Pomysłów w sieci jest cała masa, jednak moje oko zawiesiło się na jednym z filmików prezentująym produkcję lojtków z Oregonu.
- 9360561.jpg (41.97 KiB) Przejrzano 1403 razy
wydziergałem ramę.W głowie przez cały czas krążyłajedna myśl: "jak zrobić zawiechę? Z czego zrobić zawiechę? Jak to sklecić?"
Kolejne długie h filmików pomogły.
Znalazem prosty ale i genialny patent Timbren Axle-Less Suspension System
(hehe, taka zamiana)
Pewnie w przyszłych budowach wykorzystam ten system bo jest mega kompaktowy a przy tym robi robotę
Buda początkowo powstawała nad palnikiem kuchenki gazowej.
Po wielu auu, ojć, uuu, aał, wkurzony nie symetrycznym wyginaniem termicznym, pociachałem wzdłuź spinione, tworząc zaokrąglenia.
Ciach, ciach, szur, szur, plask, plask, psik, psik i jeszcze trochę gulll, gull, gul i oto ona,
buda a'la offroad'owa
Ta... damm:
Chciałem zrobić otwierane drzwi - (ponoć) staż na forum zobowązuje - ale na nic się to zdało, bo i tak po oszkleniu dźwierzy i wrzuceniu zawiasa (z wypstrykanej puchy po farbie) zrobiło się ciasno w miejscu zamknięcia.
Co do spasowania, to na fotkach widać że wycinanie otworów i adaptacja tegoż materiału po zeszlifowaniu w te same otwory to średni pomysł - chyba że myślimy podobnie i: "niech się użytkownik dotlenia przez szparki"
Tak czy siak, przyczepka ukończona.
Chciałbym dodać jakiś gabażnik na dach i heja testować.
