No rzeźby przy nim trochę było, ale wyszło tak jak chciałem, oczywiście zrobiony z hipsu ale zalaminowany żywicą z włóknem od tyłu (próżniowo). Pomyślnie przeszedł próby, nic nie pękło
Trzeba było jeszcze przerobić aparaturę bo oryginalny przełącznik w traxxasie nie miał 0 - tylko 1-2