Po zakończonym sezonie w pucharze śląska w klasie "Super Scaled Truck" w generalce wylądowałem na 6 miejscu
Czuje mały nie dosyt więc na sezon 2023 jest zamiar startu jeszcze w jednej klasie tak żeby objechać dwie klasy ... jakoś tak pomyślałem od klasie scaled. W oko rzuciło mi się podwozie raczej wszystkim dobrze znane czyli mst cfx ale bez budy z leksanu ...
Karoseria niby też wszystkim znana bo Suzuki Jimny w nowszej budzie. Buda drukowana z peta. Jakieś modyfikacje wlecą, a w zasadzie podczas skręcania podwozia już wleciały choćby montując w mostach prawdziwe łożyska nie jakieś miedzianie pierścienie, dodatkowo powymienianie linki na przednim moście na stalowe bo te plastiki nie wzbudzały mojego zaufania.
Jimny będzie napędzany Hobbywing Fusion 1800 kv ... zakochałem się w tym silniku ... będzie już mój trzeci ... dwa poprzednie jeżdżą w moich ciężarówkach czyli Ził 157 i Ural 4320.
Zasilanie jakiś pakiet 3S może coś w okolicy 1500 mah, serwo 25 kg od chińczyka, na pewno zewnętrzny bec. Moduł oświetlenia pewnie do Zacha23. Może jakaś wyciągarka z serwa.
Opony na razie te od podwozia chyba że coś polecicie fajnego tak max do 100 mm ... regulamin puszcza 105 mm ale to się już wydaje komiczne dla takiego malucha
... dobra co będę pisał kilka fot że coś się ruszyło
... felgi będą skręcane, metalowe póki co na plastikach stoi. 
ale tutaj już postanowione, że wyciągarki nie będzie ... myślałem nad nowym zderzakiem pod wyciągarkę ale ten fabryczny mi się tak podoba, że tym razem postanowiłem że będę ratował się trapami 
