2009 Jeep Wrangler Rubicon 4x4

[zipi]

Bardzo ładnie wyszedł.

[RC-Nennox]

Zderzaki wyglądają super teraz
Silnik modelkraft? Nie mam do nich zaufania... Miałem trzy i wszystkie padły.. Kazach też ma w deadbolcie i zaczyna mu sie sypać.. Ale to pikus ważne, że model troszkę prędkości nabrał bo na ostatnim spotkaniu to był z niego mega ślimak

[Radzik]

Super człowieku o pięknym imieniu

[Dextil]

Tapnięte z mojego stacjonarnego

[Radek]

Super wyszło ale mam pytanie natury technicznej nie można jeszcze niżej budy?

:W

Pewnie by dało radę ale jak coś to celuję modelem do sportów i obawiam się że zderzaki względem atrapy były by za wysoko, dodatkowo dowiedziałem się że jest to model Córeczki i jak dla nie niżej nie ma co robić.

Zderzaczki faktycznie wyszły klasa
Maźnij jeszcze skrzyneczkę na czarno, żeby nie waliła po ślepiach pod maską.

Będzie ja dalej nad nim pracuję, dużo jeszcze przy nim mam roboty, ale wszystko muszę robić na raty jak zapewne sam to znasz autopsji

Zderzaki wyglądają super teraz
Silnik modelkraft? Nie mam do nich zaufania... Miałem trzy i wszystkie padły.. Kazach też ma w deadbolcie i zaczyna mu sie sypać.. Ale to pikus ważne, że model troszkę prędkości nabrał bo na ostatnim spotkaniu to był z niego mega ślimak

Tak jest szybkość, aż wczoraj na piaskach musiałem Córeczce ograniczyć prędkość
A jaki silnik polecasz 35T?
A czy te co Ci padły były topione?

Super człowieku o pięknym imieniu

Eeee może byś znalazł chwile na rc-trial ja wiem że masz Ciężko ale może byśmy się qwa spotkali, bo już zapomniałem jak Twoja paskudna gęba wygląda

Wracając do Jeepka wczoraj znowu był na spacerze i Córeczka

[RC-Nennox]

Piękny spacer
No to teraz na spotkaniach będziecie się we dwoje pojawiać? Było by fajnie
Co do silnika to tak były topione.. Największy ich problem to to, że nie mają łożysk tylko tulejki cierne - jestem prawie pewny, że dało by się bezproblemowo tę wadę usunąć.
po za modelkraftem przerobiłem kilka hpi. jeden przyjechał uszkodzony (wrócił na reklamacje) w tym samym czasie kupiłem drugi i ten działa do dziś u Sandry w honcho - topiony, katowany w pyle, w błocie i myślałem że padnie.. ale wystarczyło 30 minut w szklance z wodą na wolnych obrotach i jest jak nowy w Jeepie mam ten czarnoczerwony silnik - potwór nie do zabicia :P

[dorob]

Córcia zamiast z psiakiem wychodzi z Jeep'em, to tak jak u mnie junior przechwycił białego Jeepa.
A dla niego miał być Hummer, niestety nawet nie chce słyszeć o oddaniu Jeepa

[Radek]

Błażej zapodaj linki do silników jak możesz.

Marcin takie życie, mnie już moja namawia na przemalowanie w kolorach fioletowo-różowych nie wiedzieć czemu

Powiem wam że te oponki bardzo dobrze robią w sypkim piachu, widać było różnice w pokonywaniu podjazdów przodem, a tyłem i pamiętam jak robił na kinczykach.
Oczywiście nie jak moja Córeczka na zdjęciach tylko na minimalnej prędkości obrotowej.

[dorob]

Zanim swoje stopiłem, to też byłem z nich zadowolony

[Radek]

qwa, to mnie pocieszacie z tym silnikiem :decha

[dorob]

qwa, to mnie pocieszacie z tym silnikiem :decha

Ja mówiłem o oponach, nie silniku, tak więc ja pocieszałem

[Radek]

no to jak je stopiłeś, spaliłeś na asfalcie?

[Dextil]

W piekarniku

Tapnięte z mojego stacjonarnego

[dorob]

W piekarniku

Tapnięte z mojego stacjonarnego

Dobrze mówi dać mu

[Radek]

Aaaaaaaaaaaaaaa to było odklejanie od felg