie z plexi, oczywiście uszczelnione sylikonem, (możliwe, że będzie przeźroczysty box, i będzie widać wnętrze) ale mam problem z serwem, bo sylikonować można, ale nie wiem co z orczxykiem... balonik odpada, bo nie ma jak go naciągnąć i troche utknołem... na amerykańskim forum :oo wyczytałem, że go]ściu, który nurkował modelem po dach (tlt-1) zabezpieczył serwo poprzez rozkręcenie go i zalanie całego olejem syntetycznym ( dielektrykiem) serwo zabezpieczone przez niego to hs 645mg, czyli to samo co moje, i podobno najlepsze do śmigania pod wodą (bardzo szczelne...) tylko nie wiem który olej może być dielektrykiem (nie przewodzi prądu) a który nie jest... (mam associated 10000wt, 7kwt i 3kwt) który najlepszy? (i czy mi elektroniki nie zjara...)
- RaV
- Weteran / AT!
- Posty: 3013
- Rejestracja: 2007-05-01, 11:08
- Imię: Rafał
- Lokalizacja: GB
- Otrzymał podziękowań: 5 razy
Z tym uszczelnianiem to nie przesadzaj. Zamierzasz brodzić czy nurkować?
Jak nurkować to polecam łódź podwodną
Mam serwo Tower Pro MG 995. Mocne i tanie. Przejechało cały poprzedni sezon, nie omijając wody, Ci co byli na zawodach wiedzą że lubię popływać Jedynym zabezpieczeniem był silikon na przewodach, przy wejściu do serwa. Silnik często był pod wodą i nie zabezpieczałem go niczym. Poza syfem na komutatorze nic mu nie było. Martwił bym się czy silnik po zamknięciu w boxie nie będzie się przegrzewał, to samo regiel. Nie jeździmy szybko, ale prądu przy podjazdach trochę bierzemy.
Jak nurkować to polecam łódź podwodną
Mam serwo Tower Pro MG 995. Mocne i tanie. Przejechało cały poprzedni sezon, nie omijając wody, Ci co byli na zawodach wiedzą że lubię popływać Jedynym zabezpieczeniem był silikon na przewodach, przy wejściu do serwa. Silnik często był pod wodą i nie zabezpieczałem go niczym. Poza syfem na komutatorze nic mu nie było. Martwił bym się czy silnik po zamknięciu w boxie nie będzie się przegrzewał, to samo regiel. Nie jeździmy szybko, ale prądu przy podjazdach trochę bierzemy.
- igor1300
- Naciągacz ! UWAGA !
- Posty: 2192
- Rejestracja: 2007-07-11, 20:13
- Imię: Igor
- Lokalizacja: Gd
- Otrzymał podziękowań: 13 razy
narazie po pierwszych jazdach silnik zimniutki, 60t ma tyle mocy, że nie musi sie wysilać i grzać. regiel ma byczy radiator, i troche powietrza luzem jest w pudełku, więc lajt. pozatym silnik będzie w sporym opakowaniu, zabezpieczony dodatkowo radiatorkiem, a wiadomo woda w lesie zawsze zimna, i chłodzi:D
ps. jak mi się coś będzie grzać, to mam wiatraczek modelarski z rcmatru 2x2cm, więc snorkelek czy cuś:)
a towera mam 1xmg945 i 2x mg955. 945 i 995 spaliłem, a drógie 955 dałem na wyciągarke bo jakościowo kiepawe jest i nie żal go pbyło przerabioać na "silnik" do wyciągary.
ps. jak mi się coś będzie grzać, to mam wiatraczek modelarski z rcmatru 2x2cm, więc snorkelek czy cuś:)
a towera mam 1xmg945 i 2x mg955. 945 i 995 spaliłem, a drógie 955 dałem na wyciągarke bo jakościowo kiepawe jest i nie żal go pbyło przerabioać na "silnik" do wyciągary.
- Bobas
- Wtajemniczony / AT!
- Posty: 2103
- Rejestracja: 2008-01-23, 15:47
- Imię: Łoligator
- Lokalizacja: z EPPK
- Otrzymał podziękowań: 1 razy
drzazgę w oku u innych widzisz, a belki w swoim nie dostr ..
i oto mamy klasyczny przykład braku zrozumienia tego co inni piszą Max prosił byś nie pisał posta pod postem po drugie krytyki nie znosisz ciekawe czemu innych to łatwo krytykować ale jak do czego dojdzie to juz gorzej
oj młody
całe życie przed tobą więc naucz się za młodu bo na starość już nie zdąrzysz
oj młody
całe życie przed tobą więc naucz się za młodu bo na starość już nie zdąrzysz
- igor1300
- Naciągacz ! UWAGA !
- Posty: 2192
- Rejestracja: 2007-07-11, 20:13
- Imię: Igor
- Lokalizacja: Gd
- Otrzymał podziękowań: 13 razy
Re: drzazgę w oku u innych widzisz, a belki w swoim nie dost
Co do prac, to zamówiłem dziś farby z proximy, 3 kolorki (ha, tajemnica jakie):P
oraz uszczelniłem elektronike glutem na gorąco (nie chciałem sylikonem bo schnie wg instrukcji 2mm/2 dni
zostało zabezpieczyć silnik i serwo, więc zaraz ide po plexy i wytne boxa, a na serwo mam patent tymczasowy, zapakuje olejem w środku i nazewnątrz zabezpiecze oringiem+gęsty smar... narazien powinno starczyć...
nawiasem mówiąc...
"i oto mamy klasyczny przykład braku zrozumienia" a czego niby nie zrozumiałem?!?!?
"Max prosił byś nie pisał posta pod postem" mnie nigdy o to nie musiał prosić, i nigdy nie pisałem 1 za drógim, ale powiedziano mi, że jeżeli nie tego samego dnia, to można. nikt nie odpowiadał, mineły 3! dni, i kontynuuje opowiadanie co sie dzieje, więc tym samym odświerzam.
"po drugie krytyki nie znosisz ciekawe czemu innych to łatwo krytykować ale jak do czego dojdzie to juz gorzej" nie rozumiem Cię, każdą krytykę biorę pod uwagę, jeżeli wnosi coś do tematu... i staram się nikogo nie krytykować, tylko mówić co myśle na dany temat. jeśli poczułeś się krytykowany, wybacz, nie chciałem Cię (ani Twojej pracy) urazić.
ps. nieóbmy ot, takie sprawy załatwiajmy na pw...
oraz uszczelniłem elektronike glutem na gorąco (nie chciałem sylikonem bo schnie wg instrukcji 2mm/2 dni
zostało zabezpieczyć silnik i serwo, więc zaraz ide po plexy i wytne boxa, a na serwo mam patent tymczasowy, zapakuje olejem w środku i nazewnątrz zabezpiecze oringiem+gęsty smar... narazien powinno starczyć...
nawiasem mówiąc...
"i oto mamy klasyczny przykład braku zrozumienia" a czego niby nie zrozumiałem?!?!?
"Max prosił byś nie pisał posta pod postem" mnie nigdy o to nie musiał prosić, i nigdy nie pisałem 1 za drógim, ale powiedziano mi, że jeżeli nie tego samego dnia, to można. nikt nie odpowiadał, mineły 3! dni, i kontynuuje opowiadanie co sie dzieje, więc tym samym odświerzam.
"po drugie krytyki nie znosisz ciekawe czemu innych to łatwo krytykować ale jak do czego dojdzie to juz gorzej" nie rozumiem Cię, każdą krytykę biorę pod uwagę, jeżeli wnosi coś do tematu... i staram się nikogo nie krytykować, tylko mówić co myśle na dany temat. jeśli poczułeś się krytykowany, wybacz, nie chciałem Cię (ani Twojej pracy) urazić.
ps. nieóbmy ot, takie sprawy załatwiajmy na pw...
- igor1300
- Naciągacz ! UWAGA !
- Posty: 2192
- Rejestracja: 2007-07-11, 20:13
- Imię: Igor
- Lokalizacja: Gd
- Otrzymał podziękowań: 13 razy
jak już wyżej pisałem jak będzie się grzać, zapodam snorkel oraz wiatraczek z rcmartu, zby "rozpędził" powietrze(żby bbyła cyrkulacja)
ps. zaraz zalewam serwo olejem 3000wt, i dam oringa na orczyk, zobaczymy cóż to będzie...
niestety pudła na silnik nie zdążyłem zrobić jeszcze, ale i tak jutro pierwsze testy w błocie i wodzie :}
ps. zaraz zalewam serwo olejem 3000wt, i dam oringa na orczyk, zobaczymy cóż to będzie...
niestety pudła na silnik nie zdążyłem zrobić jeszcze, ale i tak jutro pierwsze testy w błocie i wodzie :}
- mario4x4
- Początkujący
- Posty: 233
- Rejestracja: 2007-02-04, 10:16
- Imię: Mariusz
- Lokalizacja: Warszawa - Łomianki
koledzy. tak czytam o tym uszczelnianiu to troszkę się zastanawiam nad sensem budowania pojazdu podwodnego Po co to robić may bawić się w trial i jazdę techniczną a małe przejazdy przez wodę to nic takiego. Jeśli ktoś w domu kręci filmy o pokonywaniu jeziora .....to faktycznie .
Teraz powiem wam coś z doświadczenia z stosowaniem "balonów" itp.
Koledzy śmigając wiele lat w 4x4 1:1 miałem wiele przykładów o działaniu praw fizyki takie sposoby uszczelniania stosuje się w autach 1:1 do aparatu zapłonowego stosując pospolita rękawiczkę gumową ....ale do sprawy
Jeśli zamkniemy szczelnie coś w balonie , i to coś się nagrzewa i to mocno to w momęcie wjazdu do zimnej wody różnica temperatur spowoduje skroplenie wewnątrz balonika i napewno długo w nim będzie ..... fizyka nie kłamie
Teraz powiem wam coś z doświadczenia z stosowaniem "balonów" itp.
Koledzy śmigając wiele lat w 4x4 1:1 miałem wiele przykładów o działaniu praw fizyki takie sposoby uszczelniania stosuje się w autach 1:1 do aparatu zapłonowego stosując pospolita rękawiczkę gumową ....ale do sprawy
Jeśli zamkniemy szczelnie coś w balonie , i to coś się nagrzewa i to mocno to w momęcie wjazdu do zimnej wody różnica temperatur spowoduje skroplenie wewnątrz balonika i napewno długo w nim będzie ..... fizyka nie kłamie
- zotornik
- Dinożarł / AT!
- Posty: 13467
- Rejestracja: 2006-11-03, 12:57
- Imię: Wojtek
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował : 22 razy
- Otrzymał podziękowań: 161 razy
mario teszzzzfizyka nie kłamie
może to kwestia szczęścia, może wystarczy to co jest, ale ja nie "przesadzam" z uszczelnianiem
to co się wleje, ma się równie łatwo wylać, inaczej będzie się kisiło
przykłady ostatnich filmów mirka, czy nawet moich pokazują, że można zaszaleć - no niestety czasem to kosztuje