Borys jak by to powiedzieć, złej baletnicy to i rąbek u spódnicy?Jerry_Cornelius pisze:Wojtku zrozumiałem doskonale, nie ma znaczenia czy będziesz miał "campera" czy inna zabudowę bo i w zwykłych długich hardbody masa robi swoje
Albo - bo jeździć to trzeba umić
Sam dobrze wiesz, że da się wygrywać z twardą ciężka buda!
Wystarczy się nie mazać tylko spiąć poślady i zbudować porządny model
No i kolejna najważniejsza sprawa w tym temacie! 99% ludzi jeździ for fun i totalnie mają gdzieś które miejsce zajmą
Tak, więc albo się dostosujesz do reszty albo zawsze będziesz miał niesmak po spotkaniu
Dla mnie najważniejsze na spotkaniach modelarskich czy to forumowych czy WSW czy luźnej pojazdowce jest w kolejności:
- Spotkanie się z ludźmi,
- przebywanie na powietrzu,
- podziwianie innych modeli,
- jazda modelem.
Dziękuje za uwagę