możesz foto pokazać jak to siadło ?
DAC 887R
- kokos
- Teoretyk
- Posty: 236
- Rejestracja: 2017-11-27, 18:18
- Imię: Kuba
- Lokalizacja: Katowice
- Podziękował : 5 razy
- Otrzymał podziękowań: 2 razy
Re: DAC 887R
Oczywiście, bardzo dziękuję za druk elementów
Czas pochwalić się efektami. Cały czas pracuję nad podwoziem. Zamontowany jest już rozdzielacz oraz przekładnia. Obmysliłem już umiejscowienie serw oraz poprowadzenie wałów.
Bardzo cieszę się z ustawienia tylnej kołyski. Jak już wspomniałem, kołyskę zawdzięczam Kapiemu oraz Kozie. Kołyska jest na dwóch łożyskach. Postanowiłem tylne mosty w kołysce prowadzić trzema wahaczami tak jak ma oryginał. Niestety belka ramy, do której przymocowane są górne wahacze będzie kolidować przy maksymalnym wychyleniu kołyski z wałem napędowym do ostatniego mostu, będę musiał wychylenie trochę ograniczyć.
Pozostało zamocować serwo pierwszego mostu, jeszcze jedną belkę ramy między serwami oraz wały napędowe i będę mógł zająć się nadwoziem.
Czas pochwalić się efektami. Cały czas pracuję nad podwoziem. Zamontowany jest już rozdzielacz oraz przekładnia. Obmysliłem już umiejscowienie serw oraz poprowadzenie wałów.
Bardzo cieszę się z ustawienia tylnej kołyski. Jak już wspomniałem, kołyskę zawdzięczam Kapiemu oraz Kozie. Kołyska jest na dwóch łożyskach. Postanowiłem tylne mosty w kołysce prowadzić trzema wahaczami tak jak ma oryginał. Niestety belka ramy, do której przymocowane są górne wahacze będzie kolidować przy maksymalnym wychyleniu kołyski z wałem napędowym do ostatniego mostu, będę musiał wychylenie trochę ograniczyć.
Pozostało zamocować serwo pierwszego mostu, jeszcze jedną belkę ramy między serwami oraz wały napędowe i będę mógł zająć się nadwoziem.
- przemo_m
- Garażowy Przodownik
- Posty: 508
- Rejestracja: 2020-05-12, 18:19
- Imię: Przemo
- Podziękował : 1 razy
- Otrzymał podziękowań: 7 razy
Re: DAC 887R
Ten rozdzielacz masz od Injory ? Czyli z przełożeniem 1:1.2 ? Jak tak to pomyśl o czymś co ma większe przełożenie. Testowałem takiego w moim Zile 6x6 i kończyło się to gotowaniem silnika, obecnie mam 1:2.6 i jest idealnie silnik ma już lżej. U mnie efekt był przy 6x6 a Ty masz 8x8 więc sądzę, że jak masz tam takie przełożenie 1:1.2 to raczej silnik będzie zagotowany jeszcze szybciej.
- kokos
- Teoretyk
- Posty: 236
- Rejestracja: 2017-11-27, 18:18
- Imię: Kuba
- Lokalizacja: Katowice
- Podziękował : 5 razy
- Otrzymał podziękowań: 2 razy
Re: DAC 887R
Dzięki wielkie za informację. Trochę mnie to zmartwiło. Planuję silnik 550, zawsze to trochę więcej momentu niż 540. Ten rozdzielacz super mi pasuje wymiarami i będzie mi na nim zależało, będę musiał pokombinować z silnikami albo dać inną główną przekładnię.
- kokos
- Teoretyk
- Posty: 236
- Rejestracja: 2017-11-27, 18:18
- Imię: Kuba
- Lokalizacja: Katowice
- Podziękował : 5 razy
- Otrzymał podziękowań: 2 razy
Re: DAC 887R
Cześć, mały update.
Pierwotnie w celu większej niezawodności w planach było napędzanie każdego mostu z osobna. Jednak poprowadzenie wałów do ostatniego mostu przy zachowaniu oryginalnej budowy zawieszenia okazało się bardzo problematyczne. Zdecydowałem zrobić napęd tak jak w oryginale i środkowy most zrobiłem przelotowy. Przy mostach z ventury okazało się to dziecinnie proste.
Udało się również upchać serwa do przednich mostów, wszystko pasuje co do milimetra. Ogromne podziękowania dla Kozy i Malo, dzięki którym mam metalowe wały.
Szczególne podziękowania jeszcze raz dla Malo, który spędził pół niedzieli robiąc dla mnie zderzak z blachy i przy okazji ucząc mnie jak to zrobić razem Rockim. Zachęcony tym wszystkim dolutowałem kratki zabezpieczające lampy co nie wyszło mi już niestety tak ładnie.
Podwozie dzięki temu jest już z grubsza gotowe i zabieram się z powrotem za kabinę, a następnie za pakę.
Ps. Zgodnie z projektem zderzak jest szerszy niż kabina. Nadkola oraz schodki do wsiadania będą na szerokość zderzaka.
Pierwotnie w celu większej niezawodności w planach było napędzanie każdego mostu z osobna. Jednak poprowadzenie wałów do ostatniego mostu przy zachowaniu oryginalnej budowy zawieszenia okazało się bardzo problematyczne. Zdecydowałem zrobić napęd tak jak w oryginale i środkowy most zrobiłem przelotowy. Przy mostach z ventury okazało się to dziecinnie proste.
Udało się również upchać serwa do przednich mostów, wszystko pasuje co do milimetra. Ogromne podziękowania dla Kozy i Malo, dzięki którym mam metalowe wały.
Szczególne podziękowania jeszcze raz dla Malo, który spędził pół niedzieli robiąc dla mnie zderzak z blachy i przy okazji ucząc mnie jak to zrobić razem Rockim. Zachęcony tym wszystkim dolutowałem kratki zabezpieczające lampy co nie wyszło mi już niestety tak ładnie.
Podwozie dzięki temu jest już z grubsza gotowe i zabieram się z powrotem za kabinę, a następnie za pakę.
Ps. Zgodnie z projektem zderzak jest szerszy niż kabina. Nadkola oraz schodki do wsiadania będą na szerokość zderzaka.
- kokos
- Teoretyk
- Posty: 236
- Rejestracja: 2017-11-27, 18:18
- Imię: Kuba
- Lokalizacja: Katowice
- Podziękował : 5 razy
- Otrzymał podziękowań: 2 razy
Re: DAC 887R
Cześć,
Udało mi się pójść trochę do przodu. Mam już pakę, nadkola, i baki. Jest już podłoga, zarys deski i kierownica. Udało się też upolować kierowcę. Jest plan zrobić ruchomą kierownicę. Wycieraczek ruchomych chyba się nie uda, nie mam jak ukryć mikroserwa - wystawałoby poza deskę w wnętrzu W drodze jest też moduł oświetlenie + dźwięk, sterowany za pomocą telefonu przez bluetooth.
Ciężarówkę zabrałem na spacer dookoła zamku w Ogrodzieńcu, o dziwo wróciła w całości. Zderzakiem można przesuwać skały
Przede mną jeszcze wlot powietrza, wydech, zbiorniki ciśnienia i mocowanie koła zapasowego czyli wszystko co jest za kabiną. Potem już szpachlowanie, szlifowanie, malowanie.
Udało mi się pójść trochę do przodu. Mam już pakę, nadkola, i baki. Jest już podłoga, zarys deski i kierownica. Udało się też upolować kierowcę. Jest plan zrobić ruchomą kierownicę. Wycieraczek ruchomych chyba się nie uda, nie mam jak ukryć mikroserwa - wystawałoby poza deskę w wnętrzu W drodze jest też moduł oświetlenie + dźwięk, sterowany za pomocą telefonu przez bluetooth.
Ciężarówkę zabrałem na spacer dookoła zamku w Ogrodzieńcu, o dziwo wróciła w całości. Zderzakiem można przesuwać skały
Przede mną jeszcze wlot powietrza, wydech, zbiorniki ciśnienia i mocowanie koła zapasowego czyli wszystko co jest za kabiną. Potem już szpachlowanie, szlifowanie, malowanie.
- kokos
- Teoretyk
- Posty: 236
- Rejestracja: 2017-11-27, 18:18
- Imię: Kuba
- Lokalizacja: Katowice
- Podziękował : 5 razy
- Otrzymał podziękowań: 2 razy
Re: DAC 887R
Cześć, pochłonięty pracą zapomniałem o aktualizacjach tematu.
Ogarnięte zderzaki i oświetlenie, ogarnięte nadkola i baki, obecnie pracuję nad zbiornikami ciśnieniowymi itp. Dzisiaj większość elementów dostała ostatnią warstwę szpachli, jutro malowanie, paka już pomalowana. Na dniach postaram się wrzucić porządne foty.
Aaaa i najważniejsze, gotowe wnętrze z podświetleniem zegarów oraz ruchomą kierownicą i ręką kierowcy.
Ogarnięte zderzaki i oświetlenie, ogarnięte nadkola i baki, obecnie pracuję nad zbiornikami ciśnieniowymi itp. Dzisiaj większość elementów dostała ostatnią warstwę szpachli, jutro malowanie, paka już pomalowana. Na dniach postaram się wrzucić porządne foty.
Aaaa i najważniejsze, gotowe wnętrze z podświetleniem zegarów oraz ruchomą kierownicą i ręką kierowcy.
- jaruso
- Dinożarł / AT!
- Posty: 6929
- Rejestracja: 2011-01-26, 12:06
- Imię: Krzysztof
- Lokalizacja: Gorlice, Małopolska
- Podziękował : 48 razy
- Otrzymał podziękowań: 83 razy
Re: DAC 887R
No już jest dobrze, a to tylko 2 foty, czekamy na resztę...pachnie tutaj "efektem Rockyego"
(To komplement jakby coś, dbałość o szczegóły...)
(To komplement jakby coś, dbałość o szczegóły...)
- kokos
- Teoretyk
- Posty: 236
- Rejestracja: 2017-11-27, 18:18
- Imię: Kuba
- Lokalizacja: Katowice
- Podziękował : 5 razy
- Otrzymał podziękowań: 2 razy
Re: DAC 887R
Dzięki za komplementy, Rockiego cały czas próbujemy dogonić ale na razie to mu mogę jedynie piwko potrzymać
Mam małe opóźnienie, dziś w nocy ostatnie szlify po szpachlowaniu, muszę dokończyć zbiorniki ciśnieniowe i jutro rano malowanie.
Niestety zacząłem się spieszyć (w niedzielę mamy pierwsze spotkanie trucków na Śląsku) i już wiem, że będą poprawki po sezonie:/
Mam małe opóźnienie, dziś w nocy ostatnie szlify po szpachlowaniu, muszę dokończyć zbiorniki ciśnieniowe i jutro rano malowanie.
Niestety zacząłem się spieszyć (w niedzielę mamy pierwsze spotkanie trucków na Śląsku) i już wiem, że będą poprawki po sezonie:/
- kokos
- Teoretyk
- Posty: 236
- Rejestracja: 2017-11-27, 18:18
- Imię: Kuba
- Lokalizacja: Katowice
- Podziękował : 5 razy
- Otrzymał podziękowań: 2 razy
Re: DAC 887R
Udało się, model gotowy, dziś przeszedł testy w trakcie 1 rundy pucharu Śląska.
Muszę dołożyć resor na przedni most oraz poszukać innych opon, te niestety nie robią w sypkim terenie.
Muszę dołożyć resor na przedni most oraz poszukać innych opon, te niestety nie robią w sypkim terenie.