. Amory pewnie wjada jakieś w kolorze czarnym chyba ze na tył jakimś cudem zamontuje resory. Rama która budowałem na resorach zostaje nie dokończona ale w tej chwili mnie to pokonało 
nie moge się nad tym skoncentrować, brakuje mi pomysłu na sztywny montaż mostów do resorów, na montaż napędu i silnika choć przekładni mam dwie i kładłem je na ramę. No jakoś mi brakuje przekonania, lata tam wszystko, jest luźne i trzęsie się 
Przez ostatnie dwa dni składałem przekładnię, mocowałem mosty w zmierzonej, pewnej odległości od siebie czyli 30,2 cm
. Wczoraj kombinowałem z wysokością budy nad ramą, z możliwością otwierania budy z ramy no i teraz pozostaje zaczep paki, tak by to się nie otwierało, nie latało i było łatwo otwieralne przy zmianie aku. Tak to wyglada w tej chwili, jest niżej i lepiej wg. mnie mimo liftu. Walczę dalej. W tym tygodniu chciał bym uruchomić model co i tak będzie sukcesem w odniesieniu do czasu budowy.
Dziś mam nadzieje rozwiązać kwestię mocowania budy w tylnej części ramy.
Kilka części '' odpadło '' z ramy
Wysokość nadkola oraz wysokość koła jest identyczna jak w tylnej części niebieskiej Toyotki, tam lift tyłu jakieś 2 cale.
dostałem info. że lampy przednie są już do odbioru i jeśli potrzeba czegoś jeszcze to mam pisać. Jestem miło zaskoczony 
, teraz Hilux będzie '' widział '' i oświetlał sobie drogę 
jestem zobowiązany.
. Najlepszy wydział w województwie !