Tamiya 4x4 Pick-up Hilux, dla mniej obeznanych Bruiser.

Tematy odnośnie budowy naszych modeli klasy Scaled...
ODPOWIEDZ
kubamtx
Teoretyk
Posty: 124
Rejestracja: 2007-09-02, 23:53
Imię: Jakub
Lokalizacja: Jozefoslaw
Podziękował : 1 razy

Tamiya 4x4 Pick-up Hilux, dla mniej obeznanych Bruiser.

#1

Post autor: kubamtx »

Witam wszystkich
Po długim oczekiwaniu a raczej braku czasu postanowiłem wziąć się za mojego Hiluxa. Mam go już dość długo ale nie miałem czasu się zabrać za niego. Pozatym części do niego nawet te najdrobniejsze kosztują fortunę. Np widoczna na zdjęciach reprodukcja przedniego grila kosztowała 40 dolarów. Ponieważ plastikowe mocowania zderzaka są lipne pozatym jedno z moich było uszkodzone wyciąłem sobie w pracy na plazmie nowe stalowe, które pomaluje (widać na focie). Reszta modelu jest w prawie idealnym stanie. Brakuje paru drobiazgów ale wszystko jest sprawne.
Brakujące drobiazgi to: dwa zabieraki sprzęgiełek w przednich kołach, lusterka zewnętrzne (dla zainteresowanych podam cene -65 GBP), jedno mocowanie tylniego zderzaka, tylne i przednie lampy.
Oczywiście musze kupić jakieś fajne opony i polepszyć pracę zawieszenia. Również łożyska w skrzyni biegów by się przydały jednak są bardzo trudno dostępne.
Wrzuciłem temat na forum bo może mnie jakoś zmotywujecie do pracy nad modelem bo z braku czasu cieżko mi to idzie. No i rownież niedobór pieniędzy daje sie we znaki, szczególnie gdy jest to zima czyli okres serwisowania mojego motoru.
link do zdjeć
Hilux galeria

Awatar użytkownika
redin
Weteran / AT!
Weteran / AT!
Posty: 3795
Rejestracja: 2007-02-01, 15:57
Imię: Kamil
Lokalizacja: Czeladź
Otrzymał podziękowań: 1 razy

#2

Post autor: redin »

eh. piękny :OK
co tu więcej rzec : pozazdrościć ;)

hellmans33
CC-01 Ma(j)ster / AT !
CC-01 Ma(j)ster / AT !
Posty: 247
Rejestracja: 2007-09-16, 22:28
Imię: Przemek
Lokalizacja: Kęty

#3

Post autor: hellmans33 »

Piekny :OK

Olej "motur" i bierz się do roboty :q

kubamtx
Teoretyk
Posty: 124
Rejestracja: 2007-09-02, 23:53
Imię: Jakub
Lokalizacja: Jozefoslaw
Podziękował : 1 razy

#4

Post autor: kubamtx »

Mam dwie pasje, jedna to motocross, a druga to modele . ( kolejnosc przypadkowa, roznie to z nią bywa). Głównie zbieram modele zabytkowe z lat 80 tych , restauruje je i trzymam na półce gdzie spokojnie sobie zyskują na wartości. Hilux to też model nabyty w tym celu jednak zostanie on zmodyfikowany bardzo delikatnie i będzie wyposażony we wszystko co potrzebne do jazdy żeby można nim było od czasu do czasu pojezdzić. Może w jakiś zawodzikach sie weźmie udział.

Awatar użytkownika
Maxim
|o\°/o| / AT !
|o\°/o| / AT !
Posty: 7599
Rejestracja: 2006-06-29, 00:19
Imię: Marcin
Lokalizacja: Sosnowiec
Otrzymał podziękowań: 4 razy

#5

Post autor: Maxim »

Super :) Przyjezdzaj nim na zawody. Fajnie bylo posmigac z takim zabytkowym modelem :OK

mirek
Znawca / AT!
Znawca / AT!
Posty: 710
Rejestracja: 2006-08-07, 21:43
Imię: mirek
Lokalizacja: Wrocław

Re: Tamiya 4x4 Pick-up Hilux, dla mniej obeznanych Bruiser.

#6

Post autor: mirek »

kubamtx pisze: .....postanowiłem wziąć się za mojego Hiluxa. Mam go już dość długo ale nie miałem czasu się zabrać za niego. ....
Wrzuciłem temat na forum bo może mnie jakoś zmotywujecie do pracy nad modelem bo z braku czasu cieżko mi to idzie...
Chłopie piszesz jakbyśmy mieli Cię prosić żebyś wyremontował swój model i może nim sobie przyjedziesz na zawody żebyśmy se zobaczyli jak Hilux wygląda - tak odbieram twój post. Jak nie chce Ci się robić modelu i traktujesz go jako inwestycję to lepiej nie jeździć bo się coś jeszcze uszkodzi i straci na wartości.

Pozdrowionka

kubamtx
Teoretyk
Posty: 124
Rejestracja: 2007-09-02, 23:53
Imię: Jakub
Lokalizacja: Jozefoslaw
Podziękował : 1 razy

#7

Post autor: kubamtx »

To zle odbierasz moj post. Traktuje was tutaj a szczególnie kilku użytkowników jako guru rc-trialu. Model mi sie chce remontowac ale nie mam na to czasu. A co do Ciebie to ciekawe czy byś chciał takim modelem stoczyć się z jakiś skałek? Chyba ze dla ciebie wydanie 500 zl na nowa karoserie to jest jakis pikuś jeśli tak to przepraszam bardzo pana.

mirek
Znawca / AT!
Znawca / AT!
Posty: 710
Rejestracja: 2006-08-07, 21:43
Imię: mirek
Lokalizacja: Wrocław

#8

Post autor: mirek »

Karoserie którą mam, teraz są do dostania jedynie na e-bayu za 600zł - wiem bo Mario chce kupić i szuka. Ja i tak będę jeździł nim na zawodoy i po skałach - gdybym się miał tym przejmować to dla mnie zero zabawy.

pozdrowionka

kubamtx
Teoretyk
Posty: 124
Rejestracja: 2007-09-02, 23:53
Imię: Jakub
Lokalizacja: Jozefoslaw
Podziękował : 1 razy

#9

Post autor: kubamtx »

To widocznie mamy inne podejście do sprawy. Ja chce zeby model pozostal orginalny, nie zamierzam kupować karoserii z nowego wydania bo mimo ze wyglada tak samo to jednak nie jest to ta karoseria. Z tego co widze na twojej stronie to powinieneś znać sie na szacunku do zabytkowych jeśli można to tak nazwać rzeczy. Jeśli nie masz no to tym sie róznisz ode mnie i nie zamierzam prowadzić z tobą dyskusji na temat tego czy stare modele powinny stać na półkach czy jeździć bo to sprawa osobistego podejścia i funduszy.
Ja kupuje modele po to żeby przetrwały. Jakby każdy właściciel hiluxa rozwalił swojego to już by ich nie było wogole.
Jakby mi na nich nie zależało co ty chyba sugerujesz to wszystkie by stały brudne i zniszczone w stanie w jakim je kupiłem a tymczasem wszystkie ich aluminiowe elementy sa wypolerowane, karoserie pomalowane i pozbawione rys, a restauracja modeli niektorych trwa np 2 lata bo raz na 2 lata na ebay pojawia sie potrzebna część. Np znajdź mi obudowe przekłądni do AYK Super Trial, jest to praktycznie niemożliwe dlatego np ten model nigdy z półki nie zjedzie.
Różnica pomiędzy karoseria z 80 tego roku, a tak samo wygladajaca karoseria z 2007 roku jest jak różnica pomiedzy krzesłem, a krzesłem elektrycznym.

mirek
Znawca / AT!
Znawca / AT!
Posty: 710
Rejestracja: 2006-08-07, 21:43
Imię: mirek
Lokalizacja: Wrocław

#10

Post autor: mirek »

Hehe - spoko ja też nie zamierzam cię do niczego przekonywać - każdy ma swoje podejście do sprzętu ja tam wole modele w błocie i syfie, choć nei oznacza to żę ich nie szanuję czy mi na nich nie zależy. Motocykl też mam dosyć stary i nim jeżdżę po rzekach - a inni przywożą na zlot na lawecie i robią 4 kółka po placu, każdy ma inne podejście. nie musisz mi udowadniać zę hilux jest trudnym modelem do dostania -ale tu jest fotka mojego motocykla (ten na dole po lewej) - z tym silnikiem jest jeden taki w Polsce, robiłem go kilka lat - od tamtej pory zrobiłem kilka tysięcy w terenie i dalej zamierzam nim jeździć - mimo iż to unikat.
Ważne by robić to co nam sprawia radość. Zgadza sie mamy inne podejście - dobra koniec off topa - mam nadzieję że wyremontujesz tego hiluxa i może pojawisz sie na jakimś spotkaniu - polecam nie jechać w jurę bo chyba na skałach są największe zniszczenia.

pozdrowionka

kubamtx
Teoretyk
Posty: 124
Rejestracja: 2007-09-02, 23:53
Imię: Jakub
Lokalizacja: Jozefoslaw
Podziękował : 1 razy

#11

Post autor: kubamtx »

No podoba mi sie ze off topa skończyliśmy i bedzie można się wziąć za poważniejsze dyskusje. Np macie pewnie doświadczenie z resorami piórowymi. W hiluxie te orginalne są delikatnie mówiąc beznadziejne gdyż są twarde i mało sprężyste. Chce zastosować inne zachowująć seryjne wieszaki. Na rc4wd maja do hiluxa pióra ale też nie wiem jak z ich jakośćią. Może macie jakiś sposób jak zrobić dobre pióra.

Awatar użytkownika
Gondoller
Teoretyk
Posty: 336
Rejestracja: 2006-12-03, 22:39
Imię: Paweł
Lokalizacja: Biała Podlaska

#12

Post autor: Gondoller »

Było na forum kilka razy coś niecoś - np. korytek do kabli. Ale ja nie o tym chciałem :P

Na początku (czyli chodzi mi o moment gdy na forum były bodajże dwa fordy) ktoś opisał zmiękczanie piór. Może to był Pablo? Nie pamiętam, chodziło głównie o to, że były za stywne i po prepracowaniu w terenie i innych takich dopiero nabierały wartości jako sprężyny.

kubamtx
Teoretyk
Posty: 124
Rejestracja: 2007-09-02, 23:53
Imię: Jakub
Lokalizacja: Jozefoslaw
Podziękował : 1 razy

#13

Post autor: kubamtx »

Tak czytałem to. Jednak tu jest inny problem. Pióra są zrobione tak pierwsze dwa najdłuższe pióra są ze sobą zgrzane a kolejne dwa dołożone. Nawet po zdjęciu tych dwóch (tak jak u mnie) zawieszenie jest zbyt twarde (bo zgrzewy nie pozwalają sie piórą przemieszczać). Zawieszenie ugina sie ale nie ma sprężystości jest jakby to powiedzieć tępe ;-)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Garaż - Scaled ...”