Toyota FZJ80 "......4X4"

[Radek]

Zawczasu kup już druga budę tak na wszelki wypadek, czy już masz???

[jaruso]

Akurat tej nie posiadam w większej ilości

Pokrywa silnika już też wycięta, projektują się zawiasy (pierwsza wersja nie spełniła oczekiwań).

[Jakoob]

Czyli, Krzychu z Radkiem na dyskoteki razem iść nam nie wolno bo... .

Wiesz co, no waga będzie słuszna, ta rama i przekładnia ważą swoje, tak?

[Radek]

A jaki masz plan na drabinkę, bo chyba masz już nawet zakupioną

Czyli, Krzychu z Radkiem na dyskoteki razem iść nam nie wolno bo... .

Wiesz co, no waga będzie słuszna, ta rama i przekładnia ważą swoje, tak?

Jakub my to jeszcze razem pojeździmy Toyotami, ale na Krzycha się nie doczekamy

[jaruso]

A jaki masz plan na drabinkę, bo chyba masz już nawet zakupioną

Zakupiona drabinka jest z czapy, w 1:1 po jej zainstalowaniu nie można by było otworzyć tylnej klapy w tej wersji lc80 (klapa dzielona w poziomie, otwierana do góry i w dół). Ta drabinka jest do wersji lc80 z klapą w stylu "drzwi stodoły", dzielonej w pionie i otwieranej na boki...
Tak więc drabinka musi być nowa lub jej nie będzie.

Jakub my to jeszcze razem pojeździmy Toyotami, ale na Krzycha się nie doczekamy

Toyot Ci u mnie dostatek, coś się wybierze

[Jakoob]

Krzysztof, tak w skrócie, po prostu to chyba źle wyciąłeś drzwi do tej drabinki

[jaruso]

Tak wyglądają opcje tylnej klapy:

Na moje oko (znawcą LC nie jestem) mamy w przypadku tej karoserii opcję nr 2 bez dzielonej szyby, z "doklejonym" mocowaniem tablicy rejestracyjnej jak w opcji 1. Przy odrobinie samozaparcia można zrobić opcję "drzwi do stodoły", co juz przeszło mi przez myśl ...

Jeśli błądzę, dajcie znać, tylna klapa jeszcze trochę sobie poczeka ...

[Jakoob]

No i tu mnie zaskoczyłeś. To ostatnie zdjęcie napawa optymizmem, takiej wersji nie widziałem. Pomysłowe - otwierasz dolna klapę, dajesz krok i można po drabince włazić na dach

[jaruso]

No i tu mnie zaskoczyłeś. To ostatnie zdjęcie napawa optymizmem, takiej wersji nie widziałem. Pomysłowe - otwierasz dolna klapę, dajesz krok i można po drabince włazić na dach

Wydaje mi się, że bez otwierania dolnej części też jest to możliwe - można stanąć na zderzaku .


Tymczasem trzecia wersja zawiasów na przód wreszcie się sprawdziła. Szczelina przy podszybiu wyszła ciut za duża względem bocznych, ale to się skoryguje ...

Z tyły może wymyślę coś bardziej finezyjnego...

[Radek]

Super robota

[Jakoob]

Jest super