1997 Jeep Wrangler TJ Szerszeń
- Orzeł
- Adept / AT!
- Posty: 2895
- Rejestracja: 2008-11-17, 13:59
- Imię: Zbyszek
- Lokalizacja: Kurowice k/Łodzi
- Podziękował : 3 razy
- Otrzymał podziękowań: 6 razy
Re: 1997 Jeep Wrangler TJ
W tym kolorze jet mu do twarzy Na zdjęciu wygląda bardzo dobrze, przy powiększeniu jakieś tam niedociągnięcia widać
- Radek
- Dinożarł / AT!
- Posty: 11536
- Rejestracja: 2009-12-25, 22:29
- Imię: noname
- Lokalizacja: WOT
- Podziękował : 26 razy
- Otrzymał podziękowań: 60 razy
Re: 1997 Jeep Wrangler TJ
"jakieś tam niedociągnięcia" jest lipa, lakier okazał się tak miękki że po oklejeniu taśmą do malowania na czarno elementów po jakimś tygodniu od malowania na żółto, taśma maskująca zostawiła takie odciski że szok, więc w desperacji zmatowałem to wszystko co się dało i przez to wygląda jak by 10 lat jeździł w terenie.Orzeł pisze:W tym kolorze jet mu do twarzy Na zdjęciu wygląda bardzo dobrze, przy powiększeniu jakieś tam niedociągnięcia widać
- Zbyszek
- Teoretyk
- Posty: 1136
- Rejestracja: 2013-03-19, 17:27
- Imię: Zbyszek
- Lokalizacja: Oborniki wlkp
- Podziękował : 3 razy
- Otrzymał podziękowań: 7 razy
Re: 1997 Jeep Wrangler TJ
Radek pisze:Dzięki Panowie, ale w realu wygląda strasznie :...
Co Ty zrobiłeś :decha :decha , jak można było takie piękne auto tak oszpecić .
Mam budę w tym kolorze , to byśmy się pomieniali i nawet dopłacił bym za te stare wycieruchy , a tak to już po ptokach .
No cóż Twoja strata .
Teraz w scaledach będą się myliły żółte jeepki .
- Radek
- Dinożarł / AT!
- Posty: 11536
- Rejestracja: 2009-12-25, 22:29
- Imię: noname
- Lokalizacja: WOT
- Podziękował : 26 razy
- Otrzymał podziękowań: 60 razy
Re: 1997 Jeep Wrangler TJ
Mój miał być POMARAŃCZOWY :wall :wall :wallZbyszek pisze:Radek pisze:Dzięki Panowie, ale w realu wygląda strasznie :...
Co Ty zrobiłeś :decha :decha , jak można było takie piękne auto tak oszpecić .
Mam budę w tym kolorze , to byśmy się pomieniali i nawet dopłacił bym za te stare wycieruchy , a tak to już po ptokach .
No cóż Twoja strata .
Teraz w scaledach będą się myliły żółte jeepki .
Przemalowałem go bo utkwiło mi jak Marcin Z. powiedział coś takiego "w realu nigdy nie będzie takich srebrnych rys" + połamałem model i musiałem go malować
A była taka buda na sell, może jeszcze jest.
- Radek
- Dinożarł / AT!
- Posty: 11536
- Rejestracja: 2009-12-25, 22:29
- Imię: noname
- Lokalizacja: WOT
- Podziękował : 26 razy
- Otrzymał podziękowań: 60 razy
Re: 1997 Jeep Wrangler TJ Szerszeń
Trzeba było się zabrać za naprawę lusterka, próbowałem wcześniej, "kropelki", poxipolu i bez rezultatów, nie chciało się trzymać i nie można było śruby wkręcić.
W necie widziałem połączenie sody oczyszczonej z "super glue" do rekonstrukcji i sklejania plastiku.
Sprawdziłem i jestem bardzo zadowolony, polecam
W necie widziałem połączenie sody oczyszczonej z "super glue" do rekonstrukcji i sklejania plastiku.
Sprawdziłem i jestem bardzo zadowolony, polecam
- Radek
- Dinożarł / AT!
- Posty: 11536
- Rejestracja: 2009-12-25, 22:29
- Imię: noname
- Lokalizacja: WOT
- Podziękował : 26 razy
- Otrzymał podziękowań: 60 razy
Re: 1997 Jeep Wrangler TJ Szerszeń
Wiadomo, to nie mój patent, wszyscy to pewnie widzieli na YT, ale polecam super sprawa, klej idealnie wiąże to co chcemy nigdzie się nie rozlewa, natychmiast jest suche można dotykać i obrabiać.
Wyzwaniem było dozowanie małych ilości sody i w odpowiednim miejscu.
Przypomniałem sobie że Córeczki w takich sprytnych pojemniczkach maja brokaty do malowania nimi i są wręcz idealne dla nas do dozowania sody (zdjęcie poniżej).
Jest to tak łatwe że to lusterko co naprawiałem to była pierwsza rzecz jaką zrobiłem i efekt jest WoW
Wyzwaniem było dozowanie małych ilości sody i w odpowiednim miejscu.
Przypomniałem sobie że Córeczki w takich sprytnych pojemniczkach maja brokaty do malowania nimi i są wręcz idealne dla nas do dozowania sody (zdjęcie poniżej).
Jest to tak łatwe że to lusterko co naprawiałem to była pierwsza rzecz jaką zrobiłem i efekt jest WoW
- Radek
- Dinożarł / AT!
- Posty: 11536
- Rejestracja: 2009-12-25, 22:29
- Imię: noname
- Lokalizacja: WOT
- Podziękował : 26 razy
- Otrzymał podziękowań: 60 razy
Re: 1997 Jeep Wrangler TJ Szerszeń
Jest to sztywne połączenie, sam klej na to nie pozwala, w jakimś stopniu musi być to elastyczne, bo jest ten film na yt gdzie kolo naprawia zawias zatrzaskowy, chyba z drukarki.
Muszę przetestować z elastycznym klejem, bo mam taki i z butami sportowymi dobrze zadziałał.
Muszę przetestować z elastycznym klejem, bo mam taki i z butami sportowymi dobrze zadziałał.
- Pixel
- Wtajemniczony / AT!
- Posty: 2687
- Rejestracja: 2015-09-26, 13:46
- Imię: Bartek
- Lokalizacja: okolice Łodzi
- Podziękował : 3 razy
- Otrzymał podziękowań: 10 razy
Re: 1997 Jeep Wrangler TJ Szerszeń
To daj znać jakie efektyRadek pisze: ↑2020-03-02, 12:28Jest to sztywne połączenie, sam klej na to nie pozwala, w jakimś stopniu musi być to elastyczne, bo jest ten film na yt gdzie kolo naprawia zawias zatrzaskowy, chyba z drukarki.
Muszę przetestować z elastycznym klejem, bo mam taki i z butami sportowymi dobrze zadziałał.
- Radek
- Dinożarł / AT!
- Posty: 11536
- Rejestracja: 2009-12-25, 22:29
- Imię: noname
- Lokalizacja: WOT
- Podziękował : 26 razy
- Otrzymał podziękowań: 60 razy
Re: 1997 Jeep Wrangler TJ Szerszeń
Tak jak można się spodziewać kropelka + soda sztywne połączenie.Pixel pisze: ↑2020-03-02, 12:32To daj znać jakie efektyRadek pisze: ↑2020-03-02, 12:28Jest to sztywne połączenie, sam klej na to nie pozwala, w jakimś stopniu musi być to elastyczne, bo jest ten film na yt gdzie kolo naprawia zawias zatrzaskowy, chyba z drukarki.
Muszę przetestować z elastycznym klejem, bo mam taki i z butami sportowymi dobrze zadziałał.
Z klejem elastycznym nie byłem wstanie zrobić testu bo jest w żelu :decha