GAZ 69
oczywiscie ze tak... nie inaczej...maciek pisze:e tam utonie...zawody to i tak przykrywka do tego zeby sie spotkac, poplotkowac, ponabijac, podrinkowac
Najwazniejsza jest zabawa
to ja tu staram sie konkretnie w temat ustrzelic a nie plotowac
zawody to zawody... ZABAWA ale i warto robic cos co dziala jak najlepiej
- Sławek
- Weteran / AT!
- Posty: 15492
- Rejestracja: 2008-03-01, 13:59
- Imię: Obi-Wan Kenobi
- Lokalizacja: Mielec
- Podziękował : 1 razy
- Otrzymał podziękowań: 94 razy
Nie utonie, spokojnie Buda jest tylko z blaszki a w razie problemów nie będzie pakował ołowiu do kół. Mirka Toyka waży około 8-9 kg i zobacz jakie osiąga wyniki, jak chcesz wygrywać to nie tylko kwestia modelu ale również techniki :W
Ale jak wspomniał Maciek, nie wszyscy jeżdżą na zawody wygrywać ale pogadać, pośmiać, pobawić no i łyknąć szklaneczkę czegoś dobrego w sympatycznym gronie
@zg6000, szacuneczek
Pozdr
Ale jak wspomniał Maciek, nie wszyscy jeżdżą na zawody wygrywać ale pogadać, pośmiać, pobawić no i łyknąć szklaneczkę czegoś dobrego w sympatycznym gronie
@zg6000, szacuneczek
Pozdr
- Orzeł
- Adept / AT!
- Posty: 2895
- Rejestracja: 2008-11-17, 13:59
- Imię: Zbyszek
- Lokalizacja: Kurowice k/Łodzi
- Podziękował : 3 razy
- Otrzymał podziękowań: 6 razy
dzięki za ciepłe słowa dodają skrzydeł i mobilizują do pracy
a co do modelu przewiduję wagę ostateczną ok 5-6 kg, to co widać na zdjęciach w sumie ma już 1.8kg ( z podwoziem).
jeżeli chodzi o zawody, fajnie jest wygrywać lub być w ścisłej czołówce , ale ja podchodzę do tego na luzie, liczy się dobra zabawa i tak jak piszecie spotkać się, pogadać i coś tam jeszcze .
Gdybym stawiał na zacięte zawodnictwo to w projekcie nie byłby GAZ ale coś bardziej dzisiejszego gdzie nacisk kładziony by był na technikę.
Czuję się bardziej modelarzem niż konstruktorem i dlatego przykładam większą wagę do wyglądu budy niż osiągów technicznych, nie będziecie mieli ze mną problemu na zawodach , no chyba że będziecie mnie wyciągać z błota :}
a co do modelu przewiduję wagę ostateczną ok 5-6 kg, to co widać na zdjęciach w sumie ma już 1.8kg ( z podwoziem).
jeżeli chodzi o zawody, fajnie jest wygrywać lub być w ścisłej czołówce , ale ja podchodzę do tego na luzie, liczy się dobra zabawa i tak jak piszecie spotkać się, pogadać i coś tam jeszcze .
Gdybym stawiał na zacięte zawodnictwo to w projekcie nie byłby GAZ ale coś bardziej dzisiejszego gdzie nacisk kładziony by był na technikę.
Czuję się bardziej modelarzem niż konstruktorem i dlatego przykładam większą wagę do wyglądu budy niż osiągów technicznych, nie będziecie mieli ze mną problemu na zawodach , no chyba że będziecie mnie wyciągać z błota :}
- zotornik
- Dinożarł / AT!
- Posty: 13467
- Rejestracja: 2006-11-03, 12:57
- Imię: Wojtek
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował : 22 razy
- Otrzymał podziękowań: 161 razy
I za to Cię lubimyzg6000 pisze:Czuję się bardziej modelarzem niż konstruktorem i dlatego przykładam większą wagę do wyglądu budy niż osiągów technicznych, nie będziecie mieli ze mną problemu na zawodach , no chyba że będziecie mnie wyciągać z błota :}
A bardziej poważnie, to model jest wyjątkowy choćby po przez materiał i metodę budowy.
Większość aut waży w przedziale 3,5 - 5 kg, ale w większości przypadków blisko kilogram to ołów w kołach. Patrząc na Twój projekt sądzę, że 5 przekroczysz bezproblemowo, ale to żaden problem, jak zauważyłeś pomocne z nas ludziska i większość ma wyciągarki
akurat tu sie nie zgodze i domyslam sie ze bede raczej samotny w tym twierdzeniu.... ale...zg6000 pisze:Gdybym stawiał na zacięte zawodnictwo to w projekcie nie byłby GAZ ale coś bardziej dzisiejszego gdzie nacisk kładziony by był na technikę.
:}
w przypadku 1:1 owszem to ma znaczenie "technika" wykonania, przenesienia napedu, ustawienie silnika jego ciezar, systemy jakimi jest naszpikowany itd...
w modelarstwie... jesli modele sa porownywalnej wielkosci i posiadacz "ustawi" odpowiednio waga, wywazenie itd... to nie ma to znaczenia czy to ford, toyota gaz.... chevy merc... tu wszyscy jedzieny na 1-2 skrzynkach no atakiem cos probuja robic ludziska ale to i tak bajadera dla zamydlenia oczu pogadac jest fajnie i to mi sie podoba
mozesz spkojnie wygrywac zawody takim autem... ale jak dowalisz kolo 8 kg (nie policzonych zostako niezbednych wiele czesci,,, jeszcze )bo ja oscyluje ze tyle wyjdzie (moge sie mylic...) to juz bedzie gorzej... tylko w blocie
PODKRESLAM - moje zdanie na temat modelu i wagi ...
TAK! ZABAWA JEST NAJWAZNIEJSZA
Pozdr. Los banditos Bandziorno puerto kabana
finito de la musica
- Orzeł
- Adept / AT!
- Posty: 2895
- Rejestracja: 2008-11-17, 13:59
- Imię: Zbyszek
- Lokalizacja: Kurowice k/Łodzi
- Podziękował : 3 razy
- Otrzymał podziękowań: 6 razy
na razie nic nie zrobi bo koncentruję się na budzie. A tak poważnie to silnik z przekładniami już mam, jak wcześniej pisałem od czołgu i to planuję zamontować. Jak będzie kicha to będę myślał :} .
Powracając do ciągu mojego garażu, bo dawno mnie nie było (okres świąteczny i urlop) znowu trochę poklepałem i teraz wreszcie zaczyna być widać zarys budy. Jak dojdą pałąki i lampy to myślę, że zacznie przypominać jakieś auto. :Y
A to efekt tegorocznej 5 godz. pracy:
i to na dzień dzisiejszy tyle nowości , wiem, że to mało i idzie wolno ale szybciej się już nie da bo odbije się na jakości :-Oo :-Oo ( a zdaję sobie sprawę, że nie jest to robota hand made taka jak powinna być np. przy modelu redukcyjnym) :Y
Powracając do ciągu mojego garażu, bo dawno mnie nie było (okres świąteczny i urlop) znowu trochę poklepałem i teraz wreszcie zaczyna być widać zarys budy. Jak dojdą pałąki i lampy to myślę, że zacznie przypominać jakieś auto. :Y
A to efekt tegorocznej 5 godz. pracy:
i to na dzień dzisiejszy tyle nowości , wiem, że to mało i idzie wolno ale szybciej się już nie da bo odbije się na jakości :-Oo :-Oo ( a zdaję sobie sprawę, że nie jest to robota hand made taka jak powinna być np. przy modelu redukcyjnym) :Y
Ostatnio zmieniony 2015-09-27, 23:04 przez Orzeł, łącznie zmieniany 1 raz.