Crew Cab M35a2

[Jakoob]

Jak to powiada wieszcz: '' No i wylądował '' . Jakoś w środę dojechała paka z modelem jednak nawał pracy nie pozwolił na frajdę z zaglądania do środka. Wczoraj w końcu udało się otworzyć przesyłkę od Macieja. Wszystko świetnie zapakowane, zabezpieczone od wstrząsów by '' delikatna '' karoseria przetrwała pierwszą, ekstremalną podróż. Udało się, model dojechał w całości. Było cmokanie, oglądanie, macankowanie no i uśmiech na dziobie, pierwsza myśl po zdjęciu folii ochronnej: fajnie wyszło . Większość z Was wie jak to jest budować model i dokończyć go, czasem to dokończenie nigdy się nie udaje . Ale trzeba pozytywnie spojrzeć na temat bo dużo zostało zrobione, jazda w terenie zweryfikuje pewnie kolejne etapy prac ale na tą chwilę pilnie trzeba zabezpieczyć drzwi, pokrywę silnika oraz otwieraną burtę tylną, baki na paliwo oraz podstopnice są fajnie zabezpieczone od dołu blachą no i w takiej wersji ogumienia jest spory prześwit. Do tego wszystkiego jest sporo wdzięcznych drobiazgów typu klosze lamp, oświetlenie, zrobienie wanienki na elektronikę w komorze silnika i pewnie o czymś zapomniałem i mógł bym pisać i pisać a tu już trzeba wyjść do pracy.

Dzięki Maciej, wg. mnie super robota, jest kawał ciężarówki .

[ges]

Kawał dzika z niego

[przemo_m]

Piękna bestia

[jaruso]

Faaajny dzik.
Karoseria kanciasta, łatwo ją wyklepiesz w razie "wu"

[Radek]

Ale brzydal


Dobra robota

[welna79]

Świetny ci łon
Kawał kanciaka
A fele…. cacuszko
Teraz ładuj go na rower i testy na Jurze

[Jakoob]

No właśnie, gapie się na niego ale cholera chyba cos źle policzyłem z przełożeniami, bez karoserii niby w terenie było dobrze, doszło kilkaset gram no i jest problem z podjazdami, męczy się sapie i chłop nie daje rady. To pierwsza sprawa z którą muszę się uporać, musi '' jamnik '' jeździć dobrze w terenie, potem go pobrudzimy i powinno już być ''lepji ''

Dzięki za dobre słowo ale tylko dopowiem że w realu wygląda fajnie, kawał furmanki z potencjałem

[Radek]

No właśnie, gapie się na niego ale cholera chyba cos źle policzyłem z przełożeniami, bez karoserii niby w terenie było dobrze, doszło kilkaset gram no i jest problem z podjazdami, męczy się sapie i chłop nie daje rady. To pierwsza sprawa z którą muszę się uporać, musi '' jamnik '' jeździć dobrze w terenie,

Zmień opony

[Jakoob]

No właśnie, gapie się na niego ale cholera chyba cos źle policzyłem z przełożeniami, bez karoserii niby w terenie było dobrze, doszło kilkaset gram no i jest problem z podjazdami, męczy się sapie i chłop nie daje rady. To pierwsza sprawa z którą muszę się uporać, musi '' jamnik '' jeździć dobrze w terenie,

Zmień opony

Ha, ha, ha, bardzo śmieszne .

Z matmy noga wychodzi na to i tyle

[Jakoob]

Grono szanowne, forumowicze, trackerzy .

By odpocząć od maluszków zabrałem się za temat nie dokończony czyli napęd w ciężarówce, jak już wcześniej nadmieniałem, model jedzie ale nie ma siły podjeżdżać pod wzniesienia, dzisiejsza, bezsenna bo wietrzna noc '' przywiała '' w końcu myśl:

Czy ja aby właściwie zamontowałem rozdzielacz, czy nie powinien on być tym kształtnym garbem ku górze skierowany a płaską częścią na dół? Bo prędkości wałków w rozdzielaczu są inne, wałek z garbem kręci się szybciej niż '' przeciwpołożny '' . Teraz ważne pytanie, co mam zrobić ?

[zotornik]

To rozdzielacz od Mistrza Czayo?

Gdyby to było RC4WD lub chińska kopia, to wiem co tam siedzi i jak powinno być zamontowane.
Te z malym garbem lub wyższym garbem, zawsze ta częścią wyższą były skierowane do góry, to raz.
Dwa, to ww. rozdzielacze są z redukcją (w większości), tak więc dolne oski dające napęd na wały kręcą się oczywiscie wolniej.
Tam też w większości wypadków jest "łatwiej" się połapać, bo jest tylko jedna oś odbierający napęd.

Tu mogę się tylko domyślać, że Czayo zrobił podwójne wyjścia na obu osiach rozdzielacza.
Na moją logikę, to garbem do góry.
A napęd rozprowadzalbym z osiek wolniejszych, bo mocniejszych.
Inną sprawą jest, że obecny układ przeniesienia napędu z silnikiem włącznie może być za słaby.

[Radek]

Dokładnie tak jak Wojtek pisze

[Jakoob]

Panowie, silnik to LRP Truck Puller, podobno mocny, do ciężarówek, zaufałem , kupiłem. Ale chyba źle ustawiłem ten rozdzielacz, wieczorem sprawdzę czy może da się go porozkładać i zamienić górne ząbki na dolne i to mogło by załatwić sprawę prędkości obrotowej wałków.

Dam znać

[Jakoob]

Panowie, silnik to LRP Truck Puller, podobno mocny, do ciężarówek, zaufałem , kupiłem. Ale chyba źle ustawiłem ten rozdzielacz, wieczorem sprawdzę czy może da się go porozkładać i zamienić górne ząbki na dolne i to mogło by załatwić sprawę prędkości obrotowej wałków.

Dam znać

Rozdzielacz od mistrza zdaje się że zamówiłem 1:1 bo miałem użyć przekładni axiala, i tak też sprawdziłem wczoraj, wałki obracają się z taką samą prędkością, zamiast tego zamontowałem hpi i chyba stąd problem z brakiem siły. Teraz muszę coś zadecydować, czy montować axiala i ciąć budę od środka czy założyć rozdzielać jakiś no'name który ma już różnicę w prędkości wałków ale jeszcze nie wiem jaką . No tu już chyba musi być raczej dorosła decyzja

[Signum654]

A ten reduktor 1:5 co jest faktycznie do 17? Może on by zdał egzamin