Ostrzeżenia.
Re: TRX-4 Discovery
W prawdziwym samochodzie też to wystarcza? Mniej zaczyna ważyć? Fizyki nie oszukasz. Tak jak pisałem, mnie odstrasza zabawkowe podskakiwanie modeli. Lubie patrzeć na realizm, a realia są takie, że prawdziwy samochód waży 2,5 tony więc w skali 1:10 powinien ważyć 250kg, proste. Moje docelowe 10kg to i tak tylko namiastka. Co kto lubi, dla mnie biednie wygląda podskakiwanie Axiali. Na filmach stosuje się zatem zwolnione tempo, żeby zmniejszyć ten efekt. Niestety na żywo nie da się czasu spowolnić, ale można dodać masy
- RC-Nennox
- Weteran / AT!
- Posty: 2569
- Rejestracja: 2013-11-17, 14:55
- Imię: Błażej
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował : 3 razy
- Otrzymał podziękowań: 22 razy
Re: TRX-4 Discovery
Powodzenia w doborze pianek, w wymianie napędu na Hmm rozrusznik z prawdziwego defka.
10 kilo? Przesada... mój model waży 3.3 i nic nie skacze. Zamiast zabijać właściwości jezdne, posłuchaj kolegów i pobaw się zawieszeniem.
Ges pokazał idealny filmik jak dobrze zestrojony zawias i odpowiednio wolny silnik Plus dobra ręka kamerzysty czyni cuda
Przelicz też prędkość modelu. Bo myśle, że prawdziwy Defekt jak by gonił po bezdrożach ponad 200 to tez by skakał jak zabawka
No ale co ja tam wiem nawet nie mam prawdziwego modelu tylko jakieś zabawki Axiala
10 kilo? Przesada... mój model waży 3.3 i nic nie skacze. Zamiast zabijać właściwości jezdne, posłuchaj kolegów i pobaw się zawieszeniem.
Ges pokazał idealny filmik jak dobrze zestrojony zawias i odpowiednio wolny silnik Plus dobra ręka kamerzysty czyni cuda
Przelicz też prędkość modelu. Bo myśle, że prawdziwy Defekt jak by gonił po bezdrożach ponad 200 to tez by skakał jak zabawka
No ale co ja tam wiem nawet nie mam prawdziwego modelu tylko jakieś zabawki Axiala
- ges
- Naczelny grafik
- Posty: 2736
- Rejestracja: 2014-04-26, 18:50
- Imię: Grzesiek
- Lokalizacja: Trzebnica
- Podziękował : 3 razy
- Otrzymał podziękowań: 23 razy
Re: TRX-4 Discovery
Kolego xylo, jak już dowalisz wagi do modelu, to nie zapomnij aktualizować listę podzespołów które będziesz wymieniał co chwilę.
Re: TRX-4 Discovery
Wszystko to racja co tam napisałeś i to jest właśnie problem mój również. Obecnie w okolicy nie mam dla tego modelu tras, które byłyby wyzwaniem. Jest lekki nie zachowuje się jak odbicie prawdziwego samochodu. Może znacznie więcej niż powinien. Dlatego dodanie masy i pogorszenie możliwości w mojej sytuacji idzie na plus. Może w końcu teren jaki mam wkoło zacznie być dla niego wyzwaniem. Na dodatek też bonusik, zacznie się zachowywać mniej jak zabawka. Dla wielu ludzi to zły kierunek, bo jeżdżą na zawody i za wszelka cenę chcą być lepsi od innych. Ja tego nie krytykuję, ktoś lubi tak to jego sprawa, ale mnie to nie bawi. Wole więcej masy, pogorszenie własności jezdnych, lepsze wyzwania w okolicy i bardziej realistyczne zachowanie modelu. Po co mi też ta ogromna trwałość podzespołów? Czy ja tym do pracy dojeżdżam, że to priorytet? Stopniowo będę zwiększał masę właśnie przez dodawanie mocniejszych podzespołów z metalu. Tym samy uzyskam poprawę trwałości i dodam masy.
PS: Kolego Ges, ten drwiacy ton może się kiedyś odbić czkawką. Czy ja drwię z twoich planów na modelarstwo? Zajmuje sie tym od 20 lat więc daruj sobie bo troche już modeli przerzuciłem i teraz tez wiem czego chcę bez wzgledu na to czy tobie sie to podoba czy nie.
PS: Kolego Ges, ten drwiacy ton może się kiedyś odbić czkawką. Czy ja drwię z twoich planów na modelarstwo? Zajmuje sie tym od 20 lat więc daruj sobie bo troche już modeli przerzuciłem i teraz tez wiem czego chcę bez wzgledu na to czy tobie sie to podoba czy nie.
Re: TRX-4 Discovery
No cóż, można robić to co wszyscy lub próbować czegoś innego. Kolega Ges najwyraźniej nie toleruje innych dróg, niż jedyna słuszna.
Re: TRX-4 Discovery
Dlatego mam stalowe felgi a nie aluminiowe. Reszty elementów też szukam ciężkich, ze stali. Nie planuję dodawania masy przyklejając plastelinę lub ciężarki ołowiane a właśnie przez metalowe elementy podzespołów. Dekoracje na górze są ze styroduru w dużej części, żeby góra była lekka. Spróbuje mojego pomysłu, zobaczymy co z tego wyjdzie. Wszyscy krytykują chociaż jeszcze nikt tego nie robił. Świat posuwa się na przód dzięki tym co szukają nowych rozwiązań, innych dróg, a nie dzięki tym co powielają stare. Nie odkryje Ameryki, może to nie będzie słuszna koncepcja ale przynajmniej zrobię coś nowego i sprawdzę. Na przekór wszystkim malkontentom. Modelarstwo po części powstało z założenia jako poligon doświadczalny w mniejszej, tańszej skali. Nie bójcie się zatem eksperymentów, w tym jest cała zabawa. Precz z marudami!
- RC-Nennox
- Weteran / AT!
- Posty: 2569
- Rejestracja: 2013-11-17, 14:55
- Imię: Błażej
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował : 3 razy
- Otrzymał podziękowań: 22 razy
Re: TRX-4 Discovery
Znam takich co robili, jeden z nich to mój bardzo dobry przyjaciel.
Zbudował sobie kilka modeli gdzie waga przekraczała 5 kilo, i tak na skałkach robi, ale ma dobre opony, ale w ziemi czy w piachu nie robi totalnie ani trochę.
I tu jest właśnie problem. Myślisz, że robisz coś nowego, coś czego nikt nie próbował. To my ci mówimy, że było to przerabiane i że to niedziela, ale ty swoje.
Pozdrawiam i życzę powodzenia.
Zbudował sobie kilka modeli gdzie waga przekraczała 5 kilo, i tak na skałkach robi, ale ma dobre opony, ale w ziemi czy w piachu nie robi totalnie ani trochę.
I tu jest właśnie problem. Myślisz, że robisz coś nowego, coś czego nikt nie próbował. To my ci mówimy, że było to przerabiane i że to niedziela, ale ty swoje.
Pozdrawiam i życzę powodzenia.
Re: TRX-4 Discovery
Nie twierdzę, że tego nikt nie robił, nie znam wszystkich na Świecie. Ja chce spróbować. To że komuś nie wyszło też mało dla mnie znaczy. Poza tym może on nie był zadowolony z efektu a ja będę. Niedziela mi pasuje, wtedy mam czas. Na zawody się nie wybieram i nie rywalizuję. Gdybym chciał się mierzyć z innymi w terenie na pewno zrobiłbym inny model. Postaram się zrobić model, który będzie się zachowywał na filmach bez spowalniania, jak te wasze na slow-motion. Jednocześnie będzie miał mocne podzespoły żeby sobie radzić z własna masą. Będę też starał się jednak umieszczać ciężar jak najniżej, celowo trakcji nie będę pogarszał. 5kg kartofli mógłbym już teraz wrzucić na dach, ale to nie o to chodzi. Spróbuję nie zapomnieć o bujającym wydechu złośliwego Ges-a.
- Sandra
- Weteran / AT!
- Posty: 397
- Rejestracja: 2014-06-17, 11:56
- Imię: Sandra RC Nennox
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował : 1 razy
- Otrzymał podziękowań: 1 razy
Re: TRX-4 Discovery
Skoro samochód 1:1 waży 2,5 tony, czyli 2500kg, to czy przy zmniejszeniu do skali 1:10 nie powinien ważyć 2,5kg?xylo pisze:W prawdziwym samochodzie też to wystarcza? Mniej zaczyna ważyć? Fizyki nie oszukasz. Tak jak pisałem, mnie odstrasza zabawkowe podskakiwanie modeli. Lubie patrzeć na realizm, a realia są takie, że prawdziwy samochód waży 2,5 tony więc w skali 1:10 powinien ważyć 250kg, proste. Moje docelowe 10kg to i tak tylko namiastka. Co kto lubi, dla mnie biednie wygląda podskakiwanie Axiali. Na filmach stosuje się zatem zwolnione tempo, żeby zmniejszyć ten efekt. Niestety na żywo nie da się czasu spowolnić, ale można dodać masy
Przykład:
Mamy sześcian o boku 10 klocków, czyli 10x10x10 (czyli 1000 klockow).
Jak zmniejszymy go do skali 1:10, to zostaniemy z 1 klockiem, bo z każdego „ramienia” odpadnie po 9 klocków. Czyli jakby cała konstrukcja ważyła 1000kg, to byśmy zostali z 1kg.
Idąc tym tokiem rozumowania samochód o wadze 2,5 tony (2500kg) w skali 1:10 powinien ważyć 2,5kg? Mogę się mylić, mogę nie mieć pojęcia o matematyce i fizyce - jak tak, niech mnie ktoś łaskawie wyprowadzi z błędu, będę zobowiązana
Re: TRX-4 Discovery
Skala 1:10 oznacza dokładnie 1 podzielone na 10. Tym samym samochód w skali 1:1 ma długość 5 metrów a w skali 1:10 ma 50cm, czyli 5 metrów podzielone na 10. Idąc tokiem twojego rozumowania model 1:10 miałby długość 5cm a tak nie jest, prawda? Dzielimy na 10 wszystko, długość, szerokość, wysokość, masę, moc, prędkość itd.itp Wtedy otrzymujemy wierną kopię w skali 1:10. Problemem jest jednak to, że warunki fizyczne Ziemi nie dzielą się na 10 dla naszego modelu i na to trzeba brać poprawkę. Również otoczenie, teren pozostaje w skali 1:1. Z tego tez powodu dałem sobie limit 10kg masy a nie 250kg, jak by wynikało ze skali. Nie wykluczam jednak, ze efekt jaki chcę osiągnąć będzie już przy np. 7 kg masy. Trzeba to zrobić i ocenić.
-
- Wtajemniczony / AT!
- Posty: 371
- Rejestracja: 2014-07-28, 16:01
- Imię: Grzegorz
- Lokalizacja: Warszawa Stegny
- Podziękował : 1 razy
- Otrzymał podziękowań: 1 razy
Re: TRX-4 Discovery
No i tu się mylisz. Obiętość zmniejsza Ci się 1000 razy. Więc masę też musisz podzielić przez 1000 i powinno Ci wyjść 2.5 kg.xylo pisze:Skala 1:10 oznacza dokładnie 1 podzielone na 10. Tym samym samochód w skali 1:1 ma długość 5 metrów a w skali 1:10 ma 50cm, czyli 5 metrów podzielone na 10. Idąc tokiem twojego rozumowania model 1:10 miałby długość 5cm a tak nie jest, prawda? Dzielimy na 10 wszystko, długość, szerokość, wysokość, masę, moc, prędkość itd.itp Wtedy otrzymujemy wierną kopię w skali 1:10. Problemem jest jednak to, że warunki fizyczne Ziemi nie dzielą się na 10 dla naszego modelu i na to trzeba brać poprawkę. Również otoczenie, teren pozostaje w skali 1:1. Z tego tez powodu dałem sobie limit 10kg masy a nie 250kg, jak by wynikało ze skali.
No chyba, że uczyli Cię jakiejś innej fizyki niż nas....
- Sandra
- Weteran / AT!
- Posty: 397
- Rejestracja: 2014-06-17, 11:56
- Imię: Sandra RC Nennox
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował : 1 razy
- Otrzymał podziękowań: 1 razy
Re: TRX-4 Discovery
Idąc tokiem mojego rozumowania wyimaginowany samochód o długości 2,5metra (250cm), wysokości 1,5metra (150cm) i szerokości 2metry (200cm), czyli 250x150x200, po zmniejszeniu do skali 1:10 powinien mieć wymiary 25x15x20.xylo pisze:Skala 1:10 oznacza dokładnie 1 podzielone na 10. Tym samym samochód w skali 1:1 ma długość 5 metrów a w skali 1:10 ma 50cm, czyli 5 metrów podzielone na 10. Idąc tokiem twojego rozumowania model 1:10 miałby długość 5cm a tak nie jest, prawda? Dzielimy na 10 wszystko, długość, szerokość, wysokość, masę, moc, prędkość itd.itp Wtedy otrzymujemy wierną kopię w skali 1:10. Problemem jest jednak to, że warunki fizyczne Ziemi nie dzielą się na 10 dla naszego modelu i na to trzeba brać poprawkę. Również otoczenie, teren pozostaje w skali 1:1. Z tego tez powodu dałem sobie limit 10kg masy a nie 250kg, jak by wynikało ze skali.
Jeśli przykład z sześcianem był zbyt skomplikowany, to przepraszam
Re: TRX-4 Discovery
Czyli 250kg byłoby po zmniejszeniu o 10 razy tylko jednego z trzech wymiarów, po zmniejszeniu dwóch mielibyśmy 25kg masy a przy trzech 2,5kg. W takim razie mamy wszyscy zbyt ciężkie te modele. No to niezłe jaja. Efekt podskakiwania w takim razie chyba jest dlatego, że ziemskie warunki się nie dzielą na 10 dla naszych modeli. Głównie przyciaganie ziemskie pozostaje takie samo. Modele powinny jeździć po Księżycu