RC4WD Land Rover Defender D110 KIT

[Storm]

Cześć. Czy ktoś z kolegów orientuje się czy ten zderzak z Rcmodelex da sie jakoś stabilnie zamontować w RC4WD Gelande II ?

[Storm]

Żeby nie było że się obijam to przerobiłem i wydłubałem zabudowę wnętrza teraz tylko czekam na dostawe tylnych foteli żeby wkleić niestety płyta podłogowa którą wcześniej wyskrobałem na ramę musiała być zdemontowana, bo wadziła o wnętrze i nie dałoby się skręcic budy do ramy. Drugą sprawa to nadkola które zrobiłem są kanciate co przeszkadza trochę do montażu tylnych foteli, ale mam nadzieje że wystarczy im miejsca tak jak jes, a jeśli nie, to będę musiał wyrzucić tylne krzesełka z Paki i zrobić gołą płytę/półkę tak jak widziałem u chłopaków z forum jak mają i trochę zciąć nadkola z tyłu. Nie chciałbym tego robić bo nie lubie powtarzalności rozwiązań i kopiowania czyichś pomysłów, a tak jak mam jest to moja osobista koncepcja i mam nadzieję że wypali

poniżej kilka zdjęć, reszta jak zawsze w linku w pierwszym poście

[Storm]

nadszedł czas na kolejne modyfikacje

[jaruso]

Brawo za pozbycie się tych "fabrycznych" pseudozawiasów z tyłu

[Zbyszek]

No chyba już dorósł do defendera

[Storm]

No chyba już dorósł do defendera

Swoje się naczekałem za tymi zawiasami

[Storm]

Z racji że miałem znów chwilę czasu wykorzystałem go w kierunku Defendera

[Storm]

Cześć. Takie szybkie pytanko.... czy ktoś z kolegów potrafi ładnie okleić i pomalować karoserie za normalną cene ? ja robiłem już 2 podejścia i za każdym razem gdzieś minimalnie źle okleiłem i farba z nadkoli (czarna) wpłynęła na karoserie.... pomału tracę siły, a nie chce zostawiać nadkoli w kolorze karoserii

[welna79]

A jakiej taśmy maskującej używałeś?
Przerabiałem ten temat od pozycji osoby raczkującej na forum i wiem że tutaj nie można iść na kompromisy, tylko profesjonalna i lub tamiya.

[Storm]

A jakiej taśmy maskującej używałeś?
Przerabiałem ten temat od pozycji osoby raczkującej na forum i wiem że tutaj nie można iść na kompromisy, tylko profesjonalna i lub tamiya.

taśma papierowa (żółta) tesla

[zotornik]

Tak jak napisał Staszek, porządna taśma maskująca to podstawa.
Oferta - nie tylko tamiyowskich - jest całkiem spora. Nie są też najtańsze, ale moje taśmy, choć mają niektóre po kilkanaście lat, nadal spisują się jak należy.

W ostateczności to już niebieskie taśmy malarskie np. z 3M, BlueDelfin czy tym podobne będą wyraźnie lepsze od żółtych malarskich, choćby dobrej firmy.

Tamiyowskie taśmy są jakby woskowane, nie ma mowy o przemakaniu, a dobrze dociśnięta na krawędziach nie podmaka.
Niektóre są elastyczne i dają się ładnie modelować po łuku.

Przykładowy link:
https://agtom.eu/79-tasmy-maskujace

[UZI]

Żółta Tesa jest świetna, całkiem niezła jest różowa (słabiej trzyma). Taśmy Tamki albo Aizu są bardzo dobre ale często za wąskie do maskowania większych powierzchni, a na łukach czasem trochę odchodzą bo nie są aż tak elastyczne. Oczywiście są też specjalne taśmy elastyczne (liniowe 3M, Brol)do łuków ale one też nie zawsze się sprawdzają przy małych łukach. W takich wypadkach najlepiej spisuje się maska, która zasłaniamy miejsce którego nie chcemy malować. Aby zrobić taką maskę najłatwiej wykonać wcześniej szablon z papieru który dokładnie będzie nam pasował do danego kształtu. Następnie dobrze jest odwinąć kawałek taśmy Tesa i nakleić fragment odpowiedniej długości na papier nośnikowy (taki jaki znajduje się na taśmie dwustronnej albo na foliach samoprzylepnych). Można nakleić kilka pasków taśmy obok siebie tak aby jedna zachodziła na drugą jeśli potrzebujemy aby maska była szersza niż normalna szerokość pojedynczego paska taśmy (zakładka powinna mieć min 10mm). Na takim arkusiku odrysowujemy kształt z szablonu i wycinamy ostrym nożykiem i możemy nanosić na model w odpowiednie miejsce. Zaletą tego rozwiązania jest również to że odwracając szablon możemy odrysować stronę lewa i prawą będą takie same (ewentualnie złożyć arkusz maskujący i wyciąć jednocześnie dwa elementy jako lustrzane odbicie). Metoda jest skuteczna i często ja stosuję jeśli mam jakieś nietypowe malowanie modelu.

[Storm]

mam gdzieś też niebieską taśmę, ale wiem że ona jest mocniejsza tzn. mocniejszy klej i boje się że po zrywaniu odejdzie razem z farbą która jest już na karoserii. Kiedyś miałem takie zdarzenia a cała reszta karocy była na gotowo więc można się domyśleć jaki byłem wściekły i duże K latały na prawo i lewo hehe mało przyjemnie się wspomina takie akcję dlatego wolę nie ryzykować z mocniejszymi klejami.

A co do maskownic, szablonów to też o tym myślałem, tylko jak tu zrobić szablon z wypłukłych nadkoli ?

[zotornik]

Są jeszcze płyny do maskowania, używane np. przy malowaniu łat kamuflażu:
https://agtom.eu/80-plyny-maskujace

Efekt maskowania taśmą Tamiya 5 lub 6 mm szerokości - może nie idealny, ale zupełnie akceptowalny.

Maskowałem taśmą wyłącznie linię graniczną, reszta była owinięta podwójną lub potrójna gazetą.

Kiedyś miałem takie zdarzenia a cała reszta karocy była na gotowo więc można się domyśleć jaki byłem wściekły

Chińska buda, podkład Motip, farby Motip - dało radę bez uszkodzeń, choć gwarancji nigdy nie ma.

[welna79]

DSC_9552_00001.jpg

Chińska buda, podkład Motip, farby Motip - dało radę bez uszkodzeń, choć gwarancji nigdy nie ma.

DSC_9034_00001.jpg

Oooo Wojtek Twój ex, tzn mój Defek, ale miła wspominka.
Aż coś wewnątrz mi zagrało na jej widok (i nie był to marsz ślepych kiszek )