Ford F-250 xlt 7.3 Diesel Custom

[Bandzior]

Model został kupony w celu pozyskania mostów ale one nie przypasowały zbytnio do Hiluxa. Mimo to postanowiłem że go chcę.
Fordzisko widać przeszło wiele, technologia budowy mi nie znana mi do tej pory.
Był kiedyś chyba czarny (czarny lakier od wewnątrz szoferki) , elementy drukowane, wycięta maska choć klejem na gorąco zalepiona - nieotwierana
Ogólnie sporo tego kleju na gorąco.
Rama bardzo ciekawa, wyciągarka.

Inaczej, nie miałem nigdy F350 - no to mam.
Na razie ma być, ma jeździć i ma być gotowy na zawody, być może coś tam po swojemu przy nim porobię choć nie wiem jak się zabrać.


Jestem zadowolony

[Bandzior]

Nie bardzo ogarniałem okablowanie, żeby to okiełznać postanowiłem rozebrać na maxa podwozie żebym wiedział co się tu dzieje.
Wszystko przez to, że uszkodzony odbiornik dałem i model tylko skręcał bez jazdy, po rozebraniu i podłączeniu innego wszystko zaczęło hulać jak należy.
Skoro już tak dalece poleciałem to postanowiłem ustawić przód gdyż grill ze światłami, nie pasował z maską, błotnikami, zderzakiem, tak jakby był po dzwonie.
Odnotowałem kilka pęknięć w kabinie, nic wielkiego do ogarnięcia, nadkola też chyba były podcinane, wszystko się etapami opanuje.

[Bandzior]

Maska wklejona ponownie na stałe, ford ma taka konstrukcję ze otwierana maska bez komory silnika i przedniego pasa po prostu nie ma sensu bo trudno później spasować cały przód. Troszkę się zeszło ale jest ryjek na gotowo, chromu nie udało się uratować był już przetary po zmyciu farby. Będzie F350 Custom

Oczyściłem klosze świateł i pomalowałem kierunki na pomarańczowo żeby troszkę urozmaicić przód. jeszcze jeden wieczór i w całości z szoferki pozbędę się starej farby.

[Krizi]

Gdzieś już widywałem tego Forda

[ges]

Dobrze, że trafił w Twoje ręce

[Bandzior]

Trochę się zastanawiałem czy robić coś z nim, w końcu to znane auto na forum i było w rękach wielu modelarzy.
gdyby nie podcięte nadkola i przód trzymający się na kleju na gorąco bym nic nie robił.
Ciekaw jestem historii tego modelu od jego urodzin, ilu było właścicieli itd.
mam wrażenie że szoferka i kipa pochodzą z dwóch różnych źródeł, na szoferce był tylko czarny i szary podkład, natomiast na pace wstępnie odnotowałem 5 warstw lakieru w różnych kolorach.

[cina]

Ja się na nim uczyłem modelarstwa :-).
Nie pamiętam od kogo kupiłem samą budę....
Była na niej hydrografika robiona przeze mnie, gdzieś na forum jest garaż. Czarna szoferka, na masce "carbon", paka a'la drewno. Ramę w takiej formie i konstrukcję generalnie ogarniał Gorg. Sprzedałem go Gutkowi który trochę go pociął i przemalował na kolor z jakim kupiłeś. Później trafił do Radzika, od którego kupiłeś - i cała historia :-).

[Bandzior]

No właśnie się zastanawiałem czemu Radzik sprzedał mi drewnianą pakę pomalowaną na szaro
musiało to wyglądać super po całości

[Zbyszek]

Nie bardzo ogarniałem okablowanie, żeby to okiełznać postanowiłem rozebrać na maxa podwozie żebym wiedział co się tu dzieje.
Wszystko przez to, że uszkodzony odbiornik dałem i model tylko skręcał bez jazdy, po rozebraniu i podłączeniu innego wszystko zaczęło hulać jak należy.
Skoro już tak dalece poleciałem to postanowiłem ustawić przód gdyż grill ze światłami, nie pasował z maską, błotnikami, zderzakiem, tak jakby był po dzwonie.
Odnotowałem kilka pęknięć w kabinie, nic wielkiego do ogarnięcia, nadkola też chyba były podcinane, wszystko się etapami opanuje.

Hhehehe wiedziałem że tak będzie , Ty byś nie wytrzymał jak by auto nie było zrobione na tip - top .

A każdy powód jest dobry ( nawet felerna elektryka ) , aby autko rozebrać i zrobić po swojemu , czyli lepiej niż fabryka .

[Bandzior]

Podwozie zostaje na 100% tylko nad budą troszkę pracuję, delikatne poprawki.
Celem zdarcia było dojście do stanu nadwozia i ukazały się pęknięcia których nie było widać, już wiem gdzie będę musiał podkleić karocę żeby nowy lakier nie pękał.
Zabrałem się wczoraj za pakę też i ciekawe 3 otwory przy nadkolu ale tylko z tej strony z drugiej ich nie ma.
Po opitoleniu całości będzie szpachlowanie ubytków i oczywiście zrobienie nadkoli jak 1:1.
O kołach nie będę się wypowiadał bo będę w mniejszości Obecne stoi na Hiluxowych kapciach - będą inne.
Staram się uwijać żeby do końca roku był gotowy.

[Jakoob]

Fajny zestaw . Do końca roku to trochę mało czasu zostało, zdążysz? Bo to choinkę trzeba by jeszcze oprawić i ubrać

[Bandzior]

Córki choinkę ubiorą
Mam już prawie gołą blachę na całości, tylne okno wycięte jak w 1:1
Czas na nadkola w weekend. Nie wiem co z podłogą paki jeszcze.

[Bandzior]

Pierwsze nadkole wstępnie zrobione, koło za duże w rzeczy samej teraz.

[Jakoob]

Fajnie to wychodzi, Bandi ja to bym chciał zobaczyć jak ty to krok po kroku uzupełniasz takie nadkole.

PS; a wisiał ford tyle czasu i nikt nie chciał mu '' serca '' trochę oddać

[welna79]

Zaraz się okaże że jak tylko zrobisz te nadkola, to Cię natchnie że paka mogłaby wyglądać lepiej i wywalisz wszystko żeby finalnie paka była 100% odwzorowana jak to dziadek Henry eF chciał.