KRAZ 255 by Wyrwiząb

[Wyrwiząb]

Poniższe foty to właściwa (dla mnie) kolejność malowania. Mamy nałożony kolor właściwy, zrobiony efekt płowienia i lekkie rdzawe zacieki pod ogniskami rdzy, charakterystyczne na pojazdów które częściej stoją niż jeżdżą. Lubię.

Następnie po wyschnięciu olejów delikatnie odsłaniamy rdzę. Rdzę trzeba zawsze na początku namalować zdecydowanie bardziej rozległą, żeby przy maskowaniu i odsłanianiu nie odkryć podkładu

A tak wyglądają zbiorniki po pokryciu bezbarwnym i zamontowaniu do modelu

[Wyrwiząb]

Wojtek, po co to wszystko
Takie efekty to Rocky robi po dwóch Rundach
Aaaa
Ale on ma model nie drukowany jak Ty
Oszzzz Ty

Oj tak, tu masz rację. Można sporo dyskutować o tym, co jest modelarstwem, a co drukowaniem zabawek. Dla mnie prawdziwe modelarstwo to mój zawód Potem składanie modeli z blach fototrawionych i budowanie z innych materiałów. Ja uwielbiam spienione pcv.
Drukowanie otwiera zupełnie nowe możliwości, BARDZO wszystko ułatwia, przespiesza, czy wręcz UMOŻLIWIA. Czy zatem klikanie po ekranie i mycie gotowych elementów z żywicy to modelarstwo? Sam nie wiem, jako osoba która coś tam majsterkuje, bo chyba patrzę przez pryzmat prawie 30 lat modelarstwa "analogowego" i jakby naturalnie "boję się nowego".
No ale kiedyś ludzie bali się maszyny parowej, a dziś silnik parowy ze swoją sprawnością energetyczną szacowaną na 7% dawno już ustąpił miejsca innym rozwiązaniom. Tak postrzegam modelarstwo i drukowanie. Przy drukowaniu dochodzi etap projektowania i myślę, że samo drukowanie to tak z przymróżeniem oka, ale jak jest poprzedzone projektem, a potem jakimś sensownym wykończeniem, to przepoczwarza się w modelarstwo. Model rocky'ego to dzieło sztuki. Przynajmniej dla mnie.
W sieci na yt i fejsie jest "wnukulabor". Polecam profil na fejsie, podziwiam prowadzącego od dawna za dokonania, a trafiłem na niego szukając informacji i krazie. "Wnukulabor" zbudowała kraza bez drukarki... polecam zapoznać się. To jest mistrzostwo dopiero

[przemo_m]

Wojtek kiedyś były ręczne wiertarki a teraz są elektryczne ... korzystasz z elektrycznej to żaden z Ciebie majsterkowicz jednymi słowy trzeba iść z duchem czasu ... w mojej firmie jest takie powiedzenie że jak wykonujesz jedną rzecz tak samo od 5 lat to znaczy, że robisz ją źle ... takie swoiste zerknięcie właśnie na to, że cały czas świat idzie do przodu mierząc się cały czas nowymi technologiami.

Idąc dalej ... kupując gotowy model ze sklepu czy nadal jest to modelarstwo ? Według nie tak ... dla mnie modelarzem jest gość, który zbuduje model z gumek recepturek, 3 zapałek, klejąc to na kleju z mąki ale też jest gość, który kupi swój model i będzie się nim tak samo cieszył jak ten co zbudował swój model od podstaw z rzeczy znalezionych pod ręką ... liczy się to, że te dwie osoby wspólnie tworzą w pewnym sensie społeczność czy grupę ludzi, którzy lubią pojeździć modelami, spotkać się, pogadać i odpocząć od codziennego zgiełku

Wracając do Kraza to powiem, że model nowy a już zardzewiał ale sowiecki sprzętu już tak ma pięknie Ci to wychodzi ... liczę, że w tym roku przyjdzie nam razem pojeździć naszymi Truckami

[welna79]

Wojtek, ależ Paweł (wnuklaboratory) ze swoim Krazem jest nam świetnie znany
nawet jest w Top Works

A co do modelarstwa, to każde dłubanie można pod to prawilnie podpiąć - byle by dawało frajdę budowniczemu.
Uznaję zasadę: "Pracuj mądrze a nie ciężko", więc korzystanie ze zdobyczy techniki jest fascynujące.
Zwłaszcza jak można zobaczyć pionierskie (chyba raczej) wykorzystanie precyzyjnych narzędzi wykorzystywanych w stomatologi
Powodzenia w dalszej pięknej, Topowej! budowie.

Przemo, dobrze że ruskie sprzęty robią z tak gruuubej blachy. Im wypada łapać taką niegroźną rdzę

[przemo_m]

Wojtek nam tutaj dawkuje wrażenia ... ja już widziałem szoferkę ... to jest dopiero petarda

[Jakoob]

Świetny projekt, widać ze malowanie sprawia ci ogromna frajdę aż nie wiem jak opisać bo efekt końcowy fantastyczny . Kraz rewelacja!

[Bandzior]

Pytanie co kto oczekuje od wolnego czasu, szybko zrobić model i jeździć czy te miliony godzin rzeźby ręcznej daje weekendowy spokój ducha a może właśnie ten czas sprawia że ręczna robota odchodzi do lamusa, modelu brak po miesiącu pracy ale jest zajęcie Ja lubię kleić, rzeźbić, szlifować nadawać kształt, reszta to pańszczyzna dla mnie jak trzeba pomalować, oszpejować a nie daj bóg zrobić oświetlenie - tu bym zatrudnił robota do tego. Wszystko to modelarstwo, dla mnie to jakby kupić piwo, wylać trunek a butelkę zjeść, najfajniejsze zostawiam dla siebie. Ja się cieszę z 3D - jest na co popatrzeć bo kiedyś były same hiluxy i defendery, to teraz każdy może sobie zrobić sam co tam chce

krazik piękny !

[Wyrwiząb]

Witajcie.
Długo mnie nie było. Mam bardzo dziwny zawód i przez to mało czasu na wszystko.
Model jest już gotowy, poniżej załączam zdjęcia których z braku czasu nie wstawiłem i opisałem wcześniej.
Cały model został zabezpieczony matową bezbarwną farbą z puszki. Brezent skrzyni ładunkowej pobrudziłem startymi pastelami.
Poniższe zdjęcia przedstawiają końcowe etapy budowy. Obecnie model jeździ, jest wyposażony w moduł dźwięku, wyciągarkę, skrzynie biegów, napęd 6x6, oświetlenie.
Wstawiam również link do filmu na yt. Model na filmie nie ma jeszcze tylnej burty, wycieraczek, lusterek, no i nie jest zakurzony. Jutro postaram się wstawić zdjęcia w plenerze.
Kraz jest gotowy, jeżdzi wyśmienicie

[ges]

Kawał modelu. Wygląda bardzo dobrze.