URAL 4320 ... GCBA 4/16 ... tzw leśnik do zadań specjalnych
- przemo_m
- Garażowy Przodownik
- Posty: 508
- Rejestracja: 2020-05-12, 18:19
- Imię: Przemo
- Podziękował : 1 razy
- Otrzymał podziękowań: 7 razy
URAL 4320 ... GCBA 4/16 ... tzw leśnik do zadań specjalnych
Hej.
Liznąłem ciut ostatnio jazdy między brakami podczas pucharu śląska (jestem po dwóch rundach) i postanowiłem zrobić nowe 6x6 .. chyba dla mnie będzie to klasa flagowa ... według mnie taki złoty środek ... tak gdzie 8x8 grzęzły 4x4 dawało rady bez problemu ... wypośrodkowałem moją tezę i stawiam na 6x6 ...
Miał być Maz 537 ale temat trochę mnie zmęczył i chyba przerósł pod kątem zrobienia dobrze działającego skrętu ... pewnie od sukcesu dzieliły mnie pewnie kilka milimetrów, ale z drugiej strony strzeliłem "gafę" i nie sprawdziłem szerokości modelu ... wychodziło na to że zbierał bym wszystkie bramki ... w każdym bądź razie części mechaniczne wędrują do Urala 4320 w wersji Dualcab, więc musi być wersja pożarnicza ... raz już budowałem SLRR a tym razem GCBA 4/16.
Ogólnie Urali w Polskim pożarnictwie jest mało a nawet bardzo mało ... z moich wiadomości 2 Urale znajdują się w woj. małopolskim w powiecie olkuskim w 2 jednostkach Ochotniczej Straży Pożarnej. Ogólnie samochody budowane były nie seryjnie, ale podwójne kabiny składane były z dwóch pojedynczych kabin. Miałem okazję kiedyś takie spotkać na żywo i to w jednym miejscu
Kilka zdjęć, że mi się nie przyśniło Urale z wojska miały trafić na żyletki ale udało im się trafić do straży pożarnej i służą po dziś dzień. Według mnie są to perełki ... z opowieści kierowcy zapamiętałem jak opowiadał że, podczas przejazdu przez las podczas pożaru w okolicach Bukowna (nie pamiętam dokładnie) w Uralu powyrywali całą instalację eklektyczną ale Ural szedł dzielnie po mimo braku właśnie instalacji elektrycznej. Samochód iście mechaniczny ale w sumie to definiuje lata w których był produkowany.
Miałem w zasadzie rozbierać Ziła i brać części do Urala ale na pucharze śląska została mi delikatnie zwrócona uwaga w tym temacie i tym samym powstaje drugi truck.
Co nie co już mam ... brakuje mostów ... są w drodze ... wszystkie części made by Injora (jestem fanem) CDN ...
Liznąłem ciut ostatnio jazdy między brakami podczas pucharu śląska (jestem po dwóch rundach) i postanowiłem zrobić nowe 6x6 .. chyba dla mnie będzie to klasa flagowa ... według mnie taki złoty środek ... tak gdzie 8x8 grzęzły 4x4 dawało rady bez problemu ... wypośrodkowałem moją tezę i stawiam na 6x6 ...
Miał być Maz 537 ale temat trochę mnie zmęczył i chyba przerósł pod kątem zrobienia dobrze działającego skrętu ... pewnie od sukcesu dzieliły mnie pewnie kilka milimetrów, ale z drugiej strony strzeliłem "gafę" i nie sprawdziłem szerokości modelu ... wychodziło na to że zbierał bym wszystkie bramki ... w każdym bądź razie części mechaniczne wędrują do Urala 4320 w wersji Dualcab, więc musi być wersja pożarnicza ... raz już budowałem SLRR a tym razem GCBA 4/16.
Ogólnie Urali w Polskim pożarnictwie jest mało a nawet bardzo mało ... z moich wiadomości 2 Urale znajdują się w woj. małopolskim w powiecie olkuskim w 2 jednostkach Ochotniczej Straży Pożarnej. Ogólnie samochody budowane były nie seryjnie, ale podwójne kabiny składane były z dwóch pojedynczych kabin. Miałem okazję kiedyś takie spotkać na żywo i to w jednym miejscu
Kilka zdjęć, że mi się nie przyśniło Urale z wojska miały trafić na żyletki ale udało im się trafić do straży pożarnej i służą po dziś dzień. Według mnie są to perełki ... z opowieści kierowcy zapamiętałem jak opowiadał że, podczas przejazdu przez las podczas pożaru w okolicach Bukowna (nie pamiętam dokładnie) w Uralu powyrywali całą instalację eklektyczną ale Ural szedł dzielnie po mimo braku właśnie instalacji elektrycznej. Samochód iście mechaniczny ale w sumie to definiuje lata w których był produkowany.
Miałem w zasadzie rozbierać Ziła i brać części do Urala ale na pucharze śląska została mi delikatnie zwrócona uwaga w tym temacie i tym samym powstaje drugi truck.
Co nie co już mam ... brakuje mostów ... są w drodze ... wszystkie części made by Injora (jestem fanem) CDN ...
- welna79
- Znawca / AT!
- Posty: 4099
- Rejestracja: 2012-02-23, 00:10
- Imię: Stasiu, Staszek
- Lokalizacja: Gród Kraka
- Podziękował : 23 razy
- Otrzymał podziękowań: 32 razy
Re: URAL 4320 ... GCBA 4/16 ... tzw leśnik do zadań specjalnych
Przemo, po prostu petarda!!!
Idziesz jak przecinak
Jesteś sto razy szybszy jak przesyłki z Ali po opłaceniu paki lotniczej
Idziesz jak przecinak
Jesteś sto razy szybszy jak przesyłki z Ali po opłaceniu paki lotniczej
- Jakoob
- YOTA Maniak / AT
- Posty: 2642
- Rejestracja: 2011-10-10, 13:50
- Imię: pije Kuba do Jakuba
- Lokalizacja: WPR
- Podziękował : 23 razy
- Otrzymał podziękowań: 7 razy
Re: URAL 4320 ... GCBA 4/16 ... tzw leśnik do zadań specjalnych
To rzadkość że takie wozy jeszcze pracują . Za naszą południową często można spotkać do dzisiaj Tatry, ciągle w pracy i sprawne .
Projekt super, trzymam kciuki bo tempo zacne
Projekt super, trzymam kciuki bo tempo zacne
- przemo_m
- Garażowy Przodownik
- Posty: 508
- Rejestracja: 2020-05-12, 18:19
- Imię: Przemo
- Podziękował : 1 razy
- Otrzymał podziękowań: 7 razy
Re: URAL 4320 ... GCBA 4/16 ... tzw leśnik do zadań specjalnych
Dzięki chłopaki ... Ural mi się bardzo podoba a jak ustrzeliłem wersje z podwojną kabiną to już innej opcji nie mogło być jak pożarnicza zabudowa. Oczywiście z racji, że żadna obecna zabudowa pożarnicza nie powstaję seryjnie jak to miało miejsce za czasów PRL-u , gdzie górowaly GBA 2.5/16 na podwoziu Stara tzw "koka kola" lub "kola" z racji na zastosowanie żaluzji aluninowych w skrytkach (skopiowane z samochodów wożących coca cole stąd nazwa), czy też GCBA 6/32 tzw "Jelonki" co stanowily trzon Polskiego pożarnictwa. Miałem jeszcze możliwość jeżdżenia tymi dwoma samochdami. Oczywiście byly też inne jak GCBA 6/25 Jelcz z kabina 6 osobową, który byl rewelacyjny bo bardzo wygodny dla zalogi (tez miałem możliwość jazdy taki), ale niestety był dość awaryjny a dokładniego jego silnik. Dwa pierwsze samochody byly najpopularniejsze i produkowane byly seryjnie co miało ogromny plus w postaci, że każdy mógł je obsłużyć znając obsługę już jednego. Obecnie rodzajów samochodów jest w opór i już każdy samochód to już odrębne szkolenie z obsługi. Obecnie samochody sa produkowane partjami a i każdy może różnić się szczegółami od drugiego. Reasumując mój wywód moja zabudowa też nie będzie na podstawie jakiej kolwiek powstałej w rzeczywistej skali a moja interpretacją. Rozważam zamontowanie zbiornika z woda i możliwość podawania wody z działka ale czy będzie decyzja zapadnie na późniejszym etapie budowy.
- Jakoob
- YOTA Maniak / AT
- Posty: 2642
- Rejestracja: 2011-10-10, 13:50
- Imię: pije Kuba do Jakuba
- Lokalizacja: WPR
- Podziękował : 23 razy
- Otrzymał podziękowań: 7 razy
Re: URAL 4320 ... GCBA 4/16 ... tzw leśnik do zadań specjalnych
Mój brat Wojtek, został strażakiem, pracuje już z nowoczesnymi wozami jako kierowca w tej chwili, wejść na tą wysokość do takiego wozu to już jest wyzwanie, mieliśmy przyjemność wejść i zrobić jazdę testową, wrażenie ogromne . Ale poniżej fota z '' babcią '' która towarzyszyła nam na ME w kolarstwie przełajowym w Taborze.
- przemo_m
- Garażowy Przodownik
- Posty: 508
- Rejestracja: 2020-05-12, 18:19
- Imię: Przemo
- Podziękował : 1 razy
- Otrzymał podziękowań: 7 razy
Re: URAL 4320 ... GCBA 4/16 ... tzw leśnik do zadań specjalnych
Śliczna tatra, stare auto z duszą te obecne wozy gaśnicze są śliczne ale takie stare to już rodzynki i na nich zawsze wolę oko zawiesić jak na nowej Scani czy Renault.
Wracając do modelu to czekam na mosty i nic za bardzo nie mogę popchnąć to zabrałem się za felgi do urala a w zasadzie za nakładki na nie.
Projekt i już pomalowane i na kole Druk z żywicy dzięki uprzejmości Wojtka (wyrwiząb). Odwzorowanie elementów tego druku jest rewelacyjne. Felga montowana na magnesach neodymowych w ilości 6 szt na felge.
Wracając do modelu to czekam na mosty i nic za bardzo nie mogę popchnąć to zabrałem się za felgi do urala a w zasadzie za nakładki na nie.
Projekt i już pomalowane i na kole Druk z żywicy dzięki uprzejmości Wojtka (wyrwiząb). Odwzorowanie elementów tego druku jest rewelacyjne. Felga montowana na magnesach neodymowych w ilości 6 szt na felge.
- przemo_m
- Garażowy Przodownik
- Posty: 508
- Rejestracja: 2020-05-12, 18:19
- Imię: Przemo
- Podziękował : 1 razy
- Otrzymał podziękowań: 7 razy
Re: URAL 4320 ... GCBA 4/16 ... tzw leśnik do zadań specjalnych
Dzisiaj poruszam się w sferze teorii czyli zamiast coś rzeźbić w warsztacie to rzeźbie w wirtualnym warsztacie
Koncepcja zbiornika na wodę chyba odchodzi delikatnie w nie pamięć ... bajer jest ale więcej będzie złego niż dobrego według mnie ... ale to nie znaczy, że nie może zabraknąć działka wodno-pianowego czyli DWP 16
Montaż do zabudowy i złożenie elementów rozważam na magnesach neodymowych za wyjątkiem nakładki do podawania piany ciężkiej. Działo będzie miało ruchliwość a przy rolce w teorii powinno się odczepić co go uchroni od uszkodzenia ... tak to sobie wymyśliłem.
I mała wizualizacja, zabudowy, która się dopiero rodzi CDN ...
Koncepcja zbiornika na wodę chyba odchodzi delikatnie w nie pamięć ... bajer jest ale więcej będzie złego niż dobrego według mnie ... ale to nie znaczy, że nie może zabraknąć działka wodno-pianowego czyli DWP 16
Montaż do zabudowy i złożenie elementów rozważam na magnesach neodymowych za wyjątkiem nakładki do podawania piany ciężkiej. Działo będzie miało ruchliwość a przy rolce w teorii powinno się odczepić co go uchroni od uszkodzenia ... tak to sobie wymyśliłem.
I mała wizualizacja, zabudowy, która się dopiero rodzi CDN ...
- welna79
- Znawca / AT!
- Posty: 4099
- Rejestracja: 2012-02-23, 00:10
- Imię: Stasiu, Staszek
- Lokalizacja: Gród Kraka
- Podziękował : 23 razy
- Otrzymał podziękowań: 32 razy
Re: URAL 4320 ... GCBA 4/16 ... tzw leśnik do zadań specjalnych
Kosmos
Co sobie wymyślisz, to sobie pięknie wystrugasz
Swobodnej, niczym nie zmąconej wyobraźni
Co sobie wymyślisz, to sobie pięknie wystrugasz
Swobodnej, niczym nie zmąconej wyobraźni
- jaruso
- Dinożarł / AT!
- Posty: 6929
- Rejestracja: 2011-01-26, 12:06
- Imię: Krzysztof
- Lokalizacja: Gorlice, Małopolska
- Podziękował : 48 razy
- Otrzymał podziękowań: 83 razy
Re: URAL 4320 ... GCBA 4/16 ... tzw leśnik do zadań specjalnych
Przemo, ręce opadają na widok tych Twoich pomysłów i tempa prac
Injora daje radę w podwoziach trucka, żadnych problemów dotychczas?
Injora daje radę w podwoziach trucka, żadnych problemów dotychczas?
- przemo_m
- Garażowy Przodownik
- Posty: 508
- Rejestracja: 2020-05-12, 18:19
- Imię: Przemo
- Podziękował : 1 razy
- Otrzymał podziękowań: 7 razy
Re: URAL 4320 ... GCBA 4/16 ... tzw leśnik do zadań specjalnych
Czasem mi się zdaży Staszku
Pewnie że injora daje radę. Z ich przekładni planeternej dwu biegowej jestem bardzo zadowolony, ale kwestia wymiany w niej serwa bo nadaje sie tylko do kosza. Mosty aluminiowe są dla mnie rewelacyjne, bardzo sobie je chwale. Kardany lubia się z biegiem czasu ponaciągać ale w końcu cos zurzyć się musi. Ził jeździ bez problemu, nie dawno składałem naszemu koledze z forum podwozie do Kraza 255 na lomponętach z Injory i też myślę, że będzie jeździł. Ural też full injora
- przemo_m
- Garażowy Przodownik
- Posty: 508
- Rejestracja: 2020-05-12, 18:19
- Imię: Przemo
- Podziękował : 1 razy
- Otrzymał podziękowań: 7 razy
Re: URAL 4320 ... GCBA 4/16 ... tzw leśnik do zadań specjalnych
Dzisiaj zrobiłem przymiarkę na sucho bez mostów i tak właśnie będzie wyglądać
Powoli montuje oszklenie w drzwiach z pleksy 1 mm i powoli tworzę zabudowę w wirtualnym warsztacie i sprawdzam ją drukując na papierze na zwykłej drukarce, potem naklejam na tekturę i wycinam, sklejam klejem na gorąco, żeby sprawdzić czy jako to wygląda i pasuję ... w sumie taka swoista oszczędność czasu drukowania i filamentu
Powoli montuje oszklenie w drzwiach z pleksy 1 mm i powoli tworzę zabudowę w wirtualnym warsztacie i sprawdzam ją drukując na papierze na zwykłej drukarce, potem naklejam na tekturę i wycinam, sklejam klejem na gorąco, żeby sprawdzić czy jako to wygląda i pasuję ... w sumie taka swoista oszczędność czasu drukowania i filamentu
- przemo_m
- Garażowy Przodownik
- Posty: 508
- Rejestracja: 2020-05-12, 18:19
- Imię: Przemo
- Podziękował : 1 razy
- Otrzymał podziękowań: 7 razy
Re: URAL 4320 ... GCBA 4/16 ... tzw leśnik do zadań specjalnych
Dłubania ciąg dalszy ... Urala w końcu postawiłem na koła i zaliczył pierwszą jazdę po warsztacie. Opony są z wysokim profilem i dość wysokie więc będzie trzeba dać w środek jakąś wkładkę żeby się tak nie zginały na boki na trawersach. Kiedyś kupowałem na aliexpress takie silikonowe wkładki ale na 1.9 cala z na 2.2 cala nie ma albo nie mogę znaleźć ...
Zabudowa w podkładzie, więc przygotowałem powierzchnię antypoślizgową na dachu, kiedyś dawali blachę ryflowaną ale w dobie zabudowy z kompozytów często już idzie spotkać tego typu powierzchnie na dachach.
Najpierw wyznaczyłem gdzie ma być ta powierzchnia taśmą do malowania, plus zabezpieczyłem z offsetem miejsca rzeczy, które będą montowane na dachu, czyli działko wodno-pianowe, rynna na drabinę nasadkową, uchwyty na węże ssawne. Potem w rękę wziąłem lakier bezbarwny w spray, akurat taki mi leżał długo na półce więc chociaż do tego się przyda i pomalowałem wyznaczoną powierzchnię i zasypałem suchym, przesianym i drobnym piaskiem ... zakosiłem synowi z piaskownicy I po ściągnięciu taśm i maskownic Wcześniej robiłem próbę i po pomalowaniu powierzchnia wyszła bardzo fajnie. Poniżej próbka ale w kolorze czarnym. Ural będzie miał w kolorze czerwonym. Powoli powstaje szpej pożarniczy ... na start 2 przęsła drabiny nasadkowej DN 2.7 ...
Docelowo jak pisałem wcześniej będą 4 przęsła i drabinę będzie się dało radę poskładać tak jak prawdziwą
Na dachu będą też 3 sztuki węża ssawnego W110 ... długo się zastanawiałem z czego go zrobić, żeby było lekko i padło na opaskę termokurczliwą delikatnie obkurczoną na kołku drewnianym i owinięta taśmą do kabli. Łączniki węża oczywiście druk no bo jak może być inaczej
Kiedy części się drukują mam chwilę, żeby zacząć już coś malować i naklejać ... tylna klapa skrytki
Musiałem dorobić wnętrze nadkola bo jest dość duże i tam dość mocno rzucał się silnik w oczy. Trochę zabawy było z rysowaniem bo dużo kątów ale udało się za pierwszym razem Zabudowa w podkładzie, więc przygotowałem powierzchnię antypoślizgową na dachu, kiedyś dawali blachę ryflowaną ale w dobie zabudowy z kompozytów często już idzie spotkać tego typu powierzchnie na dachach.
Najpierw wyznaczyłem gdzie ma być ta powierzchnia taśmą do malowania, plus zabezpieczyłem z offsetem miejsca rzeczy, które będą montowane na dachu, czyli działko wodno-pianowe, rynna na drabinę nasadkową, uchwyty na węże ssawne. Potem w rękę wziąłem lakier bezbarwny w spray, akurat taki mi leżał długo na półce więc chociaż do tego się przyda i pomalowałem wyznaczoną powierzchnię i zasypałem suchym, przesianym i drobnym piaskiem ... zakosiłem synowi z piaskownicy I po ściągnięciu taśm i maskownic Wcześniej robiłem próbę i po pomalowaniu powierzchnia wyszła bardzo fajnie. Poniżej próbka ale w kolorze czarnym. Ural będzie miał w kolorze czerwonym. Powoli powstaje szpej pożarniczy ... na start 2 przęsła drabiny nasadkowej DN 2.7 ...
Docelowo jak pisałem wcześniej będą 4 przęsła i drabinę będzie się dało radę poskładać tak jak prawdziwą
Na dachu będą też 3 sztuki węża ssawnego W110 ... długo się zastanawiałem z czego go zrobić, żeby było lekko i padło na opaskę termokurczliwą delikatnie obkurczoną na kołku drewnianym i owinięta taśmą do kabli. Łączniki węża oczywiście druk no bo jak może być inaczej
- welna79
- Znawca / AT!
- Posty: 4099
- Rejestracja: 2012-02-23, 00:10
- Imię: Stasiu, Staszek
- Lokalizacja: Gród Kraka
- Podziękował : 23 razy
- Otrzymał podziękowań: 32 razy
Re: URAL 4320 ... GCBA 4/16 ... tzw leśnik do zadań specjalnych
Przemek twoje przemyślenia i wykonania są po prostu niesamowite
Świetnie idzie ci budowa tych detali
Powierzchnia porowata - mistrzostwo!
PS
Ciebie nie trzeba nawet zachęcać do roboty, ona po prostu ci się pali w rękach
Extra
Świetnie idzie ci budowa tych detali
Powierzchnia porowata - mistrzostwo!
PS
Ciebie nie trzeba nawet zachęcać do roboty, ona po prostu ci się pali w rękach
Extra