obejrzyj plytke drukowaną gdzie ten kabel wchodzi (z drugiej strony). Moze jest gniazdo trój pinowe, a kable tylko dwa, moze na płytce sa trzy opodobne otwory, a kabelki tylko dwa... popatrz gdzie idą scieżki... ale ostroznie zeby kuku nie zrobic
Nie w każdej...
chyba ze mocno zaingerujesz w elektronike, ale to juz wiaze sie z projektowaniem obwodów a nie dokladaniem kabelka...
w ciagu dwoch tyg walczylem z tym problemem na 4 apkach juz...
A o cyfrowych z komputrem to dopiero mozesz zapomniec.
Zestaw 2-3 pierścieni nakładanych między serwo a orczyk. Pierścienie nie są zamkniętym okręgiem, kawałek mają wycięty. Ma to służyć ochronie serwa przed uszkodzeniem spowodowanym dzwonem przy dużej prędkości.
Dzięki RaV a idąc dalej za tematem-mając 3biegową skrznie lub R2 i disconnectem zaleca się stosować ss czy lepiej np sprężynki na orczyku/popychaczu? żeby zapobieć urwaniu czegokolwiek gdy np zęby się nie zazębiły jeszcze?
berla pisze:Dzięki RaV a idąc dalej za tematem-mając 3biegową skrznie lub R2 i disconnectem zaleca się stosować ss czy lepiej np sprężynki na orczyku/popychaczu? żeby zapobieć urwaniu czegokolwiek gdy np zęby się nie zazębiły jeszcze?
Witam.
Wiem że temat mojego pytania nie jest nowy ale kieruje wątek do kolegów którzy mają ciężarówki 6x6.
Na dzień dzisiejszy nie blokowałem przedniej osi a testów terenowych jeszcze nie nie było.
Czy z waszych doświadczeń w terenie wynika jednoznacznie że jest to minus trakcji w terenie, widoczny i odczuwalny, czy odczucia są tylko marginalne.
Było ni było dwie osie bez różnicówki auto jednak pchają.
a idąc dalej za tematem-mając 3biegową skrznie lub R2 i disconnectem zaleca się stosować ss czy lepiej np sprężynki na orczyku/popychaczu? żeby zapobieć urwaniu czegokolwiek gdy np zęby się nie zazębiły jeszcze?
