Nowy projekcik się rodzi. W bólach, ale do przodu...
Od grudnia powstało toto:
pierwsza przymiarka do mostów:
tylna klapa, nadkola:
i reszta w miarę najświeższa, pracę nad kokpitem trwają, przymiarka dachu, papierowa dla oddania "nastroju gabarytowego":
z ostatniej chwili kokpit:
Wypadałoby jeszcze nakreślić jakieś cele... hmmm jak starczy cierpliwości to mają być otwierane drzwi przednie i tylnie no i standardowo maska
Co do mechanicznej strony to rama alu (dzięki wyspiarz za "odrzut" z Twojej Tojki, okazuje się, że seria BJ od LJ mocno się nie różni na ramie
), wsporniki ramy lutowane, mosty t-rex plastiki, wały axiala, przekładnia główna oczywiście handmade (w fazie projektu), jedyny słuszny reduktor HPI, silnik pewnie jakaś szczotka albo - to dla mnie będzie nowość - szarpnę się na bezszczotkę, outrunner turnigy coś jak szwagier ujeżdża. Amorki nie wiem z czego są ale pewnie z jakiegoś buggy, grunt, że krótkie, miękkie, olejowe i z regulacją. Zawieszenie 4-link. Serwo skrętu na ramę...Co z tego wyjdzie nie wiem, na szczęście jest opcja "edytuj"
Pozdrawiam.
