W terenie
- jaruso
- Dinożarł / AT!
- Posty: 6928
- Rejestracja: 2011-01-26, 12:06
- Imię: Krzysztof
- Lokalizacja: Gorlice, Małopolska
- Podziękował : 48 razy
- Otrzymał podziękowań: 83 razy
Re: W terenie
Foty (jak zwykle):OK
Brodzący defek "rządzi".
Toykę trzeba "popsuć", żeby do stada pasowała (o czym sam pisałeś), ale pączki błotne kręci jak należy.
Brodzący defek "rządzi".
Toykę trzeba "popsuć", żeby do stada pasowała (o czym sam pisałeś), ale pączki błotne kręci jak należy.
- Tomy
- * PIONIER / AT! *
- Posty: 2650
- Rejestracja: 2006-06-29, 20:39
- Imię: Tomek
- Lokalizacja: Wielka Polska :)
- Podziękował : 7 razy
- Otrzymał podziękowań: 4 razy
Re: W terenie
Oglądam. Patrzę. Podziwiam.
Druga fotka... hmmm brak kierowcy.
Myślę sobie, oj tam, Anglik w końcu. Nie widać bo z prawej siedzi.
Oglądam, patrzę, podziwiam.
Ku...a gdzie ten kierowca ? Ges?
Jak możesz?
Druga fotka... hmmm brak kierowcy.
Myślę sobie, oj tam, Anglik w końcu. Nie widać bo z prawej siedzi.
Oglądam, patrzę, podziwiam.
Ku...a gdzie ten kierowca ? Ges?
Jak możesz?
- Tomy
- * PIONIER / AT! *
- Posty: 2650
- Rejestracja: 2006-06-29, 20:39
- Imię: Tomek
- Lokalizacja: Wielka Polska :)
- Podziękował : 7 razy
- Otrzymał podziękowań: 4 razy
Re: W terenie
Przy całej mej sympatii dla landka i jego właściciela tez tak pomyślałem.
Tyle, ze później naszła mnie taka myśl, jak ten gosc wylazł z jadącego w tak głębokiej wodzie auta?
Toż to nieludzkie! Powtórnie Ges, wzywam Cię opanuj Ty się! Szanuj kierowcę swego! Może On tam jeszcze leży w tej wodzie.... jedyne rozsądne wyjaśnienie tej tragicznej sytuacji jest takie, ze wypadł w czasie jazdy. Nie śmiem nawet myśleć, co On przeżywa, choć w zasadzie chyba bardziej martwy być nie może.
Tyle, ze później naszła mnie taka myśl, jak ten gosc wylazł z jadącego w tak głębokiej wodzie auta?
Toż to nieludzkie! Powtórnie Ges, wzywam Cię opanuj Ty się! Szanuj kierowcę swego! Może On tam jeszcze leży w tej wodzie.... jedyne rozsądne wyjaśnienie tej tragicznej sytuacji jest takie, ze wypadł w czasie jazdy. Nie śmiem nawet myśleć, co On przeżywa, choć w zasadzie chyba bardziej martwy być nie może.
- ges
- Naczelny grafik
- Posty: 2734
- Rejestracja: 2014-04-26, 18:50
- Imię: Grzesiek
- Lokalizacja: Trzebnica
- Podziękował : 3 razy
- Otrzymał podziękowań: 23 razy
Re: W terenie
To nie mój landek. Więc i kierowcy zostawionego na moczarach mi nie szkoda. Niech sobie tam siedzi, skoro lubi.
Nie mam (jeszcze) długiego landka. Tylko dwa krótkie u mnie w garażu stoją. I pomarańczowy pickup. I gladiator.
A wczoraj pojechałem w teren...zabudowany.
Nie mam (jeszcze) długiego landka. Tylko dwa krótkie u mnie w garażu stoją. I pomarańczowy pickup. I gladiator.
A wczoraj pojechałem w teren...zabudowany.
- ges
- Naczelny grafik
- Posty: 2734
- Rejestracja: 2014-04-26, 18:50
- Imię: Grzesiek
- Lokalizacja: Trzebnica
- Podziękował : 3 razy
- Otrzymał podziękowań: 23 razy
Re: W terenie
Zdjęcia z dzisiejszej wyprawy.
Jechaliśmy zobaczyć Janowickie Skały
https://goo.gl/maps/Mmxg2zLoeNtA27rQ8
Super miejsce! Bardzo przypominające szlaki Wielkiej Sowy.
Kolor miały taki sam
I poszli w kszoki
Tradycyjnie aparat spłaszczył rzeczywistość. Kamień był naprawdę wielki i stromy.
A na koniec ciekawostka.
Właściciele TRX-ów, biorący udział w wyprawie, zapytani: co to jest jest rc trial - zaczęli się rozglądać po lesie, drapać po głowach
i uznali że zamiast odpowiadać, lepiej będzie pokazać.
Fotograficzne odpowiedzi na to z pozoru proste pytanie pytanie, poniższych zdjęciach.
Dzięki! Było super. I pogoda i miejsce.
Jechaliśmy zobaczyć Janowickie Skały
https://goo.gl/maps/Mmxg2zLoeNtA27rQ8
Super miejsce! Bardzo przypominające szlaki Wielkiej Sowy.
Kolor miały taki sam
I poszli w kszoki
Tradycyjnie aparat spłaszczył rzeczywistość. Kamień był naprawdę wielki i stromy.
A na koniec ciekawostka.
Właściciele TRX-ów, biorący udział w wyprawie, zapytani: co to jest jest rc trial - zaczęli się rozglądać po lesie, drapać po głowach
i uznali że zamiast odpowiadać, lepiej będzie pokazać.
Fotograficzne odpowiedzi na to z pozoru proste pytanie pytanie, poniższych zdjęciach.
Dzięki! Było super. I pogoda i miejsce.