Sand Scorcher Tamiya

[Marcin_rc]

Modelik zakupiony kilka dni temu od Maćka, wczesniej pamietam, że stał na alledrogo.

Ogólnie poprzedni właściciele (nie wiem ilu ich było), miłowali się w druciarstwie. Tak więc patenty z hexami na poxipol, łatanymi plastikami na jakiś cyjano-akryl, koła naprawiane kawałkiem dętki itp, nie są mu obce.

Jednak stan techniczny jest chyba okej.

trzeba będzie trochę rzeczy dokupic- osłony przekładni, karoseria z ABSu, Koła, tylne rurki....

Tak więc przedstawiam stan rzeczy na dzień dzisiejszy.






cel nr1. uruchomienie

[Maciek]

Powodzenia
Ja niestety nie miałem do niego serca, jakos to druciarstwo mnie zniechęciło, hexy na poxipol, zmurszałem oryginalne opony, sprężynki od długopisu w amorkach, nie no druciarze nieprzeciętni. Stał i się kurzył, tchnij w niego życie

[maciejek]

Marcin , wracasz do gry widzę