To ja Wasz kolega z wątku "Pomoc w wyborze axial II / RC4WD 1/10 Gelande II [do 2500zł"
Prezentuje Wam w końcu moją furę - Land Rover Defender 90.
Już najwyższy czas, żebym go skończył, bo KIT kupiony był 2 lata temu(lipiec 2016).
Pierwszego dnia został złożony i zacząłem rozmyślać jak go zrobić. Wersja którą wybrałem, jest troszkę inna niż ta aktualna. Model był już malowany tak, jak na tamtą chwilę chciałem, leżał około dwóch lat w kartonie i czekał na ten dzień, aż sobie o nim przypomnę. Już tak bardzo Wam zazdrościłem jazdy Waszymi pięknymi modelami, że już powiedziałem sobie, że najwyższy czas kupić elektronikę i uruchomić defka. Po przejechaniu pierwszych centymetrów byłem tak pozytywnie nakręcony, że rozbiłem świnkę skarbonkę i skończyłem z ponad 100 zakładkami w przeglądarce z częściami do Defendera. Od razu zmieniła mi się koncepcja na wygląd
Trochę informacji na temat modelu:
- Klasa: Scaled
- Model: RC4WD Gelande 2 Land Rover Defender D90
- Felgi: standardowe RC4WD
- Opony: RC4WD Dick Cepek Mud Country
- Regulator ESC: Castle Creations Mamba X
- Silnik: Castle Creations 2280kV Sensored Brushless Slate 1406 Motor
- Servo: PDI-6221MG JX 20 KG Aluminium Metal Gears
- Aparatura: Radiolink RC3S + Turnigy 1.0 20-30C Li-Po 3cell 11.1V 1000mAh
- Bateria: Zippy 3s 20C Li-Po 3cell 11.1V 4000mAh
- Moduł dźwiękowy: ESS dual plus
Na wiele części dalej czekam, ale już troszkę go poskładałem. Nie wiem jeszcze jak poukładać elektronikę w modelu. Czekam jeszcze na konektory i kabelki, aby wszystko miało swoje miejsce i udało mi się zamontować wnętrze samochodu. Teraz jest bałagan, ale jeździ!:) Nie wiem jeszcze, gdzie umieszczę głośnik, bo jest dosyć duży i raczej pod podłogą kabiny mi się nie zmieści.
Muszę przyznać, że zawieszenie zrobiło na mnie ogromne wrażenie, ale za to buda już nie... Te brzydkie szyby, lusterka, grill i wszystkie plastikowe części to jakaś pomyłka. Już nie wspomnę o plastikach kloszy lamp! Wstyd dla hańby dla RC4WD! Później ogarnąłem, że to chyba specjalnie tak i dużo części musi być brzydkich, bo muszą jeszcze jakoś zarobić na mnie hehehe no i coś tam kupiłem, aby nie był tak bardzo zabawkowy. Pewnie gdyby od razu był piękny, to cena też byłaby za duża i może nie jeździłbym teraz D90.
Przed malowaniem karoserii, zasłoniłem szyby boczne plastikiem i zaszpachlowałem na równo. Dwie duże brzydkie szyby odpadły! Powoli robi się ładniej :ok
Buda i przednia szyba już pomalowana. Do zamontowania są plastikowe nadkola, dzisiaj chcę je wyciąć i pomalować wraz z dodatkami (grill, lusterka, wlew paliwa itp).
Nie podoba mi się żaden ze zderzaków do D90, dlatego mój będzie miał standardowy + dodatkową osłonkę serwa.
Nie wiem gdzie zamontuję wyciągarkę, bo w aktualnej koncepcji wyglądu autka, nie ma miejsca na odstającą przed grillem wyciągarkę. Być może później zrobię dziurę w oryginalnym zderzaku i tam będzie wystawał sam hak.
Czekam na kurierów i mam nadzieję, że szybko skończę model i będę mógł w końcu spotkać się z Wami i nauczyć Was troszkę teorii, bo Wy to samą praktyką żyjecie i z teorii możecie być słabi xD a moje dwa lata lektury forum na pewno powalą Was na głowę
Czas na fotki: Kolejne będą ładniejsze. Teraz zapomniałem, że będę musiał załączyć fotki na forum. :decha
Pozdrawiam,
Kuki