Land Rover seria 2 i 3 (Injora) by przemo

[zotornik]

Pomysł z "radyjkiem" przedni


@Szanowny Panie Przemysławie - zrób Pan jeszcze kilka pionowych kadrów, a powiem na głos co myślę o takich nieuzasadnionych ujęciach

[przemo_m]

Pomysł z "radyjkiem" przedni


@Szanowny Panie Przemysławie - zrób Pan jeszcze kilka pionowych kadrów, a powiem na głos co myślę o takich nieuzasadnionych ujęciach

Oki zrozumiałem, pionowych już nie będzie ale że od razu tak "Panie" ? Na "Pana" ponoć trzeba mieć pieniądze i wygląd a przy modelarstwie z tym pierwszym zawsze kłopot a na wyglądzie to ja się nie znam

Jak się radyjko spodobało to wrzucam screen z rysowania bo tam mało co widać go na focie

I kiedyś zorbiłem sobie pakiet 2S z ogniw 18650, z dwóch ogniw w zasadzie żeby non stop nie wykładać tego kloca 5500 mah jak chciałem coś sprawdzić i przyznam że nawet spoko na czymś takim model jeździ, więc powoli przymierzam się do zrobienia własnego pakietu 2S2P a pojemność w teorii ma wynieść 5700 mah. Ogniwa LG wysoko prądowe. Dzisiaj wrzuciłem na drukarkę obudowę prototypową

W sumie pojeździmy zobaczymy ... wstępnie koszt takiego pakietu ma mniej wynieść w przybliżeniu
- 40 PLN 4 sztuki ogniw 18650
- do tego kable, wtyczka balansera, wtyk XT 60
- druku nie liczę choć to też koszt ale trudno to jakoś policzyć, w zasadzie slajser podaje wagowo i długościowo ile zużyje filamentu więc jest to jakoś podliczane

Szacuje że w 60 PLN powinienem się zamknąć ... traktuje to swoiście jako eksperyment. W zasadzie znajomy lata dronem wyścigowym na własno ręcznie zrobionych pakietach z tych ogniw ale na 6S i spokojnie można polatać nawet do 10 minut. Dron lata to i landek pojedzie Różnica tylko taka że w lipo jedna cela ładuje się do 4.2V a w 18650 do 4.1V więc na 2S w pełni naładowany będzie 8.2V zamiast 8.4V.

Pojeździmy zobaczymy

[przemo_m]

Dzień dobry to znowu ja ... wlatuję naprawdę z małym postępem ...
Doszło kolejne logo camel trophy, oczywiście drukowane ... taniej wychodzi jak zakup naklejek

Do przyczepy czekam cały czas na oś. Dorobiłem w niej ozawiasowanie skrzyń i zamknięcie dużej skrzyni na magnesach. Fajnie bo do przyczepki mogę schować dodatkowy pakiet

wleciała też łopata

No i w końcu po ciężkich bólach i kilku nie udanych próbach na zmobilizowaniu się do spędzenia ciut czasu w Design Spark Mechanical nad dopracowaniem snorkel'a w końcu udało mi się go ogarnąć. Z racji że jest ciut powyginany to postanowiłem go rozłożyć na kilka składowych

Takie rozłożenie przyniosło kilka plusów, minusów nie zauważyłem, a mianowicie ... przyśpieszyło sam druk, zaoszczędziłem na filamencie w postaci drukowania ogromnej ilości podpór jak miało by to miejsce w drukowaniu go w całości, a przy okazji mogłem sobie go dobrze dopasować do krzywizny karoserii.

Snorkel już zamontowany więc przeszkody terenowe o wilgotności 100% już nie będą straszne

W zasadzie zapomniałem zrobić fotki ze środka bo dorobiłem się wstecznego lusterka i czerwonego "wunderbauma" na nim

A i w zasadzie doszły nakładki na progi ...

W przyszłym tygodniu spodziewam się paczki ze szpejem do landka.

[zotornik]

Fajnie, że przybywa detali - czarna rejestracja

Wg mnie snorkel wymaga dodatkowego mocowania zarówno dla ogólnej stabilności, ale przede wszystkim dla zgodności z oryginałem.
Przykład o czym pisze powyżej:

[przemo_m]

Fajnie, że przybywa detali - czarna rejestracja

Wg mnie snorkel wymaga dodatkowego mocowania zarówno dla ogólnej stabilności, ale przede wszystkim dla zgodności z oryginałem.
(...)

Słuszna uwaga. Mocowanie snorkel'a nadrobione

Dzięki Wojtku za zwrócenie uwagi.
Nie chciałem robić takiej przerwy między snorkel'em a ramką szyby bo przy przewrotce nastąpił by szybszy rozwód z karoserią, a tak przyklejony do ramki po długości boku ma większe szanse na przetrwanie ale mocowanie brakowało ... dziękuje widzę, że są tutaj podziękowania na forum ... ktoś wyjaśni jak się to "klika" ?

[przemo_m]

Nazwa garażu zmieniona ... podziękował włodarzom forum

W zasadzie strzelę małego Off'a ...

Stałem się fanem Land Rover'ów ... czekam na zamówione części, więc czas jest a nie ma co robić za bardzo póki co, więc korzystając z kawałka wolnego czasu powoli coś zacząłem działać w DSM ... a może by tak ?????

Defendera a dla zmiany rozstaw osi 275 mm ... podwozie od Injory już widziałem na alliexpress chyba było by w sam raz ... na razie porysuje może coś z tego wyjdzie jako projekt na przyszły rok ... za bardzo jeszcze się nie orientuje ale pewnie landki są oklepane ale mi się bardzo podobają ... malowanie pewnie było tradycyjnie Camel Trophy ... za łebka oglądałem to w TV

Przepraszam za off topic ... wybaczcie

[jaruso]

Działaj śmiało, będzie Co oglądać.

W jakiej skali rysujesz model? Przeliczyłeś i zachowujesz taka samą skalę we wszystkich wymiarach, tak aby rozstaw zgadzał się z docelowym podwoziem? Czy coś tam "naciągasz" jak większość producentów twardych karoserii ?

Rozstaw osi w podwoziu w razie czego dość łatwo można zmienić, zwróć uwagę raczej na szerokość mostów. Tutaj już są pewne ograniczenia w "bezbolesnej" modyfikacji, a nie każdy model będzie dobrze wyglądał z oponami poza obrysem karoserii.

DSM ma opcję skalowania jednocześnie w 3 wymiarach, bo już nie pamiętam? Jeśli tak, to nie powinno być problemu w późniejszym przeskalowaniu modelu do odpowiedniego rozmiaru z zachowaniem proporcji.

[przemo_m]

Rysuje od razu w skali. W DSM z tego co się orientuje nie ma możliwości skalowania narysowanego obiektu tak samo jak nie możliwości zrobienia lustrzanego odbicia, ale lustrzane odbicie da się zrobić w slajserze więc to nie jest jakiś problem. W zasadzie chodzi mi po głowie wersja 90 czyli 90 calowy rozstaw osi, więc po przeliczeniu w skali daje mi to jakieś 23 cm rozstawu osi, więc zostaje skrócenie o 45 mm (według mnie dużo). A rysuje i naginam pod podwozie właśnie rozstawem 275 mm ale nie wykluczam skrócenia tego do 25 cm (kompromis według mnie). Na chwilę obecną to jest takie luźne kreślenie. W zasadzie żeby obecną wersje serii 3 dostosować do defendera to kwestia modyfikacji przedniego pasa, drzwi, maski, okna w dachu na zaokrągleniach (oj będzie to wyzwanie dla mnie) i w zasadzie otwory na diody na kierunkowskazy w tylnym pasie pojazdu (no może by się udało w końcu zrobić mrugające awaryjne oparte o mechanizm zegara, czyli analogicznie jak robiłem to w kwestii kogutów w serii 2).

Szerokość mostów ... dla mnie coś nowego w sensie ich skrócenia i dostosowania do budy żeby koła nie wystawały po za obrys karoserii chyba że są mosty gotowe węższe ?
Na razie to koncepcja przyszłego projektu bo nie ukrywam że drugi model powstanie dla mojego syna a nie ukrywam że modelarstwo chciał bym w nim choć trochę zaszczepić ... może się uda

[przemo_m]

Znowu mały off top ... może ktoś coś powiedzieć o takim zestawie ? https://pl.banggood.com/MST-CFX-J3-Kit- ... rehouse=CN
w zasadzie chodzi mi najbardziej o podwozie, karoseria mnie mało interesuje.

[welna79]

Z twoimi zdolnościami wystarczyłoby gdybys kupił same mosty mst msa i resztę sobie wydziergał i wysrukował

[zotornik]

Znowu mały off top ... może ktoś coś powiedzieć o takim zestawie ? https://pl.banggood.com/MST-CFX-J3-Kit- ... rehouse=CN
w zasadzie chodzi mi najbardziej o podwozie, karoseria mnie mało interesuje.

MST - to jedna z lepszych firm. Inaczej mówiąc pewniak jakości, trwałości - i co zawsze podkreślam, bo u nas to mega ważne - zaplecza części zamiennych.

Strona firmowa: http://www.rc-mst.com/index.php
link do licznych wersji zabudowy, modeli off-road na podwoziu CMX / CFX lub CFX-W (szerszy od poprzednich i na zwolnicach)
Można też kupić samo podwozie, tyle, że to chyba obecnie KIT-y z elektroniką, ale jako podstawową też nie najgorszą.

Poniżej link do mojego "Bronka" na podwoziu CMX - jak patrzę na datę, to 3 i pół roku bez awarii, a napędzany jest pieruńsko silnym Novakiem
http://rc-trial.pl/viewtopic.php?f=3&t=13956

Polecam to podwozie jak i firmę.


p.s.
Sam do tego dojdziesz, ale ...
CMX ma przekładnię rozdzielacz usadowioną "centralnie"
CFX - silnik z przodu wyżej z reduktorem + centralnie rozdzielacz, który też chyba ma redukcję.

[przemo_m]

Dzięki chłopaki za odpowiedź. Przy następnym jeździdle (plan na przyszły rok) chciałbym zrobić coś skalowo z nie wystającymi kołami poza obrys karoserii i już powoli chcę się coś zorientować w częściach. czyli MST wchodzi w rachubę jak najbardziej i w sumie znalazłem coś też na aliexpress co ma niby być skalowego, ale to jeszcze do zweryfikowania. Liczę że na przyszły tydzień coś już dotrze z aliexpress. Chcę zrobić nowe linki, obecne są grube i zauważyłem, że linki haczą o wały w sensie się ocierają. Obecne linki to fi 6 mm a chce użyć drutu nierdzewnego fi 4 mm bo takowy mam i przy okazji wyeliminować luz na tylnym zawieszeniu bo na obecnych snapach takowy występuje. 2 mm różnicy ale choć trochę zniweluje ocieranie się linków o wał.
Przy okazji chyba dorosłem do decyzji i z tylnych drzwi zniknął kanister a zagościło koło zapasowe oczywiście demontowalne. Nie mam na chwilę obecną zdjęć ale jutro uzupełnię braki w relacji. Przy okazji jeszcze dochodzę powoli jaki olej do amortyzatorów wlać, oczywiście to są moje opinie (błędy nowicjusza na pewno się wkradną), próbowałem na oleju od traxxasa ale wydawało mi się że amory zamulają strasznie i zawieszenie nie pracuje podczas jazdy. Oczywiście na pokonywaniu przeszkód powoli spoko ale jazda po prostym auto podskakiwało na małych nierównościach, gdzie koło traciło przyczepność z podłożem. Potem przelałem 250 cst było lepiej ale nadal gęsto, obecnie 100 cst ale to jednak za luźno (amor chodzi jak by nie było wcale oleju i jest samo uginanie a brak tłumienia) i czkam na 150 cst. Ewentualnie użyje kalkulatora i zmieszam z obecnych posiadanych i zrobie 200 cst.

Wojtku Bronco super wyszło i coraz bardziej podoba m się coś na krótszym rozstawie osi

Jeszcze dla mojego zrozumienia podwozie MCX wydaję się że rozkład ciężaru jest optymalny a w CFX jest gorzej pod kątem ? Silnik z przodu choć wtedy pakiet idzie na tył więc wydaje się że to rekompensuje. Z drugiej strony z silnikiem z przodu zawsze można się pobawić w atrapy silnika nakładane na silnik choć czy to dobrze wpłynie na chłodzenie silnika ? Z lotniczego punktu widzenia wiem że silnik chłodzenie musiał mieć bo by się zagotował i wydaje mi się że tutaj ta reguła powinna być taka sama ?

[zotornik]

Jeszcze dla mojego zrozumienia podwozie MCX wydaję się że rozkład ciężaru jest optymalny a w CFX jest gorzej pod kątem ? Silnik z przodu choć wtedy pakiet idzie na tył więc wydaje się że to rekompensuje. Z drugiej strony z silnikiem z przodu zawsze można się pobawić w atrapy silnika nakładane na silnik choć czy to dobrze wpłynie na chłodzenie silnika ? Z lotniczego punktu widzenia wiem że silnik chłodzenie musiał mieć bo by się zagotował i wydaje mi się że tutaj ta reguła powinna być taka sama ?

Przyznam, że nie porównywałem jak na tej samej trasie zachowuje się CMX vsv CFX.
W teorii, dobrze jest mieć przód nieco cięższy, by na podjazdach był dociśnięty i aby model "nie odpadał". Z tym, że CFX - jak na mój gust - ma silnik dość wysoko, co uderza w inną istotną cechę modelu, czyli wysokość środka ciężkości. Jak jest za wysoki, to model kładzie nam się na trawersach.
Przez dość długi czas, moje Defendery miały co prawda silnik z przodu, ale był on dość nisko zamocowany. Mogłem sobie na to pozwolić, bo w modelu Scaled nie zależało mi na dużym wykrzyżu, który przez nisko osadzony silnik był blokowany. To znaczy nie że most obijał się o silnik - ograniczeniem był zakres pracy linków.
To zdjęcie - choć niestety nieco z góry - ale obrazuje o czym piszę:

Z tym, że model należy zawsze rozpatrywać jako całość, czyli z dociążonymi kołami, z pełnym wyposażeniem podwozia w elektronikę, serwo skrętu, ewentualną wyciągarkę (wykonaną z kolejnego serwa które też swoje waży) z karoserią i oszpejowaniem. W tedy dopiero można zacząć bawić się w ewentualne przesuwanie podzespołów przód-tył/góra-dół ....... o ile jet na to miejsce. Często jest jak jest, bo tak musi być Prac doktorskich z powyższych zagadnień nie piszę. Jak już mamy model, to na bieżąco widząc jego zachowanie w terenie modyfikujemy jego konfigurację, co stanowi ciąg dalszy zabawy.

W trialu, dodatkowe chłodzenie silników to rzadkość ... ups, znów ocena z własnej perspektywy.
W przypadku składaka, warto natomiast sprawdzać na początku jaką temperaturę ma silnik. To że się grzeje, częściej jest spowodowane nie najlepszym doborem przełożeń, a czasami nawet oporami mechanicznymi w układzie napędowym.

[przemo_m]

Czyli dużoooo muszę wiedzy jeszcze przygarnąć i drugie tyle doświadczenia nałapać ... no nic będziemy działać

Znowu mały off top strzelam ... jak ich za dużo to zwróćcie mi uwagę to może wsadzę osobny wątek ...
Ogólnie to ostatnio wpadło mi to głowy jeszcze odmienna rzecz ... w zasadzie landek jeździ i ma się dobrze więc nie widzę sensu pakować w niego metalowe mosty które zamówiłem u chińczyków więc ... na opcje scaled się nie nadają więc może by tak wsadzić je w coś innego.
Kolega Bartek tutaj na forum prowadził relację z budowy Ził'a 157 na podwoziu Axial SCX10 II, w zasadzie prowadził tą relację również na pfmrc.eu, któraż to relacja mnie w zasadzie zmotywowała, żeby spróbować swoich sił właśnie w budowie czegoś co jeździ a nie non stop coś co lata.

W zasadzie na dniach mam przyjść też nowy silnik Superbass-Hobby 5 slot 20T i w sumie można by to również wsadzić w nową ramę a co za tym idzie z nową budą czyli wspomnianym wyżej Ził 157. https://www.thingiverse.com/thing:3532450
Rewelacyjnie według mnie wygląda w zieleni i z tą gwiazdą radziecką na drzwiach https://www.thingiverse.com/make:769263

Mam opony super swamper rocks coś koło 118 mm, które by w zasadzie spasowały, mosty są (a to dla mnie już połowa sukcesu), ramę się dokupi (w końcu mikołajki idą ... żona zrozumie ) i tutaj myślałem nad czymś takim https://es.aliexpress.com/item/40006203 ... 83269593.0

W zasadzie ciut inaczej jak w landku i w sumie o to mi chodzi żeby było inaczej budowane podwozie. I myślę nad otwieraną klapą silnika a może uda się zrobić jakąś prowizorkę silnika. Serwo zostaje w ramie i oczywiście drążek panhard obowiązkowo. Dużo pomysłów ale rysowania stanowczo mniej jak w przypadku d90 no i w zasadzie część rzeczy mam. W sumie kolega Bartek wrzucił taki temat w dziale Truck 4x4 to na 99% procent jestem pewny że mój temat też tam wyląduje tylko jak coś będzie widać, żeby można było coś pokazać. W zasadzie tego post'a tworzę kilka godzin, bo między czasie gotuje obiad, gdzieś pod drodze odebrałem syna z przedszkola i na początku pisałem że grill się drukuje ale kończąc pisać ten post mogę oznajmić, że gril się właśnie wydrukował

[przemo_m]

Nie mogę edytować post'u powyżej więc dopiszę ... po napisaniu tegoż wyżej i przewertowaniu neta trafiłem na relację z budowy takiegoż Ził'a 157 w wersji 4x4
i dział Truck 4x4 no nie będzie pasował tutaj nijak ... podwozie tegoż monstrum pochodzi z Gaza 66.
Więc adekwatniejszym działem będzie Extreme. Gaz ma zawieszenie piórowe a jak takowego nie planuje.