Od zera do Defendera

Tematy odnośnie budowy naszych modeli klasy Sport
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
ges
Naczelny grafik
Naczelny grafik
Posty: 2734
Rejestracja: 2014-04-26, 18:50
Imię: Grzesiek
Lokalizacja: Trzebnica
Podziękował : 3 razy
Otrzymał podziękowań: 23 razy

Re: Land Rover Defender D130 by szafir51

#76

Post autor: ges »

n30n_neon pisze:
2021-03-08, 13:14
O co chodzi z tylnym zderzakiem na przedostatnim zdjęciu, czemu on tak odstaje od nadwozia?
Zobacz post #60 w tym wątku. :)

szafir51
Teoretyk
Posty: 161
Rejestracja: 2019-10-04, 12:48
Imię: Rafał
Lokalizacja: Wrocław

Re: Land Rover Defender D130 by szafir51

#77

Post autor: szafir51 »

n30n_neon pisze:
2021-03-08, 13:14
O co chodzi z tylnym zderzakiem na przedostatnim zdjęciu, czemu on tak odstaje od nadwozia?

Ładne te światełka, takie nie za mocne. Ogarniesz jakieś fotki z wnętrza? Jak puszczałeś kable i jak to wszystko jest spięte?
Fotki, przybywajcie!
IMG_20210309_212851.jpg
IMG_20210309_212901.jpg
Moduł oświetlenia
https://www.aliexpress.com/item/4001228719380.html
podłączone wg schematu
schemat.jpg
Kierunki migają przy skręcie lewo/prawo (6xLED 3mm pomarańczowy)
Światła przód drogowe świecą cały czas (2xLED 5mm biały)
Światła pozycyjne przód świecą cały czas (2xLED 3mm biały)
Światła tył cofania świecą przy jeździe do tyłu (2xLED 3mm biały)
Światła tył pozycyjne/stopu świecą na 50% cały czas i na 100% przy hamowaniu (2xLED 3mm czerwony)

Do tego wyciągnąłem z serwa Tower Pro elektronikę i pod silnik wpiąłem oświetlenie bagażnika dachowego (4xLED 5mm biały) oraz zderzaków przód (2xLED 5mm biały) i zderzaków tył (2xLED 5mm biały). Po podłączeniu do odbiornika mam na apce ustawione pod osobnym przełącznikiem.
Kierunki mam zmiksowane z innym kanałem, wystarczy przełączyć w apce i nie będą mrygać (np. przy jeździe w terenie).
Dużo zabawy z lutowaniem, układaniem i mocowaniem tego wszystkiego. Na zdjęciach nie widać, ale tego makaronu było tam cała masa. Po upięciu wygląda nawet schludnie. Mocno przydał się klej na gorąco.

Awatar użytkownika
n30n_neon
Teoretyk
Posty: 84
Rejestracja: 2007-04-11, 01:17
Imię: Konrad
Lokalizacja: Warszawa

Re: Od zera do Defendera

#78

Post autor: n30n_neon »

ooojapiernicze, sam czegoś takiego to ja chyba nie ogarnę :zotornik mega fajna robota :OK i dzięki za rozjaśnienie sytuacji.

szafir51
Teoretyk
Posty: 161
Rejestracja: 2019-10-04, 12:48
Imię: Rafał
Lokalizacja: Wrocław

Re: Od zera do Defendera

#79

Post autor: szafir51 »

Taka przykra sprawa mnie wczoraj spotkała. Chciałem sobie włączyć Defka, żeby chwilkę pojeździć i nie odpalił :( Coś dziwnie się zachowywał przy włączeniu, najpierw koła skręciły w jedną stronę i nie chciały reagować na drążek, moduł dźwiękowy pyrkał i wydawał różne dźwięki. Próbowałem jeszcze raz wyłączyć i włączyć ale po chwili poczułem smród palonej elektroniki i wyłączyłem auto.
Po sprawdzeniu wszystkiego wyszło, że zjarało się serwo. Dlaczego - nie wiem. Jeszcze żebym w terenie auto upalał, albo gdzieś w wodzie. Ale nie, w domu chciałem pojeździć.
Rozkręciłem jeszcze gorącego denata (DSSERVO DS3225 25KG) i widać było na płytce wypalone scalaki. Po oględzinach wyszło na to, że silnik dostał zwarcia i przy dużym prądzie upaliły się scalaki. Środek czysty, żadnych śladów wilgoci itp. Uszczelki w porządku.
Znalazłem w szufladzie TowerPro MG955 i przełożyłem elektronikę z niego do tego DSS-a (bo uszczelniony). Działa, ale dużego zaufania nie mam, muszę zamówić nowe serwo.
Wygląda, że miałem pecha. Ale w sumie lepiej w domu niż na wyprawie :)

Awatar użytkownika
ges
Naczelny grafik
Naczelny grafik
Posty: 2734
Rejestracja: 2014-04-26, 18:50
Imię: Grzesiek
Lokalizacja: Trzebnica
Podziękował : 3 razy
Otrzymał podziękowań: 23 razy

Re: Od zera do Defendera

#80

Post autor: ges »

Model próbuje dać Ci do zrozumienia, gdzie przesadziłeś. :D
Pozbywa się zbędnych elementów. :biglol

szafir51
Teoretyk
Posty: 161
Rejestracja: 2019-10-04, 12:48
Imię: Rafał
Lokalizacja: Wrocław

Re: Od zera do Defendera

#81

Post autor: szafir51 »

wywalę serwo i będzie spokój, hehe.

Awatar użytkownika
Seweryn
Teoretyk
Posty: 374
Rejestracja: 2013-05-10, 20:14
Imię: Seweryn
Lokalizacja: Ustroń
Podziękował : 1 razy
Otrzymał podziękowań: 2 razy

Re: Od zera do Defendera

#82

Post autor: Seweryn »

Jak spisuje się ta przekładnia w porównaniu do scx10.2? Kusi mnie zakup takiej do projektu Willysa, żeby silnik dać pod maskę

szafir51
Teoretyk
Posty: 161
Rejestracja: 2019-10-04, 12:48
Imię: Rafał
Lokalizacja: Wrocław

Re: Od zera do Defendera

#83

Post autor: szafir51 »

W zasadzie nie wiem co mam napisać. Działa. Taką SCX-ową mam w Jeepie i ta planetarna ma dla mnie same zalety - montowana z przodu umożliwia właśnie umiejscowienie silnika pod maską i założenie budy z pełnoprawnym wnętrzem, nie ma problemów z pasowaniem zębatek, działa cicho i bez większych oporów. Jedyna wada to trudniejszy demontaż/wymiana silnika.

szafir51
Teoretyk
Posty: 161
Rejestracja: 2019-10-04, 12:48
Imię: Rafał
Lokalizacja: Wrocław

Re: Od zera do Defendera

#84

Post autor: szafir51 »

Tak żeby nie było, że nic się nie dzieje w temacie - zrobiłem sobie przyczepkę. A że pogoda ostatnio nie dopisuje to nie było okazji zabrać przyczepki w teren.
IMG_20210410_194858.jpg
IMG_20210410_194842.jpg


i jeszcze trochę lepszy wydech do Defka

rurka fi6
IMG_20210410_183949.jpg
wydruk
IMG_20210410_183637.jpg
lekkie ściśnięcie końcówek, żeby były owalne + dodatkowe opalenie
IMG_20210410_185003.jpg
i wydech gotowy
IMG_20210410_185232.jpg

Awatar użytkownika
n30n_neon
Teoretyk
Posty: 84
Rejestracja: 2007-04-11, 01:17
Imię: Konrad
Lokalizacja: Warszawa

Re: Od zera do Defendera

#85

Post autor: n30n_neon »

Piękna ta przyczepka, do pełni szczęścia brakuje tylko najazdów, choć wrangler pewnie bez najazdów sobie radzi :) :OK

szafir51
Teoretyk
Posty: 161
Rejestracja: 2019-10-04, 12:48
Imię: Rafał
Lokalizacja: Wrocław

Re: Od zera do Defendera

#86

Post autor: szafir51 »

n30n_neon pisze:
2021-04-17, 19:52
Piękna ta przyczepka, do pełni szczęścia brakuje tylko najazdów, choć wrangler pewnie bez najazdów sobie radzi :) :OK
spokojnie, "się" robią :)

Przyszły, przyszły, przyszły! Jutro naklejam. Tylko co i gdzie, żeby nie przesadzić...
IMG_20210423_223434.jpg

Awatar użytkownika
Bandzior
Mistrz Hipsu AT!
Mistrz Hipsu AT!
Posty: 1418
Rejestracja: 2010-02-22, 11:03
Imię: Gregory
Lokalizacja: Polska Północna
Podziękował : 1 razy
Otrzymał podziękowań: 4 razy

Re: Od zera do Defendera

#87

Post autor: Bandzior »

wal jak leci :D

szafir51
Teoretyk
Posty: 161
Rejestracja: 2019-10-04, 12:48
Imię: Rafał
Lokalizacja: Wrocław

Re: Od zera do Defendera

#88

Post autor: szafir51 »

Poszedł Defender w błoto i niestety okazało się, że silnik szczotkowy 35T jest chyba za słaby do tak ciężkiego modelu. Gdy koła się nieco zakopały w ziemi podczas pojazdu to nie za bardzo miał siły nimi kręcić. Po kilku/kilkunastu minutach ciśnięcia poszedł dym spod maski.
Mam wprawdzie to chłodzenie w postaci L7 V8, ale nie było podłączone przez co zabudowany nim silnik grzał się jeszcze bardziej. Podłączyłem chłodzenie i być może rozwiążę to problem przegrzewania się silnika. Ale nie rozwiąże problemu małej mocy (momentu).

Pytanie co tam wstawić? Niestety konstrukcja nieco ogranicza większe silniki, wejdzie tam tylko 540, na 550 nie ma miejsca (serwo). Mam ESC Quicrun 1080, myślałem nad silnikiem o większej liczbie par biegunów (5-slotowy)? Ewentualnie wymiana regulatora i silnika na bezszczotkę 3650/3652?
Pytanie jeszcze o prędkość obrotową. Z obecnego silnika jestem pod tym względem zadowolony. Jaki byłby odpowiednik silnika 3-polowego 35T w silniku 5-polowym? 13T? 17.5T?

Awatar użytkownika
ges
Naczelny grafik
Naczelny grafik
Posty: 2734
Rejestracja: 2014-04-26, 18:50
Imię: Grzesiek
Lokalizacja: Trzebnica
Podziękował : 3 razy
Otrzymał podziękowań: 23 razy

Re: Od zera do Defendera

#89

Post autor: ges »

szafir51 pisze:
2021-04-28, 09:34
Po kilku/kilkunastu minutach ciśnięcia poszedł dym spod maski.
:o :o :o

Ile ten Twój model waży, że patrzysz w kierunku tego parametru?
Szukałbym winy w kierowcy a nie w wadze modelu. No chyba że waży 20 kg.

Awatar użytkownika
przemo_m
Garażowy Przodownik
Garażowy Przodownik
Posty: 507
Rejestracja: 2020-05-12, 18:19
Imię: Przemo
Podziękował : 1 razy
Otrzymał podziękowań: 7 razy

Re: Od zera do Defendera

#90

Post autor: przemo_m »

Mam podobną bolączkę w swoim Zile 157, aktualnej wersji 6x6, wczoraj też zagotowałem silnik i po konsultacji z "jaruso" wychodzi na to, że mam za małe przełożenie, przez co silnik się meczy (moja nie wiedza, ale dobrze, że są doświadczeni koledzy którzy zawsze pomogą :) ) Mam silnik 20T surpass hobby crawler 5 slot. Ja bym silnik zostawił w spokoju a pogrzebał coś z przełożeniem, przynajmniej ja idę taką drogą. Przekładnia planetarna w Twoim jak i w moim podwoziu to jest 1:8 i rozdzielacz ma przełożenie 1:1.2. Obecnie zamówiłem na aliexpressie przekładnie planetarną 1:17 i zostawiam obecny rozdzielacz. Pewnie z 3 tygodnie na nią poczekam ale wierzę głęboko, że mi ta przekładnia sprawę załatwi. Silnik też będę dawał nowy, z serii Rocket Crawler Surpass Hobby 20T 5 slot.

W wersji 4x4 miałem silnik Surpass Hobby Crawler 20T 5 slot https://www.banggood.com/SURPASS-Hobby- ... E&ID=45595 i jeździło się przyjemnie.

Jedno jeszcze co bym zaproponował to odciążyć koła, według mnie 366 gram na koło to za dużo, fajnie że ciężar jest na dole, ale im cięższe koła tym silnik też ma coraz trudniej nimi kręcić. zeszedł bym do 300 gram albo między 250 gram a 300 gram. Gdzieś trafiłem na wątek z wagą kół i najoptymalniej wychodziło te 250 gram. Jak się mylę to któryś z bardziej doświadczonych kolegów niech mnie poprawi. Nie jestem zwolennikiem robienia na siłę z modelu jeżdżącej cegły, Ujmij ten jeden zwój obciążników na koła i próbuj dalej. Im cięższy model bym zapotrzebowanie na prąd wzrasta.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Garaż - Sport”