SCX10 bądź inny model - dylematy nowicjusza ;)

Ogólnie o trialu, co to jest trial, przywitalnia, nie wiesz gdzie zapytać?
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
HUBertPL
Wtajemniczony / AT!
Wtajemniczony / AT!
Posty: 1338
Rejestracja: 2014-07-12, 23:18
Imię: Hubert
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Otrzymał podziękowań: 10 razy

SCX10 bądź inny model - dylematy nowicjusza ;)

#1

Post autor: HUBertPL »

Rozglądam się od kilku tygodni za modelem do trialu. Najbardziej dostępny wydaje mi się SCX10, ma też dobre opinie, z wyjątkiem tych szerokoch mostów, które bywają przeszkodą w budowie skalowych modeli.
Celuję w klasę Sport/Extreme (nie wiem czy jest między nimi różnica - chyba extreme dopuszczał monstrualny rozmiar kół, czego chciałbym uniknąć :) Jeśli po zmienieniu kół model nadałby się do Scaled, nawet jeśli byłby w tej klasie mało efektywny - byłoby to fajne urozmaicenie na zawody. Start w 2 klasach = dwa razy tyle zabawy :)

A więc po długich poszukiwaniach na forum, YT i amerykańskich forach coś tam wiem - proszę jednak o kilka praktycznych rad, żeby nie pakować się w niewygodne rozwiązania:

Dylematy związane z budą:
Która wersja SCX10 pozwala na łatwe zaadaptowanie budy z ABS'u ? Koledzy ze śląska z którymi się spotkałem mają Jeepy - fajne to, ale może jest jakaś alternatywa ?
Wiem że sztywna buda Tamiya Hilux się nadaje, ale czy na pewno ? Poza tym jest chyba nieco droga.
Defendery mają wysokie budy, i chyba wymagają przenoszenia reduktora w inne niż standardowe miejsce.
Toyota FJ40 w wersji "z paką" baaardzo mi się podoba, i chyba jest do zrobienia na bazie lexanowej (niestety) budy Tamiya + paka samoróbka z HIPSu.

Tyle wiem, raczej niewiele :) Jeśli bylibyście uprzejmi podać jakieś przykłady bud które jeszcze pasują - byłbym wdzięczny.

Dylematy związane z wersją podwozia:
Najbardziej prawdopodobne jest że kupię KITa, a więc Dingo - najkrótszy z scx'ów - wydaje mi się to korzystne przy skręcaniu, a niekorzystne przy podjazdach.
Jeździłem długimi wersjami, i mam wrażenie że krótsza wersja będzie "sprytniejsza" w terenie.

Dylematy związane z elektroniką:
Tu raczej wiem co trzeba włożyć: mam regiel HK X-car 60A, więc mogę go używać w trialu. Do tego silnik 17,5 zwoja Turnigy, około 1850 kV, i jeszcze serwo Bluebird o ciągu około 13kg.
Albo napęd szczotkowy, ale chyba nie ma sensu go kompletować, skoro mam już regiel sensorowy.

Wiem że odpowiedzi na część pytań można znaleźć, ale pozostaje kwestia interpretacji pozyskanych informacji przez osobę bez doświadczenia w trialu - można wyciągnąć mylne wnioski, co zdarza się często w przypadku użytkowników szybkich modeli offroad.

A więc proszę o porady, przykłady - na pewno skorzystam z nich nie tylko ja, ale i inni, nowi użytkownicy trialówek.

Awatar użytkownika
Grzesiu
Teoretyk
Posty: 132
Rejestracja: 2014-06-20, 11:14
Imię: Grzesiek
Lokalizacja: Chełm

#2

Post autor: Grzesiu »

Skoro chcesz startowac w sport/extreme to mosty axiala nie są przeszkoda w tej klasie. Bude zawsze mozesz zrobic sam pod wymiary axiala. Toyota hilux z ABS-u mozesz dostac u kolegi Jerrego z forum. Jeśli masz juz elektronike to najlepsza wersja dla Ciebie bedzie wersja KIT axiala sam mam scx10 i polecam. Przy prawidlowym uzytkowaniu model nie do zajezdzenia. Pozdrawiam :W

ODPOWIEDZ

Wróć do „Forum ogólne ...”