Ford Bronco 1973, czyli wózek "Papy Smerfa (vel "Nerwus") ;)
- jaruso
- Dinożarł / AT!
- Posty: 6928
- Rejestracja: 2011-01-26, 12:06
- Imię: Krzysztof
- Lokalizacja: Gorlice, Małopolska
- Podziękował : 48 razy
- Otrzymał podziękowań: 83 razy
Re: Ford Bronco 1973, czyli wózek "Papy Smerfa (vel "Nerwus"
PRCNC rządzi!
Co do ciężarków, to wybrałeś najlepsze rozwiązanie. Szkoda że ciężko teraz usztrzelić ołowiane ciężarki. Kiedyś w sklepie wędkarskim były dostępne takie paski ołowiane.
Co do ciężarków, to wybrałeś najlepsze rozwiązanie. Szkoda że ciężko teraz usztrzelić ołowiane ciężarki. Kiedyś w sklepie wędkarskim były dostępne takie paski ołowiane.
- welna79
- Znawca / AT!
- Posty: 4099
- Rejestracja: 2012-02-23, 00:10
- Imię: Stasiu, Staszek
- Lokalizacja: Gród Kraka
- Podziękował : 23 razy
- Otrzymał podziękowań: 32 razy
Re: Ford Bronco 1973, czyli wózek "Papy Smerfa (vel "Nerwus"
zotornik i pomyśleć jak to po wielu latach może być wykorzystany jakiś "śmieć" który przeleżał w szufladzie modelarze z nadzieją "kiedyś to może to coś się przyda"
sam się często łapię na tym że oglądam kilka razy coś przeznaczonego do utylizacji i wyobrażam sobie do czego to coś będę mógł kiedyś wykorzystać.
a ołowiane ciężarki/taśmy można jeszcze znaleść w małych sklepikach wędkarskich w jeszcze mniejszych miejscowościach - z doświadczenia to mówię sprzed przeprowadzki. Tylko cena zniechęcająca - kilka razy wyższa od ciężarów samochodowych.
PS.
PRCNC to jest to co lubię - szacuneczek za wkład i efekty
sam się często łapię na tym że oglądam kilka razy coś przeznaczonego do utylizacji i wyobrażam sobie do czego to coś będę mógł kiedyś wykorzystać.
a ołowiane ciężarki/taśmy można jeszcze znaleść w małych sklepikach wędkarskich w jeszcze mniejszych miejscowościach - z doświadczenia to mówię sprzed przeprowadzki. Tylko cena zniechęcająca - kilka razy wyższa od ciężarów samochodowych.
PS.
PRCNC to jest to co lubię - szacuneczek za wkład i efekty
- zotornik
- Dinożarł / AT!
- Posty: 13469
- Rejestracja: 2006-11-03, 12:57
- Imię: Wojtek
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował : 22 razy
- Otrzymał podziękowań: 161 razy
Re: Ford Bronco 1973, czyli wózek "Papy Smerfa (vel "Nerwus"
Ponieważ pojawiły się głosy, że w CMX-ie nie ma gdzie zmieścić wyciągarki, śpieszę temu zaprzeczyć
Typowa dla moich modeli wyciągarka z serwa, została zamontowana w tylnej części ramy - niestety dokładnego montażu na poniższych zdjęciach nie widać, bo nad nim jest pudełko z odbiornikiem.
Jak wiadomo model jest w fazie beta, więc obecnie testuję wyprowadzenie linki wyciągarki do tyłu !
Serwo zamocowane między ramą, kierunek biegu linki zmieniony na rolce mosiężnej, która jest wsparta na 2 rod endach osadzonych w rozpórce ramy. Podstawy rod end-ów idealnie wpasowały się w otwory-zagłębienia w rozpórce, więc nie powinny ulec wyłamaniu.
Z tym, że to rozwiązanie raczej czasowe, sądzę, że linka pójdzie jednak do przodu - to znacznie praktyczniejsze i wygodniejsze.
Może czegoś się dopatrzycie na załączonych zdjęciach - trochę tam mało miejsca oraz inne elementy nieco przysłaniają wgląd w temat:
Typowa dla moich modeli wyciągarka z serwa, została zamontowana w tylnej części ramy - niestety dokładnego montażu na poniższych zdjęciach nie widać, bo nad nim jest pudełko z odbiornikiem.
Jak wiadomo model jest w fazie beta, więc obecnie testuję wyprowadzenie linki wyciągarki do tyłu !
Serwo zamocowane między ramą, kierunek biegu linki zmieniony na rolce mosiężnej, która jest wsparta na 2 rod endach osadzonych w rozpórce ramy. Podstawy rod end-ów idealnie wpasowały się w otwory-zagłębienia w rozpórce, więc nie powinny ulec wyłamaniu.
Z tym, że to rozwiązanie raczej czasowe, sądzę, że linka pójdzie jednak do przodu - to znacznie praktyczniejsze i wygodniejsze.
Może czegoś się dopatrzycie na załączonych zdjęciach - trochę tam mało miejsca oraz inne elementy nieco przysłaniają wgląd w temat:
- wojtasrz
- Początkujący
- Posty: 569
- Rejestracja: 2012-04-02, 09:27
- Imię: Wojtek
- Lokalizacja: Białystok/Mońki
- Podziękował : 1 razy
- Otrzymał podziękowań: 3 razy
Re: Ford Bronco 1973, czyli wózek "Papy Smerfa (vel "Nerwus"
Wojtku model rewelacja, duży szacunek za własną pracę Od początku śledzę jego rozwój i coraz bardziej mi się podoba. A stojak wyczesany-chyba sam spróbuje coś takiego pod Jeepa zrobić, gdzieś kawałek sklejki jeszcze mam. Pozdrawiam :W
- zotornik
- Dinożarł / AT!
- Posty: 13469
- Rejestracja: 2006-11-03, 12:57
- Imię: Wojtek
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował : 22 razy
- Otrzymał podziękowań: 161 razy
Re: Ford Bronco 1973, czyli wózek "Papy Smerfa (vel "Nerwus"
Stasiu kazał się chwalić, to się chwalę
Podobnie jak w innym niedawnym poście i tu pewne sprostowanie - nie cała zasługa należy się Nerwusowi.
Po pierwsze, wynik to efekt niestety tylko 3 startów, z czego dwa realizowałem użyczoną przez Krzyśka Cytryną, za co mu jeszcze raz tu i teraz bardzo dziękuję
Po drugie, wynik jest pochodną obecności i nieobecności innych startujących - ale powiedzmy, że to normalny czynnik rywalizacji.
Po trzecie, ...... nie wiem jak to się stało ? Nie będę sprawdzał bo jeszcze wyjdzie jakaś pomyłka , ale jestem zaskoczony i zadowolony z wyniku
A w temacie CMX-a - to po Karolewie, które było pierwszym prawdziwym testem dla modelu, nic złego o nim nie powiem !
Potwierdził się w terenie jego świetny skręt - fabryczne CVD robi robotę.
Bałem się jego krótkiego rozstawu, ale tym razem nie było to kłopotem - pewnie kiedy indziej się toodezwie
Model jest w miarę wąski - nie będę tego ukrywał, to jego zaleta (i wada na trawersach). Do tego nawet fabryczne lusterka - choć nie składane - mają takie umiejscowienie, że w praktyce nie stwarzały mi większego kłopotu przy omijaniu słupków.
W Karolewie wiedząc, że ma być piach - ostatecznie wcale nie było go tak wiele - zastosowałem inne opony. W sobotę pożyczone od Zapo RockCreepersy - wielkie dzięki - spisywały się nieźle, ale w niedzielę było jak opisałem to wyżej.
To pewnie tyle w kwestii nieskromnego chwalenia się wynikami i modelami.
Inaczej mówiąc sezon zaliczony, a Bronco na MST CMX też się do tego choć rzutem na taśmę istotnie przyczynił.
Podobnie jak w innym niedawnym poście i tu pewne sprostowanie - nie cała zasługa należy się Nerwusowi.
Po pierwsze, wynik to efekt niestety tylko 3 startów, z czego dwa realizowałem użyczoną przez Krzyśka Cytryną, za co mu jeszcze raz tu i teraz bardzo dziękuję
Po drugie, wynik jest pochodną obecności i nieobecności innych startujących - ale powiedzmy, że to normalny czynnik rywalizacji.
Po trzecie, ...... nie wiem jak to się stało ? Nie będę sprawdzał bo jeszcze wyjdzie jakaś pomyłka , ale jestem zaskoczony i zadowolony z wyniku
A w temacie CMX-a - to po Karolewie, które było pierwszym prawdziwym testem dla modelu, nic złego o nim nie powiem !
Potwierdził się w terenie jego świetny skręt - fabryczne CVD robi robotę.
Bałem się jego krótkiego rozstawu, ale tym razem nie było to kłopotem - pewnie kiedy indziej się toodezwie
Model jest w miarę wąski - nie będę tego ukrywał, to jego zaleta (i wada na trawersach). Do tego nawet fabryczne lusterka - choć nie składane - mają takie umiejscowienie, że w praktyce nie stwarzały mi większego kłopotu przy omijaniu słupków.
W Karolewie wiedząc, że ma być piach - ostatecznie wcale nie było go tak wiele - zastosowałem inne opony. W sobotę pożyczone od Zapo RockCreepersy - wielkie dzięki - spisywały się nieźle, ale w niedzielę było jak opisałem to wyżej.
To pewnie tyle w kwestii nieskromnego chwalenia się wynikami i modelami.
Inaczej mówiąc sezon zaliczony, a Bronco na MST CMX też się do tego choć rzutem na taśmę istotnie przyczynił.
- Bednar
- Początkujący
- Posty: 456
- Rejestracja: 2016-04-09, 11:23
- Imię: Cezary
- Lokalizacja: Rybnik
- Otrzymał podziękowań: 6 razy
Re: Ford Bronco 1973, czyli wózek "Papy Smerfa (vel "Nerwus"
Na zakończeniu zawodów nie byliśmy
Ale osobista satysfakcja -model na dyplomie to chyba nasz Komodo choć oczywiście chylę czoła przed autorem pięknego zdjęcia
Ale osobista satysfakcja -model na dyplomie to chyba nasz Komodo choć oczywiście chylę czoła przed autorem pięknego zdjęcia
- zotornik
- Dinożarł / AT!
- Posty: 13469
- Rejestracja: 2006-11-03, 12:57
- Imię: Wojtek
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował : 22 razy
- Otrzymał podziękowań: 161 razy
Re: Ford Bronco 1973, czyli wózek "Papy Smerfa (vel "Nerwus"
Tak, to Wasze Komodo i to też był ukłon w stronę ładnego modeluBednar pisze:Na zakończeniu zawodów nie byliśmy
Ale osobista satysfakcja -model na dyplomie to chyba nasz Komodo ...
- Radek
- Dinożarł / AT!
- Posty: 11534
- Rejestracja: 2009-12-25, 22:29
- Imię: noname
- Lokalizacja: WOT
- Podziękował : 26 razy
- Otrzymał podziękowań: 60 razy
Re: Ford Bronco 1973, czyli wózek "Papy Smerfa (vel "Nerwus"
Linke od wyciągarki przeprowadź do przodu
A kto Ci takie serca narysował szczerze mówiąc nie wiem o kogo, ale jestem zazdrosny
A kto Ci takie serca narysował szczerze mówiąc nie wiem o kogo, ale jestem zazdrosny
- czayo
- Dinożarł / AT!
- Posty: 3734
- Rejestracja: 2011-01-05, 14:30
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował : 3 razy
- Otrzymał podziękowań: 48 razy
Re: Ford Bronco 1973, czyli wózek "Papy Smerfa (vel "Nerwus"
Pewnie ten sam ktoś, kto go Zatornik opisał
Jak to się ładnie pisze... A, chyba już wiem.
Parafrazując znany tytuł, "Dinożarł a może"
Jak to się ładnie pisze... A, chyba już wiem.
Parafrazując znany tytuł, "Dinożarł a może"
- zotornik
- Dinożarł / AT!
- Posty: 13469
- Rejestracja: 2006-11-03, 12:57
- Imię: Wojtek
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował : 22 razy
- Otrzymał podziękowań: 161 razy
Re: Ford Bronco 1973, czyli wózek "Papy Smerfa (vel "Nerwus"
Nie Ty jedenRadek pisze:Linke od wyciągarki przeprowadź do przodu
A kto Ci takie serca narysował szczerze mówiąc nie wiem o kogo, ale jestem zazdrosny
Wiesz co ja miałem w domu jak Iwonka to zobaczyła ?!!!
Do dziś nie wiem, czy mam na serio brać niejednoznaczne stwierdzenia:
"... to były twoje ostatnie zawody ..."
"... to koniec wyjazdów ..."
lub
"... ja nie wiem po co tam pojechałeś ..."
i oczywiście
"...ciekawe Kto i dlaczego to narysował ?! wystarczyło skreślić lub przepisać !!! ..."
Tak więc, nie wiem co by było gdyby oba dyplomy były poprawione
Re: Ford Bronco 1973, czyli wózek "Papy Smerfa (vel "Nerwus"
No dobra to ja i moje roztrzepanie :odlot
Radku jak tylko pojawisz się na zawodach i Tobie serce wymaluję
Radku jak tylko pojawisz się na zawodach i Tobie serce wymaluję
- Radek
- Dinożarł / AT!
- Posty: 11534
- Rejestracja: 2009-12-25, 22:29
- Imię: noname
- Lokalizacja: WOT
- Podziękował : 26 razy
- Otrzymał podziękowań: 60 razy
Re: Ford Bronco 1973, czyli wózek "Papy Smerfa (vel "Nerwus"
Trzymam Cię za słowoAsia pisze:Radku jak tylko pojawisz się na zawodach i Tobie serce wymaluję
będę miał w domu przechlapane jak u Wojtka