LD D110 - Injora

Tematy odnośnie budowy naszych modeli klasy Sport
Awatar użytkownika
n30n_neon
Teoretyk
Posty: 84
Rejestracja: 2007-04-11, 01:17
Imię: Konrad
Lokalizacja: Warszawa

Re: LD D110 - Injora

#61

Post autor: n30n_neon »

szafir51 pisze:
2021-02-04, 17:40
Fajny ten kolorek, patrząc na niego trochę żałuję, że kupiłem zieleniaka.
Hahah ja mam dokładnie takie samo odczucie jak widzę twoją budę 😅🤣 ale spokojnie, mam nadzieję, że niedługo zmieni kolor.
ges pisze:
2021-02-04, 17:49
O! I masz potencjalnego kupca.
Sprzeeedaaaawaaaj! 😄
Nooo to by było w sumie fajne 😁 Defender 110, def 130 i jeep w garażu u Szafira🤪

Awatar użytkownika
n30n_neon
Teoretyk
Posty: 84
Rejestracja: 2007-04-11, 01:17
Imię: Konrad
Lokalizacja: Warszawa

Re: LD D110 - Injora

#62

Post autor: n30n_neon »

No i niestety, chętny na budę się nie odzywał więc trzeba było coś zmodyfikować :hehe

Nadwozie zmieniło kolorek na kolor z palety RAL 7001. Nie powiem, nie odbyło sie bez nerwów. Poszedł najpierw podkład na plastik, potem kolor docelowy. Wynik, gdzieniegdzie firanki z lakieru, gdzieś tam niedotryskałem na masce zważył się lakier, ogólnie fuszerka z tego spreja mi wyszła. Ponowne matowanie i wycinanie wszystkiego i temat na nowo, tym razem już w lepszych warunkach bo z kompresora i pistoletem lakierniczym.
Lakier samochodowy, akryl chemoutwardzalny. Aktualnie raz jeszcze lekko zmatowałem lakier aby usunąć lekkie niedoskonałości lakierowania, więc czeka mnie polerka. Dla tego brak klamek i lusterek. Dach polakierowałem w czarny połysk zwykłym sprayem taki co schnie w 15minut, efekt nie powala ale wygląda lepiej niż czarny matowy plastik.

Doszedł bagażnik dachowy z kilkoma lampami. Wszystko na razie zamontowałem, zabezpieczyłem kabelki, prowadziłem do kabiny i temat będzie czekał na lutowanie.

No i pierwszy wyjazd w prawdziwy teren, okupiony został awarią. Nagle pojawił się biały dym pod maską :D jak się okazało silnik nagrzał się do tego stopnia że wypalał się smar :)
coś tam źle chyba poskręcałem :q ważne że działa, trochę śmierdzi ale jeździ :hehe Finał z pierwszej jazdy był taki że ponad 5kg musiałem targać w łapie spory dystans :D
Dorabianie koloru
Dorabianie koloru
pomalowane
pomalowane
bagażnik i oświetlenie
bagażnik i oświetlenie
zabezpieczenie kabli
zabezpieczenie kabli
teren
teren
Przejarana fota
Przejarana fota
Przepraszam z góry za jakość zdjęć, wszystko na szybko robione jest z komórki. Tam prześwietli, tu niedoświetli. Powoli defender zaczyna jakoś wyglądać więc kolejne sesje zdjęciowe w terenie mam nadzieje będą wykonane aparatem a nie telefonem.

Awatar użytkownika
n30n_neon
Teoretyk
Posty: 84
Rejestracja: 2007-04-11, 01:17
Imię: Konrad
Lokalizacja: Warszawa

Re: LD D110 - Injora

#63

Post autor: n30n_neon »

Trochę czasu minęło a model dalej nie ukończony. A to grzeje się silnik, a to urywają sie injorowe wały. Coś tam łatam cały czas .. testuje i łatam, testuje i łatam :D

Kilka fotek z testów:
_DSC3298pomniejsz.jpg
_DSC3314pomniejsz.jpg
_DSC3328pomniejsz.jpg
_DSC3329pomniejsz.jpg
_DSC3340pomniejsz.jpg

Awatar użytkownika
jaruso
Dinożarł / AT!
Dinożarł / AT!
Posty: 6923
Rejestracja: 2011-01-26, 12:06
Imię: Krzysztof
Lokalizacja: Gorlice, Małopolska
Podziękował : 48 razy
Otrzymał podziękowań: 83 razy

Re: LD D110 - Injora

#64

Post autor: jaruso »

n30n_neon pisze:
2021-04-17, 20:27
Trochę czasu minęło a model dalej nie ukończony.
A to całkiem normalny stan :D
No chyba, że się ma nick przemo_m, ten idzie jak burza :>>
Foty :OK

Awatar użytkownika
ges
Naczelny grafik
Naczelny grafik
Posty: 2732
Rejestracja: 2014-04-26, 18:50
Imię: Grzesiek
Lokalizacja: Trzebnica
Podziękował : 3 razy
Otrzymał podziękowań: 23 razy

Re: LD D110 - Injora

#65

Post autor: ges »

Faajne fotki. :OK

szafir51
Teoretyk
Posty: 161
Rejestracja: 2019-10-04, 12:48
Imię: Rafał
Lokalizacja: Wrocław

Re: LD D110 - Injora

#66

Post autor: szafir51 »

Foty świetne, Defek dzielnie walczy w terenie

Awatar użytkownika
przemo_m
Garażowy Przodownik
Garażowy Przodownik
Posty: 505
Rejestracja: 2020-05-12, 18:19
Imię: Przemo
Podziękował : 1 razy
Otrzymał podziękowań: 7 razy

Re: LD D110 - Injora

#67

Post autor: przemo_m »

n30n_neon pisze:
2021-04-17, 20:27
Trochę czasu minęło a model dalej nie ukończony (...)
Nigdy nie widziałem jeszcze ukończonego modelu ... zawsze jest coś do zrobienia lub poprawienia :P skończony model to mit ... legenda :jaw ... takie model nie istnieją :P ... fotki rewelacyjnie szczególnie 3, 4, 5 ... piękna maszyna :OO
jaruso pisze:
2021-04-18, 17:42

A to całkiem normalny stan :D
No chyba, że się ma nick przemo_m, ten idzie jak burza :>>
Foty :OK
Tylko żebym bana nie dostał za tempo budowy :zapo

Awatar użytkownika
n30n_neon
Teoretyk
Posty: 84
Rejestracja: 2007-04-11, 01:17
Imię: Konrad
Lokalizacja: Warszawa

Re: LD D110 - Injora

#68

Post autor: n30n_neon »

jaruso pisze:
2021-04-18, 17:42

A to całkiem normalny stan :D
No chyba, że się ma nick przemo_m, ten idzie jak burza :>>
Foty :OK
przyznaje rację :) oglądam garaż i jestem pełen podziwu dla pomysłów no i włożonej pracy. Idzie jak dzik :biceps
ges pisze:
2021-04-18, 19:42
Faajne fotki. :OK
w końcu udało mi się zabrać stare wysłużone D700. Dzięki :OK
przemo_m pisze:
2021-04-18, 22:43

Nigdy nie widziałem jeszcze ukończonego modelu ... zawsze jest coś do zrobienia lub poprawienia :P skończony model to mit ... legenda :jaw ... takie model nie istnieją :P ... fotki rewelacyjnie szczególnie 3, 4, 5 ... piękna maszyna :OO
Mnóstwo rzeczy do poprawy. Wady wrodzone i nabyte przez nieumiejętność operowania z materiałem :D Dzięki za słowo otuchy bo już nie raz chciałem go utopić w jakimś przydrożnym stawie :D
szafir51 pisze:
2021-04-18, 22:06
Foty świetne, Defek dzielnie walczy w terenie
Raz walczy, a raz się poddaje :biglol , na razie pięta achillesowa to wał łączący przekładnie z rozdzielaczem + mocne grzanie się silnika, przekładni i właśnie tego felernego wału. Inne prace stanęły bo czas który mogę poświęcić na mody, schodzi na łataniu niedoskonałości aby tylko jeździł :q

Awatar użytkownika
jaruso
Dinożarł / AT!
Dinożarł / AT!
Posty: 6923
Rejestracja: 2011-01-26, 12:06
Imię: Krzysztof
Lokalizacja: Gorlice, Małopolska
Podziękował : 48 razy
Otrzymał podziękowań: 83 razy

Re: LD D110 - Injora

#69

Post autor: jaruso »

Co do grzania się silnika to może spróbuj zlokalizować problem odłączając poszczególne elementy napędu: mosty, rozdzielacz, przekładnia, silnik itd.
Jeśli to nie przyczyna elektryczna (silnik), to zapewne któryś element wytwarza ponadnormatywny opór. Przy tych naszych trialowych przełożeniach, to silniki raczej lekko mają (zakladam, że kV, ilości zwojów silnika zgodne z przeznaczeniem, a waga modelu w normie, sprawdzić czy nie trx4 z titanem :>> )
Może to być problem z dokładnością wykonania obudowy przekładni, rodzielacza lub mostu na przykład, czasem pomaga lekkie odpuszczenie śrub. Testuj, tylko nie przesadź w drugą stronę, zbyt duże luzy to też zło...

Awatar użytkownika
n30n_neon
Teoretyk
Posty: 84
Rejestracja: 2007-04-11, 01:17
Imię: Konrad
Lokalizacja: Warszawa

Re: LD D110 - Injora

#70

Post autor: n30n_neon »

jaruso pisze:
2021-04-19, 00:47
Co do grzania się silnika to może spróbuj zlokalizować problem odłączając poszczególne elementy napędu: mosty, rozdzielacz, przekładnia, silnik itd.
Jeśli to nie przyczyna elektryczna (silnik), to zapewne któryś element wytwarza ponadnormatywny opór. Przy tych naszych trialowych przełożeniach, to silniki raczej lekko mają (zakladam, że kV, ilości zwojów silnika zgodne z przeznaczeniem, a waga modelu w normie, sprawdzić czy nie trx4 z titanem :>> )
Może to być problem z dokładnością wykonania obudowy przekładni, rodzielacza lub mostu na przykład, czasem pomaga lekkie odpuszczenie śrub. Testuj, tylko nie przesadź w drugą stronę, zbyt duże luzy to też zło...
jaruso, właśnie mam tutaj przemo_m i szafir51 z tym samym podwoziem Injorowym z tymi samymi mostami, przekładniami i rozdzielaczami. Nikt z kolegów nie ma tego problemu tylko ja :upss Posprawdzałem juz wszystko i największy opór daje sam silnik 45T. Wały, mosty, rozdzielacz juz sprawdzałem, przekładnia również kręci sie w palcach. Defender na pakiecie 3S jest szybki jak Korzeniowski 4/5km/h, Jak jedzie po płaskim może jechać godzinę, wystarczy 15 minut zabawy w błocie lub górki z piachem i aż syczy od czerwoności :) Podejrzewam sam silnik :/ możliwe nawet że na samym początku przygodny go przegrzałem :q Waga całosni to lekko ponad 5KG,

Awatar użytkownika
jaruso
Dinożarł / AT!
Dinożarł / AT!
Posty: 6923
Rejestracja: 2011-01-26, 12:06
Imię: Krzysztof
Lokalizacja: Gorlice, Małopolska
Podziękował : 48 razy
Otrzymał podziękowań: 83 razy

Re: LD D110 - Injora

#71

Post autor: jaruso »

Czyli temat już został zbadany :OK
Koledzy też śmigają na 3S na tym samym silniku (45T)?

Awatar użytkownika
n30n_neon
Teoretyk
Posty: 84
Rejestracja: 2007-04-11, 01:17
Imię: Konrad
Lokalizacja: Warszawa

Re: LD D110 - Injora

#72

Post autor: n30n_neon »

jaruso pisze:
2021-04-19, 15:51
Czyli temat już został zbadany :OK
Koledzy też śmigają na 3S na tym samym silniku (45T)?
z tego co pamiętam szafir ma 35t na 3S a przemo_m 5cio slotowy 20T na 3S.

szafir51
Teoretyk
Posty: 161
Rejestracja: 2019-10-04, 12:48
Imię: Rafał
Lokalizacja: Wrocław

Re: LD D110 - Injora

#73

Post autor: szafir51 »

Dokładnie, ja mam 35T na 3s. I muszę przyznać, że Defek jest szybki, na pewno nie 4-5 km/h. Szybszy niż Wrangler z 21T na 2s. Lata bez problemu, nic się nie grzeje.

Coś mi się wydaje, że z silnikiem może być coś nie tak.

Awatar użytkownika
ges
Naczelny grafik
Naczelny grafik
Posty: 2732
Rejestracja: 2014-04-26, 18:50
Imię: Grzesiek
Lokalizacja: Trzebnica
Podziękował : 3 razy
Otrzymał podziękowań: 23 razy

Re: LD D110 - Injora

#74

Post autor: ges »

Nooo to jeśli mechanicznie go nic nie boli, to ja bym szukał przyczyny w: pakiecie, silnku.
Regiel obsługuje 3S?
Jako porównanie z mojego garażu, oba axiale (scx10.2 i scx10.3) na pakiecie 3S o pojemności 3500 mAh, jeżdżą w okolicach 2 godzin. I to po górkach i piasku.

Awatar użytkownika
n30n_neon
Teoretyk
Posty: 84
Rejestracja: 2007-04-11, 01:17
Imię: Konrad
Lokalizacja: Warszawa

Re: LD D110 - Injora

#75

Post autor: n30n_neon »

szafir51 pisze:
2021-04-19, 19:26
Coś mi się wydaje, że z silnikiem może być coś nie tak.
Obstawiam to samo.
ges pisze:
2021-04-19, 23:11
Nooo to jeśli mechanicznie go nic nie boli, to ja bym szukał przyczyny w: pakiecie, silnku.
Regiel obsługuje 3S?
Jako porównanie z mojego garażu, oba axiale (scx10.2 i scx10.3) na pakiecie 3S o pojemności 3500 mAh, jeżdżą w okolicach 2 godzin. I to po górkach i piasku.
Regiel to HW1080. Wszystko wskazuje na sam silnik. KKuuurcze 2 godziny ? w moim by cały płyn chłodniczy wywaliło i tłoki by bokiem wszyły :hehe

Dzięki wszystkim za porady! Zamawiam inny silniczek.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Garaż - Sport”